Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **nusia___** » 27 lut 2008, o 22:46

Pytanie zwłaszcza dla autoagresywnych , wiem , to troche nie typowe pytanie , ale jestem ciekawa waszego zdania na ten tenat : czy znacie jakies piosenki ktore kojarza sie wam z autoagresja , samookaleczaniem. Nie myslcie sobie ze probuje zwrocic wasza uwage w te trone , poprostu bardzo lubie slcuhac muzyki zwlaszcza smutnej ,kiedy czuje ze ktos kto to spiewa mnie rozumie.

przez **Goszka** » 27 lut 2008, o 23:32

a myślisz Nusiu że to dobrze jeśli będąc przygnębiona słuchasz jeszcze dołującej muzyki?
Z jednej strony to rozumiem,bo sama tak miałam-kiedyś bardzo często,teraz sporadycznie.
Tylko zastanawia mnie na jakiej zasadzie to działa...bo przecież chyba niemożliwe jest poprawienie sobie nastroju smutną muzyką?No chyba że to na zasadzie wyganiania złego złym.
W takich chwilach lubiałam bardzo Soundgarden,ogółem grunge,Joy Division,Closterkellera i Dżem(oni nie mają raczej w większości pozytywnych tekstów)...na pewno będzie jeszcze wiele wiele innych,bo w sumie muzyka to taki pokarm dla ducha :wink:

Pozytywne rytmy też dobrze działają i koją,np.reggae.Polecam

przez **nusia___** » 28 lut 2008, o 23:16

dzieki za odp. pewnie masz racje Goszka , jelsi tak to mozna to nazwac autoagresja pośrednia , hmmm albo za bardzo sie zaczytuje w ksiazkach psychoogicznych na ten temat.

prosze jesli ktos zna kawalki smutne , mniej znane ktorych moge nie znac to piszcie !!!

przez **dorotal** » 29 lut 2008, o 02:15

---------- 01:13 29.02.2008 ----------

Jeff Bucklay , jest czasem rozdzierajacy, ale czuje sie w jego muzyce tez jakas nadzieje, bardzo polecam. Nie wiem czy to do smutnych, ale Mum jest takim smutnym spokojem, tyle, ze znow nadzieje tez slychac:) Hm jak Goszka napisala Joy Division a ty mowisz mniej znane, to nie wiem w sumie , ktore to, bo JD poznalam chyba z miesiac temu, jak zrobilo sie glosno z powodu filmu. Radiohead na pewno znasz. Jak na Youtube wejdziesz to na pewno cos znajdziesz; powodzenia

---------- 01:15 ----------

a jeszcze, wlasnie to jest dobre, ze tak jakby ta muzyka cie rozumie, co nie znaczy ze podpowiada rozwiazania:/

przez **Goszka** » 29 lut 2008, o 12:17

Jeszcze mi się przypomniał sztandarowy specjalista od przygnębiania:Nick Cave.No i wszelkie bluesy dobre są aby wewnętrznie się oczyścić i wyrzucić cały smutek

Myślę że z tym zrozumieniem to działa tak,że poczucie zrozumienia uspokaja.

przez **czekoladka19822** » 1 mar 2008, o 22:29

nie pamiętam tytułu piosenki, ale zawsze słuchałam czegoś co zawierało w danej chwili uczucia które odczuwam, ostatnio słucham piosenki cierpienie ale nie znam wykonawcy

przez **Goszka** » 1 mar 2008, o 23:18

Czekoladko,czy to nie jest przypadkiem piosenka E.Flinty?Znalazłam tekst:

Życie to porazka
która wgryza sie w ból...
To tak bardzo przeszywa
To tak bardzo okalecza...
Prosze Cię...pomóz mi
Nie mów że nie potrafisz!
Wiesz że umiesz...a ja wiem
Że ty nie chcesz pomóc.

Życie to porażka która trwa
nie we mnie lecz w tobie
to ty przegrasz...

a ja ?
Ja będe sie cieszyć...
Czym ?
Twoim pechem...

Mówiłeś że mnie kochasz
Cały czas oszukiwałeś mnie
Tego ci nie wybacze
Jesteś marnym człowiekiem...
Wiesz dlaczego ?
Bo nie chcesz pomóc....

Życie to porażka która trwa
nie we mnie lecz w Tobie
to Ty przegrasz...
Ja będe sie cieszyć...
Czym ?
Twoim pechem..

przez **czekoladka19822** » 1 mar 2008, o 23:25

to też znam i kojarzę

ale to nie to

przez **Sinuhe** » 2 mar 2008, o 00:03

Sopor Aeternus

przez **Suicidium_lady** » 2 cze 2008, o 00:13

Heh, no ja dokladnie pamietam utwor - etiuda rewolucyjna Chopina. Wpadlam w taki trans przy tym utworze ze pocharatalam sie po calych dloniach.Do dzis tego nie slucham, bo boje sie ze znowu sie zacznie... i kojarzy mi sie to tylko i wylacznie z tym. Staram sie unikac utworow fortepianowych, bo mnie frustruja. Nie gralalam juz od 10 lat i pewnie juz nie zagram... wiec puszczam sobie takie bardziej lajtowe...

przez **loli33** » 28 wrz 2008, o 12:20

metal i gotyk polski ( piło się przy CradleOfFilth i wpadało w totalne dno psychiczne, aby się zapić na śmierć, teraz to nie możliwe, bo dorosłość wzywa, trzebaa się utrzymać, mama nie utrzyma starych byków, nastolatkom dobrze, że jeszcze mogą sobie pozwolić na smutek) :gites:

przez **Koteczek** » 28 wrz 2008, o 14:37

z autoagresją kojarzy mi się piosenka Nirvany "rape me" - jak dla mnie to czysty masochizm byłby słuchać tego... :evil:

albo "something in the way" - smutna melodia, nie polecam mocno zdołowanym

przez **kate_s_** » 28 wrz 2008, o 20:11

---------- 18:22 28.09.2008 ----------

The Cure "Desintegration"

(ale na własną odpowiedzialność)

---------- 20:11 ----------

I jeszcze "Faith" - jeszcze większa schiza (kurcze musiałam sprawdzić w necie bo to było nie było już minęło 18 lat).
loli33 nie rób się taki emeryt, na smutolenie i dekadencję nigdy nie jest się za starym :lol:

przez **mila31** » 28 wrz 2008, o 21:07

Do tej pory kiedy jest mi źle, kiedy chcę sobie popłakać słucham Portishead.

http://pl.youtube.com/watch?v=Vg1jyL3cr60

Kobieta ma nie złe głosisko i ta muzyka, aczkolwiek najnowsza płyta jet trudna muzycznie. Jeszcze sie nie przekonałam do niej.

Pamiętam, że kiedyś parę lat temu kochałam się słuchając tego zespołu, piosenek z płyty "Dummy". To było niesamowite, jakieś jedno wielkie schizmo, czuliśmy się jak naćpani.

Pozdrawiam

przez **wielorybica** » 29 wrz 2008, o 20:19

Mila jak lubisz portisów to posłuchaj trickiego jeśli jeszcze nie znasz...nomen omen ma niedługo koncert w kr, trochę bardziej mroczny i mniej komercyjny jak na mój gust...

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

Muzyka i autoagresja

Muzyka i autoagresja

prosze

Kto przegląda forum