Lęk przed bliskością

Dorosłe Dzieci Alkoholików.

Postprzez mativine » 29 wrz 2008, o 00:00

MOja droga.. ja bylem a raczej nie bylem oficjalnie z DDA, ona sie strasznie bala formalizacji, niestety ona nie wie co to DDA i nie wie ze go ma.. dowiedzialem sie o dda od kumpla, bo zastanawialem sie czemu tak Ciezko mi bylo z moja kochana Martusia... niestety za bardzo sie zblizylem i przestraszyla sie.. chcialem jej pomoc, ale co?? mialem jej wmowic ze cos jej dolega..... niestety nic nie pomoglo, rozstalismy sie , ja cierpie, jej to obojetne bo lepiej jej zyc samej....... kochana nie pozwol sobie zepsoc zycia... Ty przynajmniej wiesz ze cos Ci dolega wiec potrafisz z Tym walczyc:) wierze ze Ci sie uda wiec wiecej zaufania, on na pewno zrozumie jesi wszystko mu wytlumaczysz.. latwo sie mowi wiem, ja nie jestem dda, lubie a nawet czuje potrzebe okazywania komus uczuc, ale wiem tez co znaczy DDA:( zycze Ci kochana powodzenia i sie nie poddawaj!!!!:*
mativine
 
Posty: 3
Dołączył(a): 9 cze 2008, o 22:42

Postprzez isiaaa20 » 3 lut 2009, o 10:05

a nie wiecie gdzie można znależć tą książkę i czy można ją znaleźć na internecie? chyba potrzebuję ją przeczytać...
isiaaa20
 

Poprzednia strona

Powrót do DDA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości

cron