naprawdę taka jestem ... potrafię do¶ć szybko komu¶ zaufać, a potem się na tym przejadę
wczoraj zawiodłam się na przyjacielu, był jedyn± osob±, której ufałam tak do końca i co ?
teraz już nie chce z nim rozmawiać, boli to jak się zachował
ale to nie o nim miałam pisać, tylko o moim chłopaku. Nawet nie wiem od czego zacz±ć
cały wieczór przez niego przepłakałam, koleżanka mi radziła, żebym poszła spać, a rano wstane i bedzie lepiej, ale tak nie jest
on mnie w ogóle nie szanuje, a ja głupia nadal z nim jestem
wiem, że powinnam uciekać jak najdalej, ale nie potrafię
Traktuje mnie gorzej niż koleżanke, ale wczoraj to już przesadził
zwolnili go z pracy, dwa dni się pytałam dlaczego to powiedział, że nie chce o tym rozmawiać, ale do swojej byłej zadzwonił i wszystko powiedział, mojej przyjaciółce też powiedział ... przykro mi się zrobiło
one ważniejsze niż ja ;( ale to jeszcze nie wszystko ... ostatnio miał jaki¶ egzamin, na który "nie miał czasu się uczyć" a raczej nie chciało mu się i twierdził, że tego nie umie. Proponowałam mu wielokrotnie, że możemy się razem pouczyć, ale on miał to gdzie¶. W ¶rode powiedział mojej przyjaciółce, że jak nie zaliczy tego egzaminu to ze mn± zerwie, a jeszcze kilka dni wcze¶niej patrz±c mi głęboko w oczy mówił, że nie chce zerwać. Mi mówi co¶ innego, a jej co¶ innego
pytanie której mówi prawde ?
wiem, że nie zdał tego egzaminu, ale jeszcze nie zerwał ... wczoraj gadali¶my przez telefon, ja byłam smutna ... zapytał czemu jestem smutna to mu powiedziałam "a z czego mam się cieszyć, że mój chłopak ma mnie gdzie¶" powiedział tylko, żebym chociaż ja go nie dobijała ... dlaczego ze mn± nie zerwie ?
przecież to widać, że ja go w ogóle nie obchodze
co z tego, że mówi, że mnie kocha jak nie potrafi tego okazać
jak tylko o tym my¶lę to odrazu płaczę
miałam być twarda, ale nie wytrzymałam, za bardzo to wszystko boli
Mogę mieć chłopaka, który by mnie szanował, dbał o mnie i naprawdę mnie kocha, powiedział nawet że będzie na mnie czekał ... a ja nadal jestem z tym, który ma mnie gdzie¶
Jestem głupia i naiwna ... ci±gle wierzę, że między nami się ułoży