przez Bibi » 7 lip 2007, o 12:38
Pracuję nad popraw± swojej samooceny i jest coraz lepiej. Tylko w przypadku relacji damsko/męskich nadal mam ten sam problem-strach przed... No wła¶nie - czego się tak boję? Ten strach wypływa z pod¶wiadomo¶ci i dlatego jest taki niejasny dla mnie. Bo na poziomie ¶wiadomym chciałabym być z kim¶, kochać i być kochan±. Ale w praktyce zawsze paraliżuje mnie to uczucie - chęć ucieczki. Chyba powinnam udać się do specjalisty raz jeszcze i rozwikłać ten supełek.