A ja sobie zadaje pytanie - ile trzeba przeplakanych nocy, zeby zabic milosc ?
I co wtedy ? A jak beda dzieci ?
xxxxAZxx napisał(a):czasami mu nie wychodzi..prosił żebym wtedy nie zwracała uwagi na to co mówi i robi...tylko nie potrafie tego robić.....
xxxxAZxx napisał(a):A może to co działo się tyle lat temu teraz ma swoje skutki????czy traumatyczne przeżycia mog± mnie niszczyć????
xxxxAZxx napisał(a):---------- 08:47 30.05.2007 ----------
Witajcie.
Nie wiem czy jest sens o tym pisać, ale mam strasznego doła i chce to z siebie wyrzucić....nie mam z kim o tym porozmawiać z różnych powodów....
Od jakiego¶ czasu było już między nami ok,mamy wyznaczony termin ¶lubu itd. My¶lałam że kryzys mamy już za sob±.
Ale po wczorajszym zaczęłam w±tpić w to że się zmienił.....
Siedzieli¶my z naszymi znajomymi i moj± siostr±, rozmawiali¶my na wiele tematów i jednym z nich była zdrada....
I wiecie co powiedział na ten temat????że on uważa że jednarozowy skok w bok nie jest zdrad±....my¶lałam że mu co¶ tam zrobie....jeszcze nigdy tak mnie nie poniżył...i po co było to wszystko???po co mnie błagał o przebaczenie kiedy przespał się z t± lask±???przecież on tak naprawdę nei czuł nigdy się winny....i co???jeszcze się do mnie nie odzywa bo stwierdził że nie pozwoli mi "walić fochy co 5 min"
Jestem taka zła, nie chce go widzieć......płacze, boli, nie mam już na to wszystko siły....przecież każdy zasługuje na szacunek.....chciał±bym już się nei obudzić...................
---------- 08:51 ----------
"Żyję, Bo Jestem Kochany" - Powiedział Prosiaczek. I Umarł...
xxxxAZxx napisał(a):Ta my¶l zabija mnie codziennie...staram się żyć normalnie,jak idiotka mam nadzieję że będę szczę¶liwa....ale u¶wiadamiam sobie że jednostronne uczucie nie jest w stanie utrzymac żadnego zwi±zku...nic już nie wiem,nie wiem jak± decyzje mam podj±ć.....dziwne bo w pracy jestem stanowcza przebojowa a w życiu prywatnym.....szkoda gadać:(ale wiem sk±d to wynika...nie wierze w siebie,nie wierzę że kto¶ mógłby mnie prawdziwie pokochać....a tak naprawdę dużo już osi±gnęłam ale na tym polu mam blokadę....i tyle
kasik69 napisał(a):xxxxAZxx napisał(a):Ta my¶l zabija mnie codziennie...staram się żyć normalnie,jak idiotka mam nadzieję że będę szczę¶liwa....ale u¶wiadamiam sobie że jednostronne uczucie nie jest w stanie utrzymac żadnego zwi±zku...nic już nie wiem,nie wiem jak± decyzje mam podj±ć.....dziwne bo w pracy jestem stanowcza przebojowa a w życiu prywatnym.....szkoda gadać:(ale wiem sk±d to wynika...nie wierze w siebie,nie wierzę że kto¶ mógłby mnie prawdziwie pokochać....a tak naprawdę dużo już osi±gnęłam ale na tym polu mam blokadę....i tyle
Mósimy uwierz w siebie, ja wiem że to jest takie banalne, ale nie mamy innego wyj¶cia. Ja również jestem osob± przebojow± na stanowisku, atrakcyjn± ( tak mówi± inni ), a boję sie samotno¶ci. Moje zycie bardzo się pokomplikowało. Jeżeli masz ochotę pogadać to stuknij do mnie na GG. Chętnie cię wysłucha.
Mój nr GG 8176589
Kasia
Powrót do Problemy w związkach
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 397 gości