a tak sobie mysle.......
...ze w sumie,w pewnym sensie, czas i na mnie dolaczyc do tego milego grona.....
moj Wilk co prawda nie jest rozwodnikiem, ale zdecydowanie mezczyzna po przejsciach....tak samo jak ja ma za soba 3,5-letni zwiazek z osoba pelna manipulacji, wspolne mieszkanie i plany na przyszlosc...
i mam jakies takie wrazenie, ze jest troszke przez ten zwiazek zniszczony psychicznie....troche mi przypomina Twojego rozwodnika Nano, nasz zwiazek tez jest (wciaz, po roku znajomosci
) nie do konca okreslony, tez okreslamy sie jako 'uklad' - czasem ...
hmhmhm
'A gdy się czasem w życiu uda
kobiecie z przeszłością, mężczyźnie po przejściach,
kąt wynajmują gdzieś u ludzi
i łapią, i łapią trochę szczęścia.
On zapomina na rok te dziewczyny z bardzo długimi nogami,
co wracają nad ranem nie same.
Woli ciszę z radzieckim szampanem.
Ona już ma, już ma taką pewność,
o którą wszystkim wam chodzi.
Zasypia bez żadnych proszków, wino w lodówce się chłodzi'
...
xxxx
A.