przez Dziunia » 13 lis 2008, o 22:26
---------- 18:32 13.11.2008 ----------
Dziekuje za brawa. Malo dzis znów w nocy spałam. zasnełam około 2. wstalam o 6. po obfitym obiedzie, zasnełam i nastawiłam wode na kawe, spaliłabym cały dom i siebie napewno gdyby nie zadzwonił stacjonarny i mnie nie obudził:(
Anioł Aniołem, jutro juz przyjedzie, wiem jak zwykle nie doceniam tego co mam.;/
a Adorator mhmm tajemniczy dlatego pociaga i kusi... no a sio!!!
K. jest dobry. Jest idealny. Zawsze chciałam miec duzo, a gdy mam duzo, chce wiecej, przewaznie kogos gorszego.
To minie wiem, tak jakos tylko o Adoratorze zaczełam dzis myslec, bo pisze smski do mnie, ze zatyka mnie w gardle.
;/
zycie.
---------- 21:26 ----------
noi nakrzyczałam bezpodstawnie na K. tylko dlatego ze jutro jest duza impreza, a ja poprosiłam by był kierowca.
znów te złe emocje, niepotrzebnie,
;((((