tenia554 napisał(a):Uważam,że trzeba wziąść w swoje ręce,a modlitwą się wspomóc.Bo inaczej będzie jak z tą piękną miłością w pięknej poezji której możemy nie doczekać się nigdy.
tenia554 napisał(a):Czy znalezienie winnego załatwia cokolwiek.
Pytajaca napisał(a):Nie przecze, ze sa ksieza z powolaniem i sercem, ale niestaty, pamietajmy ze nawet oni sa tylko elementem w pewnej wielkiej strukturze wladzy i hierarchii, ktorej celem nadrzednym jest utrzymanie tej struktury...w zwiazku z tym rozne sposoby wykrecania sie od odpowiedzialnosci....
Pytajaca napisał(a):Tenia poruszyla tu bardzo wazny punkt - za slowem ma pojsc spojny czyn.
Pytajaca napisał(a):Ale, ale, to miala byc dyskusja do cytatu Ewki, ze wszystko sie dzieje po cos... Tak tylko skromnie przypominam...
Pytajaca napisał(a):Jesli pozostawiamy wszystko w tzw, rekach Boga, to...
tenia554 napisał(a): "Jeżeli pozostawiamy wszystko w rękach Boga,to ...."
Nie zgadzam się z Tobą Ewunia...
A co to dokładnie znaczy? Dlaczego pozostawienie ma być sprzeczne z tym, co chcielibyśmy robić? Jeśli obleję maturę to znaczy, że mam do niej już więcej nie podchodzić, ponieważ "Bóg tak chciał"?
Nie bardzo rozumiem, dlaczego obłuda pedagogów jest "lepsza" (mniej obłudna) od obłudy księży?
ewka napisał(a):
Nie bardzo rozumiem, dlaczego obłuda pedagogów jest "lepsza" (mniej obłudna) od obłudy księży?
Pytajaca napisał(a):Jesli pozostawiamy wszystko w tzw, rekach Boga, to...
Pytajaca napisał(a):to ja przepraszm widze to o wiele wieksze naduzycie niz w przypadku psychologow-zwyrodnialcow, ktorzy owszem sa obludni i zaklamani, ale przynajmniej nie dzierza wladzy w swoich rekach. Bo do psychologa sie idzie z wyboru, sa to osoby nie powiazane takimi strukturami wladzy jak np. Kosciol. Dlatego dla mnie to jes tbardziej obrzydliwe niz wystepek kogoolwiek innego.
Pytajaca napisał(a):Ewka, znow nie zrozumialas, co mam na mysli.
Pytajaca napisał(a):A propos religii to tez wprowadza ona w glowy dzieci jakis taki element biernosci, apatii - poddac sie wszystkiemu, co jest wyzsze nade mna...No tak nie mozna!
Pytajaca napisał(a):Juz jasniej nie moge, serio!
Megie napisał(a):Tak ksiadz niszczy swoim zachowaniem Kosciol, Ksiadz zlozyl sluby, ktore łamie, skoro nie jest na tyle silny, zeby ich dotrzymac to niech zrezygnuje i chyba lepiej byloby dla wszystkich...
Megi,mówiąc o wzięciu życia w swoje ręce nie mam na myśli zbawiania świata ,porywania się na rzeczy niemożliwe.Mam na myśli porządek na swoim podwórku.Moje zdrowie psychiczne i mojej rodziny.
Powrót do Problemy w związkach
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 91 gości