Brak perspektyw.

Problemy związane z depresją.

Postprzez laissez_faire » 2 lis 2008, o 19:10

misiek, a rzuciles juz uzywki?
laissez_faire
 

Postprzez Wawe » 2 lis 2008, o 21:08

To może zacznij od pracy i dokształcania.... tak na początek
Wawe
 
Posty: 34
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 14:55

Re: rozumiem

Postprzez sikorkaa » 2 lis 2008, o 21:30

magosza napisał(a):
gdyby nie mój facet ,to nie wiem .. nie miałabym dla kogo poprostu istnieć...dla niego jakoś się trzymam ...

dla samych siebie przede wszystkim powinnismy zyc, inni to tylko inni - my jestesmy najwazniejsi
sikorkaa
 

Postprzez Wawe » 2 lis 2008, o 21:46

Czasami fakt, że ejst ktoś dla kogo żyjemy - mąż, dzieci, rodzice - daje nam więcej sił. Czasami nie chce się żyć dla siebie, ale ktoś może nas zmotywować... szczególnie dzieci
Wawe
 
Posty: 34
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 14:55

Postprzez Legion » 3 lis 2008, o 07:28

laissez_faire napisał(a):misiek, a rzuciles juz uzywki?


Niestety nie. Co prawda znacznie ograniczylem ich spozycie, ale za to wiecej czasu spedzam w lozku, po prostu przesypiajac wolny czas.
Legion
 

Postprzez Wawe » 3 lis 2008, o 13:25

Weź zaopatrz sie w dobre książki...lepsze to niz spanie ;)
Wawe
 
Posty: 34
Dołączył(a): 23 paź 2008, o 14:55

Postprzez tenia554 » 3 lis 2008, o 14:10

Legion,zakładam że posiadanie dóbr o których piszesz są warunkiem że wstaniesz z łóżka.Ale nie sądzisz, że na to trzeba zapracować .Zwyczjnie ciułać grosz po groszu aby urzeczywistnić marzenia.Ty natomiast uważasz,że nie warto,gdyż podły świat ,podli ludzie itd. natychmiast uniemożliwią Ci jakiekolwiek działania.Więc leżysz.Wiesz co,nikt mi niczego nie dał,nikt mi niczego nie umożliwił, a na swoje marzenia ciężko pracowałam.A jak było mi żle to łykałam prochy i dalej pracowała.A jak miałam maleńkie dzieci,gdy zostałam sama bez środków do życia,to sprzątałam ulice.Czy myślisz że to była moja wymarzona praca,że tego oczekiwałam od życia?Legion, ja pracowałam w różnych zawodach,w różnej pracy różnie się realizowałam.W jednej pracowałam na zwyczjny chleb i prąd,w innej dorabiałam się,a jeszcze innej realizowałam.Z jednej strony uważasz,że jesteś nikim,a z drugiej że jesteś wielki i stawiasz warunki.Wypośrodkuj to,bo twoje życie jest w twoich rękach.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez Sanna » 3 lis 2008, o 18:12

Legion napisał(a):
sikorkaa napisał(a):
Legion napisał(a):Nie widze zadnych szans na normalne zycie.

a co dla Ciebie oznacza "normalne zycie"?


Takie, ze mam ciekawa i wymagajaca prace, dom, samochod i odrobine prestizu. Wtedy mozna myslec o zakladaniu rodziny.


Jesteś dorosły , rozumiesz chyba najprostsze związki przyczynowo-skutkowe: ciekawa praca, dom , samochód i prestiż raczej nie przyjdą same do Ciebie do wyra. Bez własnej aktywności chyba się jednak nie obejdzie?
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Postprzez sikorkaa » 3 lis 2008, o 19:08

Sanna napisał(a):ciekawa praca, dom , samochód i prestiż raczej nie przyjdą same do Ciebie do wyra. Bez własnej aktywności chyba się jednak nie obejdzie?

e, no co Ty sanna opowiadasz - legion wlasnie myslal, ze przyjda ... :zalamka:
i chyba wlasnie zawalil mu sie caly swiat, bo inaczej go sobie wyobrazal - ze wszyscy mu wszystko przyniosa na tacy do tego oslawionego lozka.
sikorkaa
 

Postprzez tenia554 » 3 lis 2008, o 19:42

Legion,dobra które wymieniasz nie przychodzą same.A na prestiż trzeba zapracować najbardziej i nie dobrami tylko swoją postawą.Jak chcesz zdobyć pestiż ciągle leżąc w łóżku?.Może i ten świat jest popieprzony,ale nikt nikomu nie broni się dorabiać i realizować.A tobie się nic nie opłaci.Czy znasz kogoś,kto w prezencie otrzymał dom i samochód i nie włożył w to żadnego wysiłku.Bo ja nie ,nawet nikogo kto by wygrał w Toto Lotka.To czego ty oczekujesz, inni na to pracują od kilkunastu do kilkudziesięciu lat.A tobie nie opłaci się nawet palcem kiwnąć.Dyplom też nie przyjdzie sam "chociaż podobno można go kupić na bazarze", tak słyszałam w telewizji.Żeby było taniej,zamiast oczekiwać na dom,można pomyśleć o domu do remontu,samochód zamiast z salonu ,na początek może być z dużym przebiegiem i nie wypasiony.Studia niestety należy ukończyć,a już nie dużo Ci zostało,a żeby mieć na resztę,to można podjąć każdą pracę,aby się dorobić,a następnie pomyśleć o realizacji siebie i prestiżu.A jeżeli masz takie potrzeby,a nie masz siły,bo jesteś chory ,to poprostu zacznij się leczyć na dobry początek.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez sikorkaa » 3 lis 2008, o 19:57

tenia554 napisał(a):Dyplom też nie przyjdzie sam "chociaż podobno można go kupić na bazarze"

na te bazary najpierw trzeba dojsc, a z tym sie wiaze wyjscie z lozka, umycie sie, ubranie.. no to juz chyba dla naszego legiona za duzo :P
sikorkaa
 

Postprzez Sanna » 3 lis 2008, o 20:05

Legion nas znienawidzi ;). bo co my możemy wiedzieć o życiu- my które nie mamy żadnych problemów, obowiązków, odpowiedzialności .... :)
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Postprzez agik » 3 lis 2008, o 20:52

Ja nie będę ironizować.
Może marnuję czas, a może nie.
Legion - nie jestem Ci wilkiem. Sam jesteś, jak zraniony wilk- siedzisz sobie w jaskini i liżesz rany. Nie wierzysz nikomu.

Faktycznie ręce opadają, jak wydajesz się obrażony, za to, ze efektem "niczego" jest "nic"
Jeju, równie dobrze tak możesz przelezeć kolejne kilka lat. A nie szkoda to?
Zycie ucieka...
Sprawy pierwszej wazności uciekają
I sprawy czwartorzędne tez...

Jeszcze jestes młodziutki, ale za kilka lat ucieknie wiele mozliwości- juz nieodwracalnie. Teraz jeszcze możesz, póxniej będziesz tylko pluł sobie w brode- że za póxno, ze brakło czasu.

Masz w sobie wiele ładnych cech- ładnie się wypowiadasz, nie jestes byle- jaki.
daj sobie pomóc :pocieszacz:
I ta pomoc nie polega na tym, ze ktoś zrobi coś za Ciebie.
Ja tu trzymam kciuki. Wierzę w Ciebie. Tylko rusz z miejsca.

Przytaczałam kiedyś bajkę o myszce, która wpadła do kadzi mleka. Najpierw myszka spanikowała, ze ta kadź taka wielka, a ona przeciez nie umie pływać i na pewno utonie. Ale w tej rozpaczy tak machała łapkami, ze z mleka ubiła się smietanka. I myszka na tej grudce śmietanki dopłynęla do brzegu kadzi...
Opowiadam Ci to nie dlatego, zę uważam, ze dla Ciebie bajka jest odpowiednią lekturą. Bardzo bym chciała, zebys potraktował to jako przypowieść. Metaforę ludzkiego życia.
Wierzę, ze zrozumiesz.
I w ogóle wierzę w Ciebie.

Tylko rusz z wyrka.

Mniej uzywek- to może nie jest wymarzony pierwszy krok- ale to już coś, jakiś początek.
Wiem, ze nie chcesz iść do lalusiowatego debila w garniturze, który Ci będzie ględził, jaki to wpływ na Twoje zycie miało dzieciństwo. Ale powiedz, sam- masz jakiś inny pomysł?

Idź Legion, spróbuj po raz kolejny. Pewnie na początek nie dowiesz się nic innego niz to, co już wiesz, ze sam musisz. Ale sam chyba nie dasz rady.

I nie obrażaj się tak.

Wróćmy do tego pomysłu, który kiedyś Ci przedstawiłam- zacznij COŚ robić, a ja całym sercem będę Ci kibicować.
Tylko właśnie potrzebuję coś- obojetne co, żebym tylko miała się czego chwycić, a nie pierdolić tylko, ze będzie dobrze.
I choć bardzo bym chciała móc Ci to powiedzieć- na razie nie mam podstaw.

Moze zacznijmy od tego, ze mnie uzywek- to jakiś początek.

Pozdrawiam Cię Legion bardzo serdecznie.

To co? zaczynamy?
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez tenia554 » 3 lis 2008, o 20:54

A ja myślę,że przyjdzie taki moment,że wścieknie się na nas ,obrazi ale weżmie się w garść żeby zrobić nam na złość z czego mu z całego serca życzę.Ja nie mam nic przeciwko temu żeby mnie nawet zwyzywał, jeśli w zamian wyjdzie z wyra powie że życie jest piękne i pójdzie do przodu.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez agik » 3 lis 2008, o 20:56

Tenia- poczytaj wcześniejsze wpisy Legiona.
Już wielu próbowało...
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 271 gości

cron