---------- 13:34 27.06.2007 ----------
A tak mi przyszlo do glowy:
- mozna zostawic, i tylko beda zajmowaly miejsce na nowe
- mozna zszyc, i pewnie juz tylko czekac az sie przetra i rozpruja w innym miejscu
- mozna wyrzucic i zrobic miejsce na nowe, potem uwazac na nie, sprawdzac gdzie sie przecieraja, jak je sie wygodnie nosi...
- mozna tez je rozpruc, utkac na nowo i wtedy wiedziec jak o nie dbac, w ktorych miejscach sie szybko przecieraja i jak je nosic, zeby bylo wygodnie, sucho i do konca zycia
A ja mam fiola na punkcie skarpetek - zwlaszcza tych kolorowych w paski
---------- 09:13 28.06.2007 ----------
To tak nawiazujac do naprawy zwiazkow...
I jeszcze jedno:
"Boze, uzycz mi pogody ducha, abym godzil sie z tym, czego nie moge zmienic, odwagi, abym mogl zmieniac to co moge zmienic, i szczescia, aby mi sie jedno z drugim nie popieprzylo"
Trzymajcie sie.