Czym jest miło¶ć?

Problemy związane z depresją.

Czym jest miło¶ć?

Postprzez flinka » 5 maja 2007, o 11:37

Leopold Staff
"Kochać i tracić..."

Kochać i tracić, pragn±ć i żałować,
Padać bole¶nie i znowu się podnosić,
Krzyczeć tęsknocie "precz!" i błagać "prowadĽ!"
Oto jest życie: nic, a jakże dosyć...

Zbiegać za jednym klejnotem pustynie,
I¶ć w ton za perł± o cudu urodzie,
Ażeby po nas zostały jedynie
¦lady na piasku i kręgi na wodzie.



Przegl±dałam sobie dla przyjemno¶ci dzisiaj wiersze, moje ulubione dekadenckie ;-)
I pomy¶lałam, że umieszczę tu ten wiersz, dla wszystkich co kochaj± zbyt mocno, dla których miło¶ć staje się cierpieniem, ale jednocze¶nie nie mog± z niej zrezygnować... Miło¶ć piękna, ale wiod±ca na zatracenie...

My¶licie, że można kochać i jednocze¶nie mieć ¶wiadomo¶ć, że "bycie" z t± drug± osob± przyniosłoby więcej bólu od szczę¶cia?
Czy można kochać kogo¶ kto bardzo mocno się od nas różni?
Czy można kochać i równocze¶nie czuć żal?
Czy można kochać i jednocze¶nie uciekać?
Avatar użytkownika
flinka
 
Posty: 907
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 17:57
Lokalizacja: z krainy marzeń

Re: Czym jest miło¶ć?

Postprzez Ventia » 5 maja 2007, o 12:15

flinka napisał(a):[color=green]
My¶licie, że można kochać i jednocze¶nie mieć ¶wiadomo¶ć, że "bycie" z t± drug± osob± przyniosłoby więcej bólu od szczę¶cia?
Czy można kochać kogo¶ kto bardzo mocno się od nas różni?
Czy można kochać i równocze¶nie czuć żal?
Czy można kochać i jednocze¶nie uciekać?


4 razy TAK :( Albo to co nazywam miło¶ci± i co czuję, ni± nie jest...
Ventia
 

Postprzez Marta_79 » 5 maja 2007, o 13:03

Niestety można tak kochać... :cry:
Marta_79
 
Posty: 8
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 19:50

Postprzez melody » 5 maja 2007, o 14:49

Oczywi¶cie, że można...

"(...) Bo zakochani i szaleńcy maj±
Tak wr±cy mózg, tak twórcz± wyobraĽnię
Że zimny rozum nigdy nie obejmie
Tego, co ona pocznie..." [Szekspir, Sen nocy letniej]
melody
 

Postprzez kasia-de » 6 maja 2007, o 09:01

Niestety .... Kocha się nie za co¶, ale pomimo wszystkiego ... niestety
kasia-de
 
Posty: 46
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 17:36

Re: Czym jest miło¶ć?

Postprzez musashi22 » 8 maja 2007, o 01:26

flinka napisał(a):My¶licie, że można kochać i jednocze¶nie mieć ¶wiadomo¶ć, że "bycie" z t± drug± osob± przyniosłoby więcej bólu od szczę¶cia?


Tak można. Znam takie osoby, np znam dziewczynę która była z chłopakiem który j± ranił, ale sie na to godziła i by była z nim zapewne cały czas gdyby jej nie zostawił. Dopiero po jakim¶ czasie stwierdziła, że dobrze dla niej, że tak sie stało.

flinka napisał(a):Czy można kochać kogo¶ kto bardzo mocno się od nas różni?


Jak to mówi± przeciwno¶ci się przyci±gaj±, tak więc mozna :wink:
Avatar użytkownika
musashi22
 
Posty: 13
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 01:10
Lokalizacja: Planeta Ziemia

Postprzez Asmodus » 8 maja 2007, o 02:00

4X tak, chociaz moze nie nie bedzie dla Was tak oczywiste, jak dla mnie. Moje kochanie jest inne mimo lat na licznych lat na wspólnym koncie nadal nie potrafię się nacieszyć i nadal nie potrafię przestać ranić. W jednej ręce trzymam swoje serce a w drugiej długi nóĽ, jednego dnia trzymam kwiaty, drugiego biegam z wiadrem zimnej wody...
Asmodus
 
Posty: 5
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 10:23

Postprzez kilmax » 8 maja 2007, o 09:17

Wszyscy mówi±,że tak wła¶nie jest, że bycie z drugim człowiekiem jest pełne sprzeczno¶ci.
Ale może kto¶ mi odpowie jak to przeżyć?

Daleko mi do szaleństw Szekspira, nie jest mi bliska katastrofizm Staffa.
Jestem przeciętny i szukam harmonii, bo nadmiar kontrastów wykańcza.

Jak znaleĽć złoty ¶rodek, by nie odlecieć totalnie a jednak kochać?
Jak żyć?
Avatar użytkownika
kilmax
 
Posty: 159
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 19:52

Postprzez flinka » 8 maja 2007, o 10:23

Jako¶ ciężko zagl±da mi się do tego tematu... Chciałam Wam podziękować za odpowiedzi.
Ja sama jako¶ nie potrafię nic napisać, przynajmniej nie teraz...
Avatar użytkownika
flinka
 
Posty: 907
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 17:57
Lokalizacja: z krainy marzeń

Postprzez ewka » 8 maja 2007, o 10:28

kilmax napisał(a):Wszyscy mówi±,że tak wła¶nie jest, że bycie z drugim człowiekiem jest pełne sprzeczno¶ci.
Ale może kto¶ mi odpowie jak to przeżyć?

Normalnie. Drugi człowiek może być trudny... ale w nas też s± jakie¶ stopnie trudno¶ci. Z jednej strony chce się być wła¶nie z nim - z drugiej może chciałoby się inaczej i w innym miejscu... może byłoby piękniej, ¶mieszniej, weselej, bardziej bogato. Ale miło¶ć i bycie z kim¶... to wiele różnych sytuacji, na które zgodzili¶my się swoj± deklaracj± wspólnego bycia.

kilmax napisał(a):Daleko mi do szaleństw Szekspira, nie jest mi bliska katastrofizm Staffa. Jestem przeciętny i szukam harmonii, bo nadmiar kontrastów wykańcza

Co¶ Tob± szarpie, ale nie wiem, co to jest. I jakiego rodzaju s± te kontrasty... je¶li Ty wiesz - to dobrze, bo łatwiej możesz w nie trafić.

kilmax napisał(a):Jak znaleĽć złoty ¶rodek, by nie odlecieć totalnie a jednak kochać? Jak żyć?

Poczytaj Anthony de Mello - pisze, jak żyć. I Michela Quoista, bo cudownie pisze o miło¶ci. Polecam obydwu;)
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez kilmax » 8 maja 2007, o 11:09

Sorry za obci±żenie tematu. Fakt, że ze mn± ostatnio nie najlepiej.

Dzięki, Ewka, za Twój wpis.
Najtrudniej mi przyj±ć chyba to, czego nie biorę pod uwagę. Mogę żyć tak jak chcę, ale ciężko mi przyj±ć co¶ czego nie przewidziałem.
(Jak siebie czytam to takie oczywiste...a modzę ten tekst trwoni±c czas pracy już sporo minut).
Otuż ta druga moja połowa jest nieprzewidywalna. Chyba na szczę¶cie, ale to trudne.

OK - Szkoda gadania, jestem pewien że damy sobie ze sob± radę! - koniec tematu.
Avatar użytkownika
kilmax
 
Posty: 159
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 19:52

Postprzez ewka » 8 maja 2007, o 11:24

Sk±d poczucie przeszkadzania i obci±żania tematu? Szkoda gadać? Tego nigdy nie szkoda;)

Nieprzewidywalno¶ć może być ciekawa, bo pełna niespodzianek - fakt, te niespodzianki mog± być trochę zbyt niespodziankowe;)

Powodzenia!
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16


Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 259 gości

cron