przyszedł...

Problemy z partnerami.

Postprzez zizi » 13 lis 2008, o 00:57

miło mi do Was pisać fajne wieści :wink:

powolutku ....powolutku...zmienia się ......ale jeszcze długa droga przede mną

zauważam ,że są inni ludzie na świecie :usmiech2:


.................ale zauważyłam ostatnio,że jednak tęsknię za tym co było........tęsknię za tamtym życiem ......takim stabilnym poukładanym...żal mi ,że rozpadł sie mój związek z kaktusem..... :cry:

wiem.....wiem...
że kaktus jest juz inny.........tamten kaktus UMARŁ :cry:

ten kaktus jest innym człowiekiem...

godzę sie na to co się dzieje......od dawana żyję juz samodzielnie...radzę sobie ze wszystkim...

ale czasem łza kręci mi się w oku :zalamka:

żal mi .......że muszę szukać szczęścia.....

czuję,że facet jest tak na prawdę obcy......jest z Marsa.....

teraz poznaję mężczyznę.......jeszcze nie wiem co będzie ....

ostatnio zauważyłam ,że nauczyłam się sama żyć...stałam się niezależna...moja samotnośc długo trwa...troche przywykłam do niej...mimo wszystko....

teraz Ktoś bedzie musiał namęczył,żeby do mnie dotrzeć :wink:



ale ......:usmiech2:
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez bunia » 13 lis 2008, o 01:18

Dotrze,dotrze Zizi......im bardziej sie napracuje tym lepiej :wink:

:buziaki:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez zizi » 13 lis 2008, o 01:23

kochana buniu jak ja cię lubię :buziaki:
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez mahika » 13 lis 2008, o 10:12

zizi, coś się święci :D czuje to :D

:kwiatek:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez ewka » 13 lis 2008, o 10:50

zizi napisał(a):ale ......:usmiech2:

No właśnie, Zizi;) No właśnie;)
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez mahika » 13 lis 2008, o 11:17

te motyle w brzuszku i ten rogalik na twarzy....
:oops: :oops: :oops:
:lol:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez zizi » 14 lis 2008, o 01:21

Kochane Dziewczyny :wink:

zmienia sie u mnie.....

i to bardzo....

ja nie zakochałam sie.....jeszcze nie:)

ale dopuszczam juz mysl,że może być w moim życiu ktos inny..a nie głupi kaktus....

dopuszczam mysl,że mogę być z kimś innym :wink:

powolutku......

powolutku......
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez bunia » 14 lis 2008, o 01:29

.....krok za kroczkiem :wink: :ok:

:buziaki:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez limonka » 14 lis 2008, o 01:51

oj tak powolutku:):):):) :oklaski:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez zizi » 14 lis 2008, o 18:44

a dziś mam dość :cry:


nie jest łatwo.....

z każdej strony stresy :cry:

każdy dokłada mi...szefowa ma wsciekliznę,syn oszukuje mnie.córka obraża się.....
a ja mam sobie sama ze wszystkim poradzić :zly:

czasem ......a raczej często za dużo jak na jedna głowę :cry:

szkoda,że nie można żyć spokojnie.......

w pracy za dużo pracy :cry:

z kaktusem ciężko rozmawiać......... :evil: ...chcialabym,żeby były juz załatwione te wszystkie biurokratyczne formalności...

to boli....że musze stawać w sądzie przeciw mężczyźnie,z którym przezylam tyle lat :cry: ....






i jeszcze na dokładkę T. zakochał sie we mnie jak wariat.....powiedział mi to dziś......a ja myslę,że to za szybko....on mnie jeszcze nie zna..a juz trafiło Go???

ja chcę wolniej......

jakoś nie potrafie rzucić sie na faceta.....jestem ostrożna....

mądre to???

powinnam skakać z radości....

dobrze,że T. mieszka daleko....jest z innego miasta.......mam więc troszkę czasu.....


a ja mam opory.......eh....życie....
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez ewka » 14 lis 2008, o 19:16

Czy wystraszyło Cię tempo, Zizi? Tak myślę sobie, że jeśli masz opory, to jest to dla Ciebie za wcześnie... jeśli mogę - postaraj się nie robić nic wbrew sobie. Przekonałaś i się i już wiesz... niekoniecznie jesteś skazana na "samotność" i są mężczyźni gotowi do "wzięcia"... co nie znaczy, że musisz akurat tego właśnie natychmiast wziąć. Jego starania mogą pomóc Ci się uzdrowić... co nie znaczy, że musisz go mieć w swojej apteczce.

Trzymaj się Zizi. I nie daj się!
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez zizi » 15 lis 2008, o 00:18

ewka dzieki

trzymam się:)

a te nowe doswiadczenia z mężczyzną pomagaja mi.......nabrać dystansu do życia....

teraz zauwazam czego chcę..a czego nie...

to jest postep :)

jest się z czego cieszyć.......
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez ewka » 15 lis 2008, o 00:21

No właśnie Zizi! Przecież nic nie musisz;)
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez zizi » 5 gru 2008, o 07:32

[color=red][size=9]---------- 17:55 17.11.2008 ----------[/size][/color]

:buziaki:

[color=red][size=9]---------- 06:32 05.12.2008 ----------[/size][/color]

hej :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:

nie mam wiele czasu ,by pisać...............

tak wogóle ..............powinnam zacząć chyba nowy watek :heyka:

zmieniłam się....

zmieniło się moje myslenie....

zmienia się moje życie......

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol

uwalniam sie od kaktusa....

tak juz na serio!!!!!!!!!


pozdrawiam was ciepło.....życzę powodzenia!!!
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez bunia » 5 gru 2008, o 10:06

Nowe zycie....inne,nie znaczy,ze gorsze - super :ok:

Trzymaj sie :buziaki:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości