Pół szklanki mleka

Problemy z partnerami.

Postprzez Abssinth » 18 wrz 2008, o 10:01

Ladorada, nie pisze w Twoich tematach, ale sledze....i ciesze sie strasznie, ze jest Ci lepiej ze soba :)

przytulam i miaukam
xxxx
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Ladybird » 18 wrz 2008, o 11:00

Fajnie Abss., ze sledzisz moj temat. Ja to wole go nie czytac ,bo jak targaja mna emocje to wszystko przelewam na "papier" ,a potem mi wstyd. ze sie tak odkrylam. :oops: . Ciesze sie bardzo ,ze jestescie przy mnie. Nie kazdy musi pisac, nie zawsze ma sie cos do powiedzenia w czyims temacie, ale najwazniejsze jak sa ludzie ,ktorym zalezy na naszym sczęsciu.
Cudowne jest to nasze forum ,w ktorym zawsze mozna na kogos liczyc.
Avatar użytkownika
Ladybird
 
Posty: 1115
Dołączył(a): 19 gru 2007, o 09:40

Postprzez mahika » 18 wrz 2008, o 11:05

ladoradka, daj cos o tym oczyszczaniu. wiesz ze jestem zwolennikiem :]
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Sanna » 18 wrz 2008, o 12:12

Właściwie to i ja bym się oczyściła, jakaś taka przykurzona jestem...
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Postprzez Marcia » 18 wrz 2008, o 19:02

Hehehe... i tak to z wkurzająco niepełnej szklanicy mleka przewędrowałyśmy do oczyszczajacej wody. Może tym razem nalać do pełna? :wink:
Marcia
 
Posty: 101
Dołączył(a): 13 wrz 2008, o 14:07

Postprzez ewka » 19 wrz 2008, o 07:39

Marcia napisał(a):Może tym razem nalać do pełna? :wink:

Lej Marcia, a co tam;)

Lad, gdzie jesteś z tym oczyszczaniem? Dawaj Dziewczyno, dawaj... popatrz, ile nas tutaj czeka!
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Goszka » 19 wrz 2008, o 08:08

ooo to ja też bym się dopisała jako chętna na oczyszczanie...Jeśli to rzeczywiście czyni takie cuda :)
Ladorado,ale to nie ma związku z odchudzaniem i tym podobnymi sprawami?
Goszka
 

Postprzez Ladybird » 19 wrz 2008, o 17:18

Widzę ,ze oczyszczanie wzbudzilo ogolne zainteresowanie. Spiesze z dokladna instrukcja. Warto! ja z kazdym dniem czuje sie coraz lepiej. Prawdziwe jest powiedzenie - "Stajesz sie tym ,co jesz"
Nie jeste to odchudzanie, choc tracimy przy tym wodę nagromadzona w prganizmie, a jak powszechnie wiadomo tkanka tlyuszczowa sklada sie z wody, wiec i tluszczyk znika. ( jak ktos go ma, bo jak nie ma to nie ma co znikac)
Trzeba sobie kupic w aptece Body Pure 24 i dokladnie postepowac wg instrukcji. Wazne jest zachowanie trzydniowej diety ,ktora jest zalecona po zastosowaniu preparatu. Jest to bardzo zdrowa dieta, ktora jeszcze pomaga usunac resztki nagromadzonych szkodliwych substancji w organizmie.
Ten preparat nie jest drogi a skuteczny. Tylko uwaga, jest obrzydliwie gorzki, ale jakos udalo mi sie wypic.
I druga sprawa ,trzeba dwa pierwsze dni spedzic w domu, bo konieczne sa ciagle wizyty w kibelku, ale bez zadnego bolu czy skrecania kiszek, po prostu wylatuje z nas wszystko co nagromadzone od dawna. Drugiego dnia leci tylko woda.
Trzeciego dnia zaczynamy czuc sie bosko. Psychika tez ( gwarantuje, robie to nie pierwszy raz). Ogolnie interesuje sie takimi sprawami, przeprowadzalam juz trzytygodniowe glodowki, po ktorych czulam sie jak mlody Bog. Najlepiej w moim zyciu i wszystrkie chorobska szlag trafial przy okazji.
Sluchajcie, w tym cos jest. Ostatnio sobie odpuscilam, zaczelam zrec ,co popadnie , fast foody ,chipsy, byle co. I od razu deprecha nA MAKSA.Same wiecie ,co wypisywalam ostatnio ,bylo zle ze mna . I to nie moj facet ma na to wplyw, bo teraz w naszych stosunkach nic sie nie zmienilo ,a ja zyje sobie swoim zyciem i na luzie i mnie nie obchodzi specjalnie on. Co bedzie ,to bedzie.
Wazne jest ,abyscie ,jak macie silna wole, to to oczyszczanie potraktowaly jako wstep do dbania o siebi i swoje odzywianie. Potem warzywka, gruboziarniste produkty ,no i ryby ,albo piers kurczaka jak ,kto nie lubi. czytajcie etykiety, zadnej chemii!!! Chemia fatalnie wplywa tez na nas i nasz mozg. Moze i powodowac depresje. przeciez tzw dzikie ludy - depresji nie maja. sa bardzo szczesliwi. A dzieci u nich nie placza nigdy.
Zycze sukcesow i czekam na relacje. w razie czego sluze wsparciem.
Avatar użytkownika
Ladybird
 
Posty: 1115
Dołączył(a): 19 gru 2007, o 09:40

Postprzez mahika » 19 wrz 2008, o 19:25

Dzieki, czytałam o tym, ale ze to jest na jeden dzień, ze zaczyna sie o 17 pije 4 szklanki, co jakis czas jedna i cały dzień nastepny nie Twój. A jak to 3 dni mozna?
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Ladybird » 19 wrz 2008, o 21:41

Mahiko, tylko od 17 pierwszego dnia i nastepny jestes uziemiona, potem jest juz normalnie tzn lepiej niz normalnie.
Avatar użytkownika
Ladybird
 
Posty: 1115
Dołączył(a): 19 gru 2007, o 09:40

Postprzez ewka » 20 wrz 2008, o 10:20

No to ja dzisiaj zaczynam. Dzięki, Lad;)
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez ważka » 20 wrz 2008, o 10:58

Nawiązując do tematu ja bym powiedziała tak ze skupiamy sie na tym co było i ubolewamy na tym jak to nam w zyciu nie wyszło albo martwimy sie o przyszłosc tracac przy tym mnóstwo energii.Ważna jest chwila obecna to co dzieje sie tu i teraz.Jutro moze juz nas nie byc .Wszystko rozpłynie sie jak we mgle-marzenia,cele,plany itd itp.Dotarło do mnie że moge byc szczesliwa tu i teraz i zalezy to tylko i wyłacznie ode mnie z depresja lub nie,sama lub nie!Celebrowanie kazdej chwili.To tak jak pstrykamy zdjecia zeby zatrzymac wspomnienie tej chwili na dłuzej.Nie mówie zeby próbowac przedłuzac lub analizowac chwile ale po prostu byc ŚWIADOMYM!Swadomosc samej swiadomosci niesamowicie odpreza.
Pozdrawiam wszystkich przebudzonych i świadomych!
Avatar użytkownika
ważka
 
Posty: 611
Dołączył(a): 7 paź 2007, o 17:36
Lokalizacja: Anglia

Poprzednia strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 190 gości