Julka,
przede wszystkim przeczytaj sobie jeszcze raz swoje wpisy na poczatku watku, jak to rozplywalas sie nad ideałem - swoim facetem - i brałaś całą wine na siebie. Z ostatniego twojego posta wynika, że już wtedy, w maju, było coś nie tak. Odkryłaś jego flirciki, potem okłamywanie, brak zaufania... W takiej sytuacji kobieta, która ma tendencje do zawłaszczania (ze strachu oczywiście) jeszcze bardziej zawłaszcza, bo i też ma po temu powody! Także po pierwsze - troche wyluzuj i przestań sie tak biczować, że wszystko przez ciebie. Facet tez dał tu dupy. I to mocno!
Po drugie - nadal minimalizujesz jego poczynania (piszesz "miał prawo tak zrobić") i częściowo bierzesz winę na siebie a częściowo na laskę, z która teraz się spotyka. A tak naprawde to jego wybór - to wchodzenie w romans z nia, kontynuowanie znajomości po tym jak o wszystkim sie dowiedziałaś i bardzo cię to zabolało. Jak to było? Że będzie się z nia spotykał na stopie przyjacielskiej? Tak powiedział? Halo??? Tak naprawde chciał z nią nadal być w kontakcie i jeszcze dostał poniekąd Twoje na to przyzwolenie!
Treaz sprawa NAPRAWDE ważna. Czyli Ty i twoje zdrowienie. bO to powinno stać się dla Ciebie priorytetem. Tak mi powiedziała moja terapeutka (mam podobny problem). Pisałaś, że zapomiałaś o swoich hobby w tym związku. Zrób ze swojego zdrowienia swoje hobby poniekąd. Byłaś juz na tym spotkaniu z terepeutą? Takie skupienie na sobie powinno Ci tez pomóc w radzeniu sobie z bólem związanym z twoim byłym chłopakiem.
Ja też nie bardzo mogę sobie pozwolic na terapię prywatnie, ale znalazłam w poradni rodzinnej bardzo fajna pania psycholog, która m. in. pomaga kobietom uwikłanym w takie toksyczne związki (ze względu na swoje lub partnera problemy). W duzych miastach takie poradnie funkcjonuja i sa za darmo. Bardzo pomocne są ponoc grupy wsparcia. Masz wtedy poczucie nie tylko, że nie jestes jedyna z takim probleme, ale widzisz też, że innym sie udaje coś zmienić i to działa bardzo motywująco. Znalazłam taka grupę, ale niestety pracuję o tej porze
Poza tym osoby DDD moga popostu spotykać się w grupach DDA, bo mechanizmy zachowań sa bardzo podbne. Zreszta mam jakąś ulotkę z mojej poradni o takiej grupie dla DDA/DDD.
Możesz też zajrzec na strone Fundacji Kobiece Serca, która pomaga kobietom 'kochającym za bardzo'. Jest tam dużo ciekawych artykułów do poczytania.
No i trzymaj się! Sciskam.