przez tenia554 » 1 lis 2008, o 10:44
Justysiu,rozumiem,że bardzo cierpisz ,ale .. .Jnaczej wyglądają sprawy gdy dwoje ludzi się poznają ,planują założenie rodziny,a póżniej pragną oczekiwanego dziecka.Natomiast twoja sytuacja jest inna i musisz ją rozumieć,aby móc podjąć właściwą decyzję.Ja napiszę, jak ja to widzę,ze strony kobiety ale również dziecka i ojca dziecka.Otóż decyzję wspólnego zamieszkania podjeliście pod wpływem emocji i okresu miłości który "odbiera rozum".Tak naprawdę niewiele o sobie wiedząc.I wszystko było dobrze ,ale konsekwencją takiej decyzji mogła być nieplanowana ciąża.I stało się.Rozumiem co czuje kobieta ,ale nie możesz nie uwzględniać całości.Podejrzewam,że twój chłopak nie oczekiwał jeszcze dziecka.I prawdą jest jak pisze Jerzy że mężczyżni nie czują ciąży kobiety,tym bardziej gdy jej nie oczekiwali ,lecz ich uczucia na tym etapie dotyczą Ciebie,ale jest to moment kiedy mężczyzna wpada w panikę i w inny sposób odreagowuje.U mężczyzny miłość do dziecka zaczyna się od momentu,gdy dziecko wyciąga rączki i mówi tata.Dla kobiety od momentu poczęcia.Piszę to po to,aby łatwiej było Ci podjąć decyzję i nie będę sugerowała jaką.Możesz wyprowadzić się i nie dowiesz się czy ojciec dziecka go pokocha i problem będzie istniał gdyż pozostaniesz sama i będziesz dalej oczekiwać kogoś kto pokocha twoje dziecko.Ale rozumiejąc tą sytuację możesz przeczekać i nie wyciągać pochopnych wniosków,gdyż mężczyzna czuje inaczej i to że teraz się tak zachowuje,jest to typowa reakcja kiedy dowiaduje się że zostanie ojcem.Myślę że jest to strach,przecież trzeba będzie dorosnąć i być odpowiedzialnym za swoją rodzinę,a trudno zrobić to z dnia na dzień.Przecież jego plany były inne.Ale to nie oznacza,że nie będzie wspaniałym ojcem i mężem.Skoro tak bardzo się kochaliście to jest duża szansa na to,że sytuacja która dzisiaj w twoich oczach jest beznadziejna i chcesz uciec może się zupełnie zmienić.Musisz brać pod uwagę to,że w waszym krótkim związku ciąża była niespodzianką która zmieni wasze życie.Całe moje wywody nie wpłyną na twój ból,ale mam nadzieje,że spojrzysz na tą sytuację troszkę inaczej i będziesz mogła podjąć dojrzałą decyzję.Która zaważy w ten lub inny sposób na waszym życiu.Tak to już jest że często miłość dla kobiety oznacza co innego niż dla mężczyzny.Ale dla dziecka oznacza zawsze to samo.Życzę podjęcia dobrej decyzji,abyś po jakimś czasie mogła sobie powiedzieć, a w przyszłości również dziecku,że podjęłaś słuszną decyzję.Jestem z tobą.