zrozumiałam.

Problemy związane z depresją.

zrozumiałam.

Postprzez Dziunia » 10 lis 2008, o 20:01

Nie przypuszczałam nigdy ze będę robic takie rzeczy, nie uwazałam siebie nigdy za osobę, która wie wiecej, mysli lepiej, uwaza inaczej.
Coś się stało, nie umiem tego nazwać. Szukam słów, nie znajduję. Potrzebowałam tylko czasu by się odnalezc, nie znalazłam siebie w tym tłumie chorych dusz.
Straciłam siebie. Zrzuciłam z twarzy, wieloletnie maski, kryjące prawdziwe ja. Prawda zawsze bolała, teraz nie boi, teraz koi zszarpaną duszę.
Już nie marzę. Już nie staram się, już nie myslę, już mnie nie ma.
Może kiedyś ktoś znajdzie mnie i zapyta o przyczynę, może nie stracę wtedy mowy i opowiem mu o wszystkim. Możlwie ze okaze si e On dobrym słuchaczem a jeszcze lepszym człowiekiem.
Bo może gdy powiesz mu o wszystkim o nie zakpi z Ciebie, może po prostu popłacze z Tobą, albo zwyczajnie potrzyma za rękę, może po prostu przestanie pieprzyć i wymądrzać się swoimi życiowymi doswiadczeniami i pomilczy ze mna.
Być może spotkam kogoś takiego.
To forum leczyło, leczyło moją duszę, upajałam się i chłonełam wiedzę zawartą tutaj. Wasze rady, wasze słowa, myśli, przesłania, refleksje, były dla mnie jak balsam na chorą duszę.
Dziękuję.
Jeśli będę miała odwagę wróce.
Wytrwałości, relizacji planów, spełniania marzen, czystych myśli, spokojnych i ciepłych dni i wszystkiego najlepszego życzę tym którzy byli przy mnie tutaj, gdy było źle. Ci którzy nawet zyczyli mi dobrego nieszczerze, tez dziękuję.
Nie wyliczam i nie dziele, kto ile pomogł, kto ile razy przeszedł obojetnie obok sprawy. Każdy jest dobry na swój sposób, kazdemu wam z osobna dziekuje.
;*
Dziunia.
Dziunia
 

Postprzez ewka » 10 lis 2008, o 22:14

:cmok:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez kurczatko » 10 lis 2008, o 23:05

Pisz,pisz,pisz...........
Nie ważne o czym.....
Po prostu bądż.....
:pocieszacz:
kurczatko
 
Posty: 13
Dołączył(a): 7 lis 2008, o 17:00

Postprzez kaśku » 10 lis 2008, o 23:30

dziunia, nie wiem czemu, ale w pierwszej chwili pomyslalam ze cos sobie albo zrobilas, albo chcialas, strasznie sie zmartwilam ...

wybacz jesli nie udalo mi sie ciebie podniesc na duchu, sama mam kiepski czas teraz , nie potrafie sobie pomoc, a co dopiero komus, ciezko mi jest mowic bedzie dobrze, bo samam wiem po sobie ze to puste slowa, ale dziekuje ci chociaz za to, ze ty mnie podnioslas bardzo na duchu ...

mam nadzieje ze bedziesz sobie dobrze radzic i tego ci zycze, zagladaj tu czasem jesli tylko bedziesz miala ochote, zeby chociaz napisac co u ciebie, jak sobie radzisz ...

:buziaki: :pocieszacz:
kaśku
 
Posty: 706
Dołączył(a): 15 lis 2007, o 21:42

Postprzez Dziunia » 12 lis 2008, o 06:24

---------- 02:00 11.11.2008 ----------

porcupine'
zyje.
nie moge tutaj być narazie.
coś mnie zraniło. nie to ja sama siebie zraniłam.
nie czuje sie tutaj bezpiecznie.
nigdy nie pomyslalabym ze takie rzeczy moga miec miejsce jak wczoraj.
nigdy nie myslalam ze jestem tak słaba psychicznie i jednoczesnie tak zdolna.
Wróce. napewno.
najpierw tylko wylecza mi dusze
tak tak mi powiedzieli.
bolalo.

---------- 00:50 12.11.2008 ----------

nie mogę spac.
nie wiem czemu tu zagladam
zapewne uzaleznienie.
kolejne.
duszno mi strasznie, otworzylam okno, balkon, zakrecilam grzejniki, w pokoju z 18 stopni, ciagle goraco.
jakas metoda na wyciszenie mysli?
znacie?

---------- 05:24 ----------

;) nawet najdluzsza noc nie trwa wiecznie.
to sobie pospalałam.
miłego dnia:*
Dziunia
 

Postprzez ewka » 12 lis 2008, o 07:47

Ja też już nie śpię. Dobrego dnia, Dziunia;)
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Dziunia » 12 lis 2008, o 13:29

Ten dzien bedzie miły, DO KONCA.
Choć juz wiele osob probowało mnie wyproawadzic z równowagi w tym moj ojcic, mówię sobie TEN DZIEN BEDZIE DO KONCA MIŁY.
dziekuję Ewka;*
mam nadzieję ze Twoj dzien tez jest miły\

nie umiem stad odjesc. za bardzo przyzywczaiłam sie do Was. do Waszych słow mysli itd.
;(
normalnie dluga droga w dół.
Dziunia
 

Postprzez ewka » 12 lis 2008, o 14:14

Oczywiście, że będzie miły... będę dzisiaj tak miło kroić dużodużodużo natki pietruszki, zawijać w folię małe porcyjki i zamrażać. A co będzie robiła dzisiaj Dziunia oprócz spoglądania w dół?
:kwiatek2:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Dziunia » 12 lis 2008, o 14:18

dzisiaj Dziunia nie chciałaby patrzec w dół ale głowa sama opada...
wiec dzisiaj dziunia, nauczy sie angielskiego na sprawdzian. przekartkuje geografie, moze odwiedzi kolezanke?
a wieczorem NAPEWNO pojdzie pobiegać, a i bedzie usmiechac sie cały dzien.
i nie bedzie krzyczec
:)
uffff pietruszka. fatalna sprawa. cos bleeeeeee
Dziunia
 

Postprzez ewka » 12 lis 2008, o 14:27

Dziunia napisał(a):uffff pietruszka. fatalna sprawa. cos bleeeeeee

No tak może powiedzieć tylko miłośniczka fast-fudów;))
A biegać już możesz?
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Dziunia » 12 lis 2008, o 14:36

oj bedziemy sie gniewac. Nie jestem miłosniczką fast fudów.
Po pierwsze to schudłam przez ostatnie 2 tyg. 5,5 kg.
ale to pewnie przez leki itd.

co do biegania to chodzę juz normalnie czyli jak ludzie w młodym wieku:)
odstawiłam leki, bo zołądek juz nie wytrzymal, stan zapalny minał, czasami pobolewa jeszcze.

a na bieganie mam ochote dzis bedzie pierwszy raz od ponad dwoch miesiecy, juz czuję zadyszkę.
;p
Dziunia
 

Postprzez kaśku » 12 lis 2008, o 14:38

Dziunia napisał(a): a i bedzie usmiechac sie cały dzien.
i nie bedzie krzyczec


ale przede wszystkim do siebie sie usmiechac ;)
niesamowicie potrafi poprawic humor, przetestowalam na sobie :usmiech2:
kaśku
 
Posty: 706
Dołączył(a): 15 lis 2007, o 21:42

Postprzez Dziunia » 12 lis 2008, o 14:40

do siebie to juz robie taki banan ze az mi niedobrze od tego usmiechu.
wydaje mi sie on wredny
ha wredny usmiech do samej siebie
Dziunia
 

Postprzez ewka » 12 lis 2008, o 14:42

Dziunia napisał(a):oj bedziemy sie gniewac. Nie jestem miłosniczką fast fudów.

A nie pisała Dziunia któregoś tam dnia o maratonach filmowych z Ukochanym i zażeraniu się fast-fudami?
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Dziunia » 12 lis 2008, o 14:46

moze i mówiła;p
phii
co z tego jak pozniej wszystko spali?
he
Dziunia
 

Następna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 484 gości

cron