Ja piernicze!

Problemy z partnerami.

Postprzez Megie » 29 paź 2008, o 14:07

ja juz po 123 sie nauczylam--- z dystansem z dystansem Kochani...

ale kazdy z nas uczy sie tego z osobna..
Megie
 
Posty: 1479
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 15:24
Lokalizacja: nie wiem skad..

Postprzez tenia554 » 29 paź 2008, o 17:06

Widzę że wzajemna adoracja przeszkadza,ale dlaczego?Kto na tym traci,wydaje mi się że skoro ludzie się rozumieją i podobnie myślą to dobrze.Dla mnie nie ma to nic wspólnego z żadną manipulacją ,ani podejrzaną sprawą.Natomiast zmartwiła mnie inna sprawa,"liczy się średnia wieku".Nie myślałam o tym gdyż wiem że piszą tu osoby bardzo młode,w średnim wieku i starsze ode mnie.I nie istniała dla mnie tu żadna granica.Chociaż zapytam administratora,bo może nic o tym nie wiem ,ale istnieje na tym forum przedział wiekowy w którym ja się nie mieszczę ,chociaż łapie się jeszcze na średnią.To że ktoś jest przekonany o swoich racjach,też mi nie przeszkadza i nie uważam że mi cokolwiek narzuca.Podoba mi się to,że ktoś broni swoich racji,chociaż ja mam zupełnie inny pogląd na tę sprawę.Ale nie podoba mi się jedno,że pod płaszczykiem wyrozumiałości ,w sposób zawoalowany narzuca się komuś że jest tu niepotrzebny.Ja rozumiem , że osoby będące długo na tym forum lepiej się znają ,ale to nie oznacza że mają monopol na wiedzę i formę pomocy.Na zasadzie jak zgadzają się ze mną to ok, jeśli z kimś innym to manipulacja.Trochę więcej spontaniczności i zrozumienia,bo każdy jest tu po coś.I dobrze że jest.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez KATKA » 29 paź 2008, o 17:09

:shock: ??
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez wielorybica » 29 paź 2008, o 17:21

Teniu, pisałam o manipulacji, ponieważ ja rozumiem inaczej wspieranie.
Wspieranie to dla mnie formą pomocy w momencie, gdy potrzebujący jest tej pomocy świadomy, zaś manipulacja to wywieraniu wpływu na nieświadomego tego wpływu człowieka, a to jak wiadomo jest dość ułatwione na tym forum biorąc pod uwagę fakt, że niektórzy z nas są w gorszym stanie psychicznym i na to się nie zgadzam, bo to igranie z ludzką psychiką, stąd moja reakcja w stsounku do forsakena!

Nikt tu nikogo nie wywala, to jest w pełni demokratyczne miejsce i uważam, że jeśli ktoś ma coś do powiedzenia to niech to powie głośno i wyraźnie, a nie mruczy pod nosem i sieje insynuacje dotyczące kółek wzajemnej adoracji. Jeśli mam z kimś problem (tak jak było to w przypadku wyżej wspomnainej osoby) to mówie to głośno, bo wydaje mi się, że właśnie tak sprawy załatwiają dorośli i dojrzali ludzie.

Uważam, że gro poroblemów bierze się właśnie stąd, że w pewnym momencie zawiodła komunikacja, a o problemie najzwyczajniej na świecie nalezy pogadać, jeśli którakolwiek ze stron czuje, że takowy istnieje.

Pozdrawiam ciepło!
Avatar użytkownika
wielorybica
 
Posty: 458
Dołączył(a): 17 gru 2007, o 01:40

Postprzez KATKA » 29 paź 2008, o 17:21

Tenia...bardzo lubie Twoje wypowiedzi...gdyż są bardzo na temat...rzeczowe i konkretne...no i zawsze dużo wnoszą....tej jednak nie rozumiem...ze niby ja np jestem za mloda......tego akurat nie wiem bo kwestia wieku jest tu moim zdaniem sprawą otwartą, chciażby z tego wzgledu, ze jest to dośc anonimowe w tym miejscu.....nie wiem....nie rozumiem tych zarzutów...przykro mi....ale częsciej widze na tym forum krytyke tego, ze ludzie tu się "kumplują" niż fakt ataku grupą na jakąkolwiek osobę....Własnie w takich przypadkach odzywa się "stado" (przepraszam za określenie) i moim zdaniem w sposób krzywdzący wypowiada się na temat niektórych osób....własnie kiedy ktoś zwróci uwage na jakieś kółko...odzywa się to echem wsród osób jakoś negatywnie nastawionych do tego miejsca...
nie pisze tego do Ciebie Teniu zeby nie było wątpliwosci :) taki poprostu mój mały wywód przy okazji :)
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez tenia554 » 29 paź 2008, o 18:52

Wielorybico,ja rozumię o czym piszesz,uważam że jesteś bardzo mądrą kobietą,ale myślę że niepotrzebna jest ta awantura,gdyż przecenisz Forsakena z jego intencjami.Moim zdaniem jest to osoba bardzo barwna i bardzo lubiałam czytać jego posty, bo nigdy nie wiedziałam kiedy żartuje,kiedy filozofuje, może dlatego zmuszał mnie do myślenia.Ale nigdy nie wyczuwałam w nim agresji ,wręcz przeciwnie.sympatię to ludzi.Pomijam już krytykę jego osoby ,kiedy natychmiast przywoływał się do porządku.Jego wynurzenia filozoficzne czytało ok. 10 000 ludzi.Rozumiem też Ladybrid i jej sedecznie współczuję, że tak odebrała dobre intencje Forsakena,bo dla mnie one takie były.Nikt z nas nie zna niczyjej psychiki na tyle,żeby nie popełnić błędu.Często nie zdajemy sobie nawet sprawy czym możemy urazić nie znaną nam osobę ,czytamy o tym co pisze,ale nie wiemy tak naprawdę co czuje.Dlatego dla mnie ta sytuacja jest nauczką i ostrzeżeniem .Natomiast nie doszukuje się niczyjej winy, bo widzę że najczęściej odwołujemy się do naszych doświadczeń,a to nie tożsane z tym co czuje drugi człowiek.Z tego co próbuje poznawać ludzi na tym forum ,nie odniosłam wrażenia że są tu fachowcy,tylko ludzie którzy chcą pomóc i oczekują pomocy.Umiejętność pomagania jest ogromną sztuką i każdy z nas może popełnić błąd ,który nie będzie miał nic wspólnego ze złymi intencjami.

Katko,masz rację, że coś się narobiło.O średniej wieku pisała Ewa,ale biję się w pierś że żle odczytałam jej intencję,bo po przeczytaniu jeszcze raz zrozumiałam żart,a nie ironię.Za co serdecznie przepraszam i Ewę i Ciebie.Ale tak to już jest że czasem reagujemy zbyt osobiście.Chociaż intencje kogoś nie mają nic wspólnego z dowaleniem komuś.Jeszcze raz przepraszam,że żle oceniłam sytuację.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Postprzez kate_s_ » 29 paź 2008, o 21:12

s
KATKA napisał(a):ale częsciej widze na tym forum krytyke tego, ze ludzie tu się "kumplują" niż fakt ataku grupą na jakąkolwiek osobę....Własnie w takich przypadkach odzywa się "stado" (przepraszam za określenie) i moim zdaniem w sposób krzywdzący wypowiada się na temat niektórych osób....własnie kiedy ktoś zwróci uwage na jakieś kółko...odzywa się to echem wsród osób jakoś negatywnie nastawionych do tego miejsca



stado............. czyli cała reszta tak??

Nie jestem negatywnie nastawiona do tego miejsca, wręcz przeciwnie.
Nie mruczę pod nosem tylko właśnie piszę jakie mam odczucia.
To są moje odczucia, nie musicie się z nimi zgadzać oczywiście.
Avatar użytkownika
kate_s_
 
Posty: 122
Dołączył(a): 4 wrz 2008, o 15:07
Lokalizacja: Wlkp.

Postprzez KATKA » 29 paź 2008, o 23:39

nie nie...no włąsnie...nie wiedziałam jak to napisac...wydaje mi się,z e niektórym trudno samemu pisac o swoich uczucuach...często cos w nich narasta i dopiero w momencie kiedy inna osoba zauwazy problem...ta sie do niej przyłącza....potrafi sie np zebrac grupka osób krytykująca inna grupke...tak troche bez sensu to przedstawiam...ale wydaje mi sie, że często ammy do czynienia z dwoma fronatmi...i niektóry przybierają zdanie innych tylko po to zeby by przeciwnko jeszcze innym :P wiem, że haotyczniej sie nie dało...ale nie umiem tego określic inaczej :)
i naprawdę nie mam tu na myśli w tej chwili zadnej konkretnej osoby...pamiętam jednak pare takich sytuacji przez ostatni rok chociażby...
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez tenia554 » 30 paź 2008, o 18:19

Katko,nie jesteś sama która w ten sposób czuje.I bardzo dobrze że o tym piszesz.Nie powinno tak być.Może właśnie oczyści to atmosferę i zacznie być normalnie.Nikt nikogo nie powinien odsyłać na zieloną łączkę.Tutaj jest miejsce dla wszystkich.Bo każdy z nas coś nowego wnosi i może komuś pomóc,w sposób jaki potrafi.Dlatego zrozumienie i tolerancja są podstawą .Tutaj każdy szuka wsparcia i nie powinno doszukiwać się złych intencji.Dlatego mamy możliwość wybierania sobie postów na temat których mamy coś do powiedzenia.Jeśli nawet powstaje jakiś konflikt,to należy go jak najszybciej złagodzić,każdy medal ma dwie strony.A słowo przepraszam ,może i powinno załatwić problem.Więc bądżmy sobą,nie zwracając uwagi na to że jesteśmy niedoskonali.Ideałów nie ma.Pozdrawiam serdecznie.
Avatar użytkownika
tenia554
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 13:02
Lokalizacja: wrocław

Poprzednia strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 210 gości