:(

Problemy związane z depresją.

:(

Postprzez kaśku » 8 lis 2008, o 19:56

sad sad sad

nie potrafie wiecej powiedziec, tylko tyle ze jest mi strasznie smutno, odnosze wrazenie ze znow zostalam sama ..., nikogo nie obchodze, nikt o mnie nie pamieta ...
kaśku
 
Posty: 706
Dołączył(a): 15 lis 2007, o 21:42

Postprzez Dziunia » 8 lis 2008, o 20:04

ja pamietam nie jestes sama
co sie stało?
Slonce no
?
Dziunia
 

Postprzez kaśku » 8 lis 2008, o 20:15

jest sobota, caly dzien siedze sama, zreszta znajomi mi sie wykruszyli, nie mam nawet z kim pogadac, gdzies wyjsc, a ze szukam pracy to potrzebuje jakiejs motywacji z zewnatrz, ze ktos chociaz jest, mam sporo rzeczy do zrobienia, rozeslanie cv, a do tego w srode ide na rozmowe, a zwyczajnie juz dzis nie mam sil, a musze znalezc prace jak najszybciej, bo rodzice nie beda mnie utrzymywac ...
a do tego musialam przerwac terapie i to mnie dodatkowo dobija ...
Ostatnio edytowano 8 lis 2008, o 20:16 przez kaśku, łącznie edytowano 1 raz
kaśku
 
Posty: 706
Dołączył(a): 15 lis 2007, o 21:42

Postprzez flinka » 8 lis 2008, o 20:28

---------- 19:15 08.11.2008 ----------

Czy mogę troszkę z Tobą posiedzieć?
Jeśli nie masz sił rozmawiać, możemy razem pomilczeć...
:pocieszacz:

---------- 19:25 ----------

A próbowałaś poprosić kogoś o spotkanie? Jak jest daleko to może chociaż rozmowa przez telefon?
Rozumiem jak boli samotność, jak pusto jest w środku, gdy nie ma kogoś kto by wysłuchał, kto by przytulił...
Ale może spróbuj sama dodać sobie sił, zrób coś dla siebie (tak, wiem, że to nie to samo, co bliski człowiek obok). Może jakiś film, ulubiona muzyka, może spacer, może coś dobrego do zjedzenia, może uśmiech do siebie w lustrze? Spróbuj przyjemnie spędzić ten czas, chociaż samotnie...
A praca może być także szansą na poznanie kogoś...

---------- 19:28 ----------

A przerwanie terapii czym jest spowodowane? Zmianą miejsca zamieszkania?
Avatar użytkownika
flinka
 
Posty: 907
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 17:57
Lokalizacja: z krainy marzeń

Postprzez kaśku » 8 lis 2008, o 20:44

dzieki dziunia

flinka tego wszystkiego probowalam dotychczas, ale przekonalam sie ze i tego typu metody w koncu zawodza, widze ze historia lubi sie powtarzac, rok temu czulam sie calkiem podobnie, nie wiem czy to samotnosc, moze raczej osamotnienie, dodatkowo dobija mnie przeziebienie, chrypa, rozmowa na ktora ide dotyczy telemarketingu, a ja mam problemy z dykcja i cicho mowie ...

przerwanie terapii jest spowodowane brakiem kasy, nie wiem nawet czy bede miala sie za co utrzymac w grudniu, moze siostry mnie wesprza finansowo ...
kaśku
 
Posty: 706
Dołączył(a): 15 lis 2007, o 21:42

Postprzez flinka » 8 lis 2008, o 21:07

Kochanie postaraj się nie patrzeć na tę pracę jakby to było Twoje być albo nie być. Rozumiem, że znalezienie źródła zarobku jest teraz dla Ciebie szalenie ważne, ale to nie jest jedyna możliwość, są i inne oferty... Warto trochę pochodzić i poszukać, pomimo tego cholernego stresu, zresztą z czasem będzie już mniejszy...

Masz prawo teraz czuć się przytłoczona i niepewna... Bardzo dużo się ostatnio zmieniło w Twoim życiu. Dobrze pamiętam, że skończyłaś studia? Zamknęłaś pewien etap swojego życia i równocześnie straciłaś zabezpieczającą poręcz w postaci terapii. Potrzebujesz trochę czasu, by to wszystko sobie uporządkować. Skup się teraz na szukaniu pracy, jak ją znajdziesz to zrzucisz z siebie przynajmniej część obciążenia, jakie teraz dźwigasz.

Przytulam, acha i będę w środę trzymała kciuki
Avatar użytkownika
flinka
 
Posty: 907
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 17:57
Lokalizacja: z krainy marzeń

Postprzez Justa » 8 lis 2008, o 21:55

Wiesz co, porcupine'

Tez jestem dzis sama w domu - mozliwe, ze jestem nienormalna, bo rozkoszuje sie ta swoboda, spokojem i chwilami dla siebie... :) Choc w Waszym teraz towarzystwie. :)

To moze posiedzimy sobie razem..? ;-)
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Postprzez Dziunia » 8 lis 2008, o 22:39

porcupine
napisze cos wiecej jutro rano,
dzis nie jestem sama, jest ze mna ukochana osoba..
mimo to czuje sie najbardziej samotna osoba na swiecie...wewnetrznie
zamknelam sie w sobie.
nie chce o niczym rozmawiac
tak zle miedzy nami nie bylo nigdy
Dziunia
 

Postprzez kaśku » 8 lis 2008, o 22:42

ok dziunia

justa, flinka, narazie niejestem w stanie nic sensownego napisac,
fatalnie sie czuje, moze troche pozniej mi sie uda ...
kaśku
 
Posty: 706
Dołączył(a): 15 lis 2007, o 21:42

Postprzez Justa » 8 lis 2008, o 22:46

Nic nie pisz... napijesz sie herbaty? Moge Cie poczestowac czarna, zielona albo owocowa. Aha, mam jeszcze Roiboos i ziolka. Ja z checia napije sie rumianku albo miety. :usmiech:
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Postprzez kaśku » 8 lis 2008, o 22:55

moze owocowa, ale narazie bede konsumowac zupke chinska :usmiech2:
kaśku
 
Posty: 706
Dołączył(a): 15 lis 2007, o 21:42

Postprzez Justa » 9 lis 2008, o 13:52

Jak tam dzisiaj, porcupine' ?
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Postprzez kaśku » 9 lis 2008, o 15:09

no dzis troszke lepiej, wstalam z innym nastawieniem, powoili realizuje to co mialam do zrobienia wczoraj, ale nadal nie potrafie zebrac mysli zeby napisac cos wiecej ...
kaśku
 
Posty: 706
Dołączył(a): 15 lis 2007, o 21:42

Postprzez Justa » 9 lis 2008, o 16:36

No to ciesze sie z nastawienia na dzialanie! :kwiatek2: :slonko: Pozdrawiam i powodzenia!
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Postprzez Dziunia » 9 lis 2008, o 19:50

porcupine'
Ja rowniez nie lubie tych stanów emocjonalnych w ktorych czuje sie sama, opuszczona itd, bo tak naprawde nie jest.
i nawet w tym forum, nie znamy sie, a ja ida spac pomyslam o Tobie czy jest Ci nadal ciezko, czy z bezsilnosci placzesz w poduszke...czy moze wzielas sie w garsc i nadrabaisz wszystko....
Ogolnie to zycie jest straszne, podziwiam swojego mezczyzne od 3 tyg szuka pracy. niby jej pelno a w konsekwencji nie ma nic dobrego, ciekawego i dobrze platnego, bo w tych czasach za 1200 zl ciezko jest sie utrzymac. mieszkania drogie oplaty itd...
zreszta kazdy o tym wie wiec nie bede pisac.
brakuje Ci motywacji z zewnatrz... moze pojdziemy na uklad Ty zaczniesz intensywniej szukac pracy, chodzic na rozmowy itd. a ja moze wkoncu zaczne uczyc sie do matury. wiesz jak mi sie nie chce
ta pogoda ta ciemnosc na dworze, nienawidze jesieni. zimy tez.
depresja mnie wykancza.
sa dni w ktorych tylko leze, nawet nie wiem jak sie nazywam.
zdrowie tez mi nie dopisuje
pozdrawiam Cię cieplutko.
napisz jak czujesz sie dzis.
"ja jeszcze<zakochana> cały czas czuję Jego zapach na sobie:P <mhmmm>
Dziunia
 

Następna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 484 gości

cron