tenia554 napisał(a):Jestem tu nowa i również widzę,że są osoby które to forum uważają jako swoje ,czują się lepsze od innych.
niestety ja mam dokładnie takie same odczucia.
Ja piernicze!
Posty: 39
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
przez kate_s_ » 29 paź 2008, o 11:19
Tak to odczuwam po prostu i tyle.
Że czasem nie ważne co się pisze tylko kto to pisze.
Przepraszam nie podam przykładów bo jest ich niemało a być może moje odczucie jest błędne (w końcu mam małą tendencję do szukania dziury w całym i wrogów wokół
). I nie dotyczy to mojej osoby osobiście (przeważnie..)
Czasem forum się przeradza w grupę wzajemnej adoracji...bardzo zamkniętą grupę...Jestem duuużą dziewczynką i osobiście mi to wisi ale tak czasem...trochę idiotycznie to wygląda.....piesek Mahiki, butki Szafirowej.....może ten priv to nie takie głupie jednak...
(strzeliłam sobie samobója ale nie wyrzucicie mnie stąd
, no żartuję oczywiście).
Tak naprawdę czytam dużo tutaj i bardzo szanuję Was wszystkich (wszystkie.....
).
Może za stara po prostu jestem....
Że czasem nie ważne co się pisze tylko kto to pisze.
Przepraszam nie podam przykładów bo jest ich niemało a być może moje odczucie jest błędne (w końcu mam małą tendencję do szukania dziury w całym i wrogów wokół
). I nie dotyczy to mojej osoby osobiście (przeważnie..)
Czasem forum się przeradza w grupę wzajemnej adoracji...bardzo zamkniętą grupę...Jestem duuużą dziewczynką i osobiście mi to wisi ale tak czasem...trochę idiotycznie to wygląda.....piesek Mahiki, butki Szafirowej.....może ten priv to nie takie głupie jednak...
(strzeliłam sobie samobója ale nie wyrzucicie mnie stąd
, no żartuję oczywiście).
Tak naprawdę czytam dużo tutaj i bardzo szanuję Was wszystkich (wszystkie.....
).
Może za stara po prostu jestem....
-
kate_s_ - Posty: 122
- Dołączył(a): 4 wrz 2008, o 15:07
- Lokalizacja: Wlkp.
przez Szafirowa » 29 paź 2008, o 11:36
Kate - może ten piesek Mahiki i moje nieszczęsne buty (zaraz zamienię je na coś mniej kobiecego skoro tak przeszkadzają) sa małą, chwilową odskocznią, od wielkich problemów, z którymi się zmagamy ?
Tak to odbieram.
Po prostu oprócz naszych rozmów, prób rozwiązywania kłopotów, oprócz dzielenia się doświadczeniem - jest jeszcze takie zwykłe życie, w którym jest i piesek i błękitne szpilki i dziura w zębie ... ot - istniejące szczegóły.
Cieszę się, że forum jest miejscem, w którym nie tylko się rozpacza, w którym nie tylko wielkie problemy - ale takim, w którym można czasem lekko i frywolnie i niekoniecznie w związku z tematem - bo to nic złego.
Tak to odbieram.
Po prostu oprócz naszych rozmów, prób rozwiązywania kłopotów, oprócz dzielenia się doświadczeniem - jest jeszcze takie zwykłe życie, w którym jest i piesek i błękitne szpilki i dziura w zębie ... ot - istniejące szczegóły.
Cieszę się, że forum jest miejscem, w którym nie tylko się rozpacza, w którym nie tylko wielkie problemy - ale takim, w którym można czasem lekko i frywolnie i niekoniecznie w związku z tematem - bo to nic złego.
-
Szafirowa - Posty: 774
- Dołączył(a): 21 maja 2007, o 22:30
- Lokalizacja: Wro
przez KATKA » 29 paź 2008, o 11:45
Nowłąsnie tak samo to odpbieram...czasem warto oderwac sie od tego całego zmaiesznaia i problemów...kto powiedzial;, ze wsparcie ma polegac tylko na głaskaniu....ja nieraz też byłam potrząsnieta...kto powiedział,z e wsparcie musi polegac tylko na ubolewaniu nad tematem i konkretnych radach 
moim zdaniem kazdy ma prawo pisac co chce...no a kay inny ma prawo to w jakis sposób skrytykowac 
Nie znosze jednak tego określenia " kółko wzajemnej adoracji" jakoś ....kurcez nie wiem jak to napisac....osoby, które to pisza....no nie wiem...mam mieszane uczucia...bo każdy tez ma prawo sie tu kolegowac czy przyjaźnic...to jest społecznosc jak każde inne forum! jak te o tipsach, kosmetykach, chorobach, zwiarzetach...normalne,z ę zawiazują sie tam znajomosci i nie znosze okreslenia "kółko wzajemnej adoraczji". W szkołach też sa grupki...jedni lubią się bardziej inni mniej...i jaos z takim okresleniem się nie spotkałam Sory ale jednej wielkiej cudownej i kochającej się rodziny nie damy rady stworzyc......
moim zdaniem kazdy ma prawo pisac co chce...no a kay inny ma prawo to w jakis sposób skrytykowac
Nie znosze jednak tego określenia " kółko wzajemnej adoracji" jakoś ....kurcez nie wiem jak to napisac....osoby, które to pisza....no nie wiem...mam mieszane uczucia...bo każdy tez ma prawo sie tu kolegowac czy przyjaźnic...to jest społecznosc jak każde inne forum! jak te o tipsach, kosmetykach, chorobach, zwiarzetach...normalne,z ę zawiazują sie tam znajomosci i nie znosze okreslenia "kółko wzajemnej adoraczji". W szkołach też sa grupki...jedni lubią się bardziej inni mniej...i jaos z takim okresleniem się nie spotkałam
Sory ale jednej wielkiej cudownej i kochającej się rodziny nie damy rady stworzyc......- KATKA
- Posty: 3593
- Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
- Lokalizacja: Poznań
przez mahika » 29 paź 2008, o 11:51
gąska, kurka, myszka....
No własnie, kate co to jest na awatarze u Ciebie? bo mi dzięki niemu przypomniało sie ze mam jeszcze szczurkę Nensi, zaniedbałam ja całkowicie i ładnie jej wysprzątałam. jesc dostawała co dzien... zeby nie było.
Mysle ze po to sa takie rozmowy zeby rozładowac napiecie...
osobiscie kate, nie jestem Twoim wrogiem
No własnie, kate co to jest na awatarze u Ciebie? bo mi dzięki niemu przypomniało sie ze mam jeszcze szczurkę Nensi, zaniedbałam ja całkowicie i ładnie jej wysprzątałam. jesc dostawała co dzien... zeby nie było.
Mysle ze po to sa takie rozmowy zeby rozładowac napiecie...
osobiscie kate, nie jestem Twoim wrogiem
-
mahika - Posty: 13346
- Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07
przez KATKA » 29 paź 2008, o 12:00
Fajnie by było po takim zamieszaniu zeby każdy poszedł i odetchnął....jestesmy tylko ludzmi...którymi nieraz kieruja emocje...i to najzupełniej normalne...szkoda,z e czasem ranimy...albo potrafimy kogos przez to pominąc....
- KATKA
- Posty: 3593
- Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
- Lokalizacja: Poznań
przez kate_s_ » 29 paź 2008, o 12:15
KATKA napisał(a): moim zdaniem kazdy ma prawo pisac co chce...no a kay inny ma prawo to w jakis sposób skrytykowac
Amen!!!
Szafirowa - zostaw Ty te butki, bo gumofilce to zdecydowanie gorszy pomysł
Nie podobało mi się tylko robienie off topic (tak to się nazywa??) w pożegnalnym wątku Forsakena.
Miałam wrażenie, że "kółko adoracji" koniecznie chce gościa usadzić, trochę ośmieszyć, zapominając, że sens tego forum jest chyba trochę inny.
A przecież tak naprawdę konflikt powstał tylko między trzema osobami.
Idę odetchnąć
-
kate_s_ - Posty: 122
- Dołączył(a): 4 wrz 2008, o 15:07
- Lokalizacja: Wlkp.
przez Szafirowa » 29 paź 2008, o 12:18
Nieee, aż tak to nie.
Ośmieszającym w moim mniemaniu jest jednak fakt, że ktoś zakłada sam sobie topik z dobrymi życzeniami na drogę, sam siebie żegna.
To takie trochę narcystyczne dla mnie.
Miłego dnia !
Ośmieszającym w moim mniemaniu jest jednak fakt, że ktoś zakłada sam sobie topik z dobrymi życzeniami na drogę, sam siebie żegna.
To takie trochę narcystyczne dla mnie.
Miłego dnia !
-
Szafirowa - Posty: 774
- Dołączył(a): 21 maja 2007, o 22:30
- Lokalizacja: Wro
przez ewka » 29 paź 2008, o 13:05
kate_s_ napisał(a):Czasem forum się przeradza w grupę wzajemnej adoracji...bardzo zamkniętą grupę...
A mnie, jak i Katkę... ta adoracja wydaje się jakaś ciężka do strawienia. Kiedyś nawet ktoś rzucił "kółko wzajemnej adoracji" - więc "grupa" jednak brzmi chyba trochę sympatyczniej;)
kate_s_ napisał(a):Jestem duuużą dziewczynką i osobiście mi to wisi ale tak czasem...trochę idiotycznie to wygląda.....piesek Mahiki, butki Szafirowej.....może ten priv to nie takie głupie jednak...
O rety... jakiś Anioł nade mną czuwał chyba, bo wyszukałam do tych ślicznych butków torebkę dla Szafirowej - ale zdjęcie było dość duże, więc zrezygnowałam;))) Chcę powiedzieć, że jeśli ktoś inny miałby takie butki, to też szukałabym torebki;)))
No dobra, a serio... trzeba wyluzować Kochani, tak jak Dziewczyny mówią. Ot i tyle.
Kate_s, odnośnie że "za stara", to powiem Ci tak: liczy się średnia wieku, a ta jest chyba niezła (tym się pocieszam, haha;)
Aaaa, i jeszcze coś... od jakiegoś czasu nad tym próbuję zapanować (z różnym skutkiem, biję się w pierś) - jeśli mnie coś tutaj "ponosi", to jest to zawsze przede wszystkim mój problem: dlaczego mnie ponosi? - ale to wniosek mój odnośnie siebie samej.
Szafirku, zostaw butki, bo jak zmienisz na gumofilce to Ci normalnie poszukam jakąś taczkę;))
-
ewka - Posty: 10447
- Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16
przez nana » 29 paź 2008, o 13:27
WOW!
kompletnie nie wiem o co tym razem poszło... i powiem szczerze, że zazwyczaj tego nie kumałam (poza 123). Ale zawsze mi się smuto robi jak forumowicze zaczynają sobie wygarniać w takim nieprzyjaznym tonie.
Kochani! Niech chociaż tu będzie nasza oaza spokoju! Niech chociaż tu każdy ma swój spokojny zakątek do którego może się schować albo z którego może wyjść.
Jasne, że nieraz ktoś kogoś urazi i zdenerwuje, to się zdarza, ale można to chyba jakoś inaczej rozwiązać niż psując przyjazną i ciepłą atmosferę?
Ja was o to proszę.
kompletnie nie wiem o co tym razem poszło... i powiem szczerze, że zazwyczaj tego nie kumałam (poza 123). Ale zawsze mi się smuto robi jak forumowicze zaczynają sobie wygarniać w takim nieprzyjaznym tonie.
Kochani! Niech chociaż tu będzie nasza oaza spokoju! Niech chociaż tu każdy ma swój spokojny zakątek do którego może się schować albo z którego może wyjść.
Jasne, że nieraz ktoś kogoś urazi i zdenerwuje, to się zdarza, ale można to chyba jakoś inaczej rozwiązać niż psując przyjazną i ciepłą atmosferę?
Ja was o to proszę.
-
nana - Posty: 634
- Dołączył(a): 21 maja 2007, o 19:59
- Lokalizacja: Lublin
Posty: 39
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Powrót do Problemy w związkach
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości