Witam
Chcialam sie poradzic poniewaz przy okazji sprawdzania historii w kompie ktory stoi u 10letniej corki w pokoju natknelam sie na wiele wejsc na strony porno i sex,ponadto w google wpisywala"sex z dzieckiem".
Na moje pytania dlaczego wchodzila nie potrafi odpowiedziec.
Czy ktos moze mi powiedziec skad sie bierze takie zainteresowanie u 10latki czy to normalne czy to jakies symptomy molestowania?
Zaznacze jeszcze ze nie dopuszczam zbyt czesto corki do kompa!!Robi to pod nasza nieobecnosc...
Z gory dzieki za pomoc
10latka szuka pornografii w necie,normalne??
Posty: 10
• Strona 1 z 1
10latka szuka pornografii w necie,normalne??
przez andzia77 » 1 lis 2008, o 21:58
- andzia77
- Posty: 4
- Dołączył(a): 1 lis 2008, o 21:54
przez kropelka » 2 lis 2008, o 10:14
Cielesnosc jest tak bardzo normalna,że chyba nie ma normalniejszej i naturalniejszej kwestii w zyciu.Do tego dochodzi ciekawosc...Może usłyszała gdzies w telewizji o pedofilach?
Mysle sobie,że najlepiej jesli dziecko o seksie najwięcej ile to możliwe dowie sie od nas a nie od koleżanek i z internetu.Ja z moim synem potrafie rozmawiac na ten temat i wyjasnic mu wszystko co go ciekawi jednak...on tez wpisuje takie wyrazenia w google-ma 7 lat.Mysle,że najważniejsze to nie karac dziecka za to,nie straszyc spowiedzią nie wzbudzac poczucia winy i nienormalnosci.
Nigdy nie zablokuje wejscia na takie strony mojemu dziecku ,wole zdecydowanie,żeby obejrzał to w swoim pokoju niz w otoczeniu kolegów.ja sobie mysle,że wszelkiego rodzaju "mury klasztorne"stworzone między dzieckiem a nami przyczynią się wczesniej czy pózniej do jakiejs dewiacji.
Mysle sobie jeszcze ,że troche sie pogubilismy w tych naszych moralnych kwestiach.Bo o ile wiem nie przeszkadza tak bardzo rodzicom fakt iz ich pociechy oglądają Rambo który rozwala setki ludzi ale już seks dwojga ludzi budzi jakis strach.Dla mnie seks jest bardziej naturalny i normalny niż zabijanie (nie podlega porównaniu)więc jesli widze,że mój syn wchodzi na takie strony jest to dla mnie sygnałem,że czegos nie wie i że cos nalezy mu wytłumaczyc.
Inna sprawa,że pojęcia nie mam jakie są objawy dziecka molestowanego.A wpisane przez córke 'seks z dzieckiem"może byc tylko formą znalezienia większego podniecenia dla siebie.No bo nie powiecie mi chyba,że nigdy nikt z Was nie widział swojego dziecka zasypiającego z ręką między nogami?:)
Mysle sobie,że najlepiej jesli dziecko o seksie najwięcej ile to możliwe dowie sie od nas a nie od koleżanek i z internetu.Ja z moim synem potrafie rozmawiac na ten temat i wyjasnic mu wszystko co go ciekawi jednak...on tez wpisuje takie wyrazenia w google-ma 7 lat.Mysle,że najważniejsze to nie karac dziecka za to,nie straszyc spowiedzią nie wzbudzac poczucia winy i nienormalnosci.
Nigdy nie zablokuje wejscia na takie strony mojemu dziecku ,wole zdecydowanie,żeby obejrzał to w swoim pokoju niz w otoczeniu kolegów.ja sobie mysle,że wszelkiego rodzaju "mury klasztorne"stworzone między dzieckiem a nami przyczynią się wczesniej czy pózniej do jakiejs dewiacji.
Mysle sobie jeszcze ,że troche sie pogubilismy w tych naszych moralnych kwestiach.Bo o ile wiem nie przeszkadza tak bardzo rodzicom fakt iz ich pociechy oglądają Rambo który rozwala setki ludzi ale już seks dwojga ludzi budzi jakis strach.Dla mnie seks jest bardziej naturalny i normalny niż zabijanie (nie podlega porównaniu)więc jesli widze,że mój syn wchodzi na takie strony jest to dla mnie sygnałem,że czegos nie wie i że cos nalezy mu wytłumaczyc.
Inna sprawa,że pojęcia nie mam jakie są objawy dziecka molestowanego.A wpisane przez córke 'seks z dzieckiem"może byc tylko formą znalezienia większego podniecenia dla siebie.No bo nie powiecie mi chyba,że nigdy nikt z Was nie widział swojego dziecka zasypiającego z ręką między nogami?:)
- kropelka
- Posty: 257
- Dołączył(a): 7 lip 2008, o 17:07
przez andzia77 » 2 lis 2008, o 12:37
Kropelka dziekuje za odp.
Przyznam ze troche nas pocieszylas aczkolwiek dalej nie wiem co mam o tym myslec i co mam z tym zrobic.
Myslalam zeby pojsc z nia do psychologa itp.natomiast nie wiem co bedzie dla niej najlepsza kara za taki wystepek bo przyznasz ze rodzic moze byc w szoku jak widzi czym sie jej dzieciak interesuje...
Do kompa juz nie bedzie siadac,przynajmniej na razie...ale co jeszcze??
Przyznam ze troche nas pocieszylas aczkolwiek dalej nie wiem co mam o tym myslec i co mam z tym zrobic.
Myslalam zeby pojsc z nia do psychologa itp.natomiast nie wiem co bedzie dla niej najlepsza kara za taki wystepek bo przyznasz ze rodzic moze byc w szoku jak widzi czym sie jej dzieciak interesuje...
Do kompa juz nie bedzie siadac,przynajmniej na razie...ale co jeszcze??
- andzia77
- Posty: 4
- Dołączył(a): 1 lis 2008, o 21:54
przez andzia77 » 2 lis 2008, o 14:02
Sama juz nie wiem...
Dziecko wspomina cos o glaskaniu wujka po nodze...zly dotyk?...oczywiscie nigdy nie zostawala z wujkiem na dluzej ale byl czas ze czesto przebywal u nas i byl dla nas dosc bliska osoba...teraz jest za granica i juz sie nie odwiedzamy.
Ja mam czarne mysli dlatego nie dziwcie sie ze dla mnie wpisanie w google"sex z dzieckiem" czy inne jest bardzo zastanawiajace i chcialabym z tego wyciagnac jakies konsekwencje jak tez lekcje na dalsze zycie bo mam oprocz tej najstarszej jeszcze 2 corki...
Co radzicie??
Dziecko wspomina cos o glaskaniu wujka po nodze...zly dotyk?...oczywiscie nigdy nie zostawala z wujkiem na dluzej ale byl czas ze czesto przebywal u nas i byl dla nas dosc bliska osoba...teraz jest za granica i juz sie nie odwiedzamy.
Ja mam czarne mysli dlatego nie dziwcie sie ze dla mnie wpisanie w google"sex z dzieckiem" czy inne jest bardzo zastanawiajace i chcialabym z tego wyciagnac jakies konsekwencje jak tez lekcje na dalsze zycie bo mam oprocz tej najstarszej jeszcze 2 corki...
Co radzicie??
- andzia77
- Posty: 4
- Dołączył(a): 1 lis 2008, o 21:54
przez ewka » 2 lis 2008, o 14:12
Moim zdaniem... jeśli coś się działo (wujek) - karanie dziecka może wzbudzić w nim poczucie winy zupełnie nieuzasadnione. Myślę, że trzeba pociagnąć niteczkę... że dlaczego i co ją w tym zainteresowało. I na zasadzie luźnych rozmów, delikatnie... dzisiaj trochę, jutro trochę. Na zasadzie - jestem twoją koleżanką, możesz mi zaufać i powiedzieć. Obawiam się, że karanie i napiętnowanie może ją zamknąć na porozumienie (Wasze z nią) w tym temacie. Nie wiem, nie mam takich doświadczeń... wydaje mi się, że w ten sposób próbowałabym podejść.
-
ewka - Posty: 10447
- Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16
przez ewa_pa » 2 lis 2008, o 14:30
Musisz obserwowac dziecko jesli było molestowane...to bedzie unikac wujka poobserwuj relacje ...dziecko raczej Ci nie powie bo moze nawet samo nie rozumie co sie dzieje a napewno czuje sie winne nie karć bo to moze nie jej wina spróbuj dojsc przyczyny takiego stanu.Nie zostawiaj ich samych...bardzo czesto dzieci sa wykorzystywane przez najblizszych ,dobrze znanych którym ufa...jesli masz podejrzenia podejdz z nia do psychologa ponoc przez psychorysunek mozna dowiedziec sie co sie stało .jesli zaczniesz z nia rozmowe na temat wujka zacznij od słow ze ja kochasz i akceptujesz ze nawet jesli cos złego sie stało to nie jest jej wina...wtedy moze sie otworzy mam nadzieje ze nie doszło do molestowania ale chyba 10 latki raczej ten temat nie interesuje jeszcze...
Ostatnio edytowano 2 lis 2008, o 14:51 przez ewa_pa, łącznie edytowano 1 raz
-
ewa_pa - Posty: 812
- Dołączył(a): 30 sie 2007, o 21:15
- Lokalizacja: bielsko
zdecydowanie 
przez andzia77 » 2 lis 2008, o 14:48
Dziekuje Wam bardzo za te wszystkie rady:-)
W sumie to juz sama nie wiem co mam o tym myslec ...
Corka weszla na te strony pod nasza nieobecnosc w domu , bylismy wowczas w Niemczech gdzie juz od grudnia bedziemy tam mieszkac na stale.
Byc moze corka to wszystko przezywa i przez to chce zwrocic na siebie uwage?
Nasza corka bardzo duzo nam pomaga przy najmlodszej corce (16 msc), pomaga ja kapac, przebiera , karmi itp...W naszych oczach jest ulozonym dzieckiem choc nie idealnym , nie ma problemow w szkole.
Od kilku miesiecy nasz szescioletni sasiad bardzo zauroczyl sie nasza corka , wszystkim mowi ze ja kocha , czasem dochodzilo miedzy nimi do klotniponiewaz on ja przytula .Kiedys bardzo sie o to poklocili , corka powiedziala ze nie zyczy sobie aby on ja obmacywal i ze czuje sie jak "dzi...a".
Porozmawialam na ten temat z jego rodzicami ktorzy powiedzieli mi ze byc moze to jest wina jego pana wychowawcy z przedszkola ktory organizuje dzieciece sluby.
Nie ukrywam ze bardzo mie zszkowalo to iz nasza corka wpisywala w wyszukiwarce "sex z dzieckiem" .
Udam sie z nia do psychologa bo chcialabym wiedziec czy to jest normalne zachowanie czy siedzi w niej jakis problem.
OJ nie wiedzielismy z mezem ze wychowywanie dorastajacych dzieci to taki wielki problem.....
W sumie to juz sama nie wiem co mam o tym myslec ...
Corka weszla na te strony pod nasza nieobecnosc w domu , bylismy wowczas w Niemczech gdzie juz od grudnia bedziemy tam mieszkac na stale.
Byc moze corka to wszystko przezywa i przez to chce zwrocic na siebie uwage?
Nasza corka bardzo duzo nam pomaga przy najmlodszej corce (16 msc), pomaga ja kapac, przebiera , karmi itp...W naszych oczach jest ulozonym dzieckiem choc nie idealnym , nie ma problemow w szkole.
Od kilku miesiecy nasz szescioletni sasiad bardzo zauroczyl sie nasza corka , wszystkim mowi ze ja kocha , czasem dochodzilo miedzy nimi do klotniponiewaz on ja przytula .Kiedys bardzo sie o to poklocili , corka powiedziala ze nie zyczy sobie aby on ja obmacywal i ze czuje sie jak "dzi...a".
Porozmawialam na ten temat z jego rodzicami ktorzy powiedzieli mi ze byc moze to jest wina jego pana wychowawcy z przedszkola ktory organizuje dzieciece sluby.
Nie ukrywam ze bardzo mie zszkowalo to iz nasza corka wpisywala w wyszukiwarce "sex z dzieckiem" .
Udam sie z nia do psychologa bo chcialabym wiedziec czy to jest normalne zachowanie czy siedzi w niej jakis problem.
OJ nie wiedzielismy z mezem ze wychowywanie dorastajacych dzieci to taki wielki problem.....
- andzia77
- Posty: 4
- Dołączył(a): 1 lis 2008, o 21:54
przez mila31 » 2 lis 2008, o 22:58
Witaj 
Ja zainstalowałam mojemu synowi program Beniamin, który nie pozwala na otwieranie stron pornograficznych.
Nie chcę, żeby moje dzieci dowiadywały się o sexie, w sposób wulgarny.
Martwisz się o swoją córeczkę, zasięgnij porady psychologa.
Podaję ci link, coś na temat molestowania.
Pozdrawiam
http://online.synapsis.pl/Molestowanie- ... a-dziecka/
Ja zainstalowałam mojemu synowi program Beniamin, który nie pozwala na otwieranie stron pornograficznych.
Nie chcę, żeby moje dzieci dowiadywały się o sexie, w sposób wulgarny.
Martwisz się o swoją córeczkę, zasięgnij porady psychologa.
Podaję ci link, coś na temat molestowania.
Pozdrawiam
http://online.synapsis.pl/Molestowanie- ... a-dziecka/
- mila31
- Posty: 69
- Dołączył(a): 13 wrz 2008, o 22:34
- Lokalizacja: Kraków
Posty: 10
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 156 gości