Czu uda mi się go z tego wyciągnąć?

Problemy związane z uzależnieniami.

Postprzez pukapuk » 7 paź 2008, o 22:56

Cieszę się że tak myślisz ,pewnie ci zeszło ciśnienie ,to jest dobry plan . :)
pukapuk
 

Postprzez izulka2008 » 8 paź 2008, o 23:43

czyli , spotkac się , porozmawiać , i zaproponować terapię tak?
izulka2008
 
Posty: 9
Dołączył(a): 6 paź 2008, o 14:35

Postprzez pukapuk » 9 paź 2008, o 15:46

Nie wiem, może najpierw rozmowa z terapeutą od uzależnień, kontakt z innym alkoholikiem . Ważne jest aby on wiedział że jesteś DDA nie ma co ukryć. Powiedz jak takie sytuacje mogą działać na ciebie jeżeli jest twoim przyjacielem powinien to zrozumieć .
pukapuk
 

Postprzez izulka2008 » 9 paź 2008, o 20:48

pukapuk dziękuję za wyrozumiałość i cierpliwość co do moich pytań , a jest ich mnóstwo i czuję wciąż niedosyt..
On wie że jestem DDA , powiedziałam mu że idąc w tym kierunku zgotuje piekło swej rodzinie jaką zgotował mi mój ojciec..
Nie rozumię jak takie sytuacje mogą na mnie działać?mniej więcej wiem , że nie mogę dawać się wkręcać , uświadomoć mu że robi to dla siebie ,,

Jesteś niesamowitym człowiekiem , czytałam inne Twoje wypowiedzi i jestem pod wrażeniem , nadajesz się na terapeutę :) Pozdrawiam
izulka2008
 
Posty: 9
Dołączył(a): 6 paź 2008, o 14:35

Postprzez pukapuk » 11 paź 2008, o 16:26

Witaj dzięki za miłe słowa ale terapeuta by był ze mnie kiepski bo ;) wkurzają mnie alkoholicy hły hły . Myślę że mogą takie sytuacje na ciebie działać, co już na wstępie napisałaś ,że czujesz się za niego odpowiedzialna .Poczucie winy u DDA jest duże bo często dzieci czują że są w jakimś stopniu odpowiedzialne za picie rodziców. Rodzice alkoholicy czepiają się widzą same wady w dzieciach i ich nie dociągnięcia ,co rodzi strach i niskie poczucie wartości a przez to takie osoby są mocno wpływowe i często wiążą się w życiu dorosłym z partnerami z problemem . Często problemem jest asertywność której brak prowadzi do cierpienia bo zgadzasz się na coś na co wewnętrznie nie masz zgody. Pomagać alkoholikom to sztuka bo można samemu sie mocno rozczarować. Jedyna droga to jak mantrę powtarzać od ciebie zależy czy dasz radę nie pić tylko ty możesz nie otworzyć kolejnej flaszki chcesz nie pić nie pij do TERAZ. :)
pukapuk
 

Poprzednia strona

Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 114 gości