W milosci nie chciala seksu ustnego,teraz chce wszystko:(

Problemy natury seksualnej.

Postprzez Goszka » 18 wrz 2008, o 14:18

a no nowe :)
Postanowiłam trochę wychylić się z tej ciemności :D
Poza tym ciągle ten sam avek,trochę się już znudził...
Goszka
 

Postprzez christmas_tree » 19 wrz 2008, o 00:56

Przede wszystkim Geldermann wielu rzeczy nie wie (o czym świadczy Jego blog) :-)
Myśli na przykład, że jest znawcą męskiej natury, ba - także i kobiecej natury.
Jest m.in. przekonany, że jeden partner seksualny jest zobowiązany do zaspokajania drugiego pod groźbą zdrady.
Itp. itd.
Oczywiście nie znam osoby kryjącej się pod nickiem Geldermann, ale co nieco poznałem bohatera blogu. Ot, śniący dwudziestoparolatek, któremu śni się, że się ocknął ;-)
No więc nie unośmy się już tak nad Jego niestandardowymi myślami :-)
pzdr, chrtr
christmas_tree
 
Posty: 429
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 10:37
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Goszka » 19 wrz 2008, o 07:41

właściwie to mnie już nawet nie rażą Twoje poglądy Geldermann,bo każdy ma do nich prawo,ale sposób ich przekazania i święte przekonanie o własnej nieomylności...tak jakbyś nie dopuszczał że w jakiejś kwestii możesz nie mieć racji.A powiedz szczerze:jak wiele o życiu może wiedzieć 23-latek?
Sama jestem o rok starsza,a ciągle się uczę i wiem już teraz że tak będzie przez całe życie.Zwiększy się jedynie bagaż doświadczeń...
Ignorancja nie prowadzi daleko...zresztą pewnie sam się jeszcze nieraz przekonasz.
Oby to nie było zbyt bolesne...
Goszka
 

Postprzez nana » 19 wrz 2008, o 11:08

ten blog, to hit!!!

cyt."Szkoda, ze wraz ze wzrostem mocy samochodow nie rosnie wyobraznia młodych kierowcow (do ktorych i ja sie zaliczam!). "

Brawo Geldermann! Mało który młody kierowca potrafi się przyznać, że brakuje mu wyobraźni!!! :)))


musiałam! uwierzcie mi, że nie mogłam się powstrzymać! :)))

ooo i jeszcz coś:

cyt. "A tak w ogole to uwielbiam sok pomaranczowy i jabłkowy. A kiedys piłem "zawodowo" sok winogronowy. Pyszny jest!"

dlaczego pomyślałam, że opisujesz tanie wino?:))))
w sumie to by wiele tłumaczyło!:)
Ostatnio edytowano 19 wrz 2008, o 11:16 przez nana, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
nana
 
Posty: 634
Dołączył(a): 21 maja 2007, o 19:59
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Sanna » 19 wrz 2008, o 11:15

Mnie jednak najbardziej ubawił ,, łańcuszek" :).

Ale nie kopmy leżącego ....
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Postprzez nana » 19 wrz 2008, o 11:54

a w nawiązaniu do tematu tego postu, to ja to widzę tak: są różne formy i odmiany sexu i zwyczajnie nie wszyscy ludzie muszą wszystkie formy znać i uprawiać.
Jeśli sex w związku jest kluczowy i jeśli związali się ze sobą ludzie, z których jedno nie lubi jakiejś fomy sexu i nie chce jej uprawiać, a drugiemu właśnie ta forma sexu jest niezbędna do szczęścia, to zwyczajnie się nie dobrali i NIE JEST TO NICZYJĄ WINĄ!!!
Dla mnie osobiście dopasowanie sexualne jest bardzo ważne, ale nie najważniejsze. Nie rozstawałabym się z partnerem, który np. odmawia sexu oralnego. Zwyczajnie czerpałabym nadal radość z pozostałych wariantów sexu.
Co do tego, czemu wcześniej nie chciała, a teraz chce sexu oralnego... kurcze bardziej mnie zastanawia dlaczego wogole proponuje ci sex bez zobowiązań... czyżbyś był małym tyranem?
Avatar użytkownika
nana
 
Posty: 634
Dołączył(a): 21 maja 2007, o 19:59
Lokalizacja: Lublin

Postprzez wielorybica » 19 wrz 2008, o 12:03

ten blog to jest festiwal nienawiści... :shock:

Widziałem już mnóstwo organizacji broniących praw Kobiet, ani jednej organizacji, która by broniła praw mężczyzn.


gelderman korzystanie z wujka google nie boli...zajrzyj może na stronę www.wstroneojca.pl

Ja wiem, feministki będą ciągle walczyły o "równe prawa płci", ale tak naprawdę pod przykrywką fałszu i obłudy te głupie, tłuste krowy będą walczyły, aby odebrać prawa nam - mężczyznom. Aby znieść nas na samo dno, aby zabrać nam wszystko, co mamy, nasze prawa, przywileje, zaszczyty.


doprawdy, a to już szczyt merytoryki...i powiem ci coś w tajemnicy: nie dość, że feministka ze mnie to jeszcze na dodatek chodzę w sukienkach i obcasach a pod pończoszkami ukrywam ogolone łydki :o

a wszystko się zaczęło od seksu oralnego, co jak zebrani wiedzą jest jeno przejawem męskiej dominacji nad kobietą :wink: i moze właśnie dlatego nie chciała...
Avatar użytkownika
wielorybica
 
Posty: 458
Dołączył(a): 17 gru 2007, o 01:40

Postprzez Sanna » 19 wrz 2008, o 12:15

[quote="wielorybica"]ten blog to jest festiwal nienawiści... :shock:

A ja to odbieram jako blog kompleksów, lęków i spychanego poczucia niższości. Dobra- ciszej nad tą trumną, w końcu autor wątku o czymś innym chciał podyskutować.
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Postprzez marusza » 19 wrz 2008, o 22:03

"Jeżeli komuś seks oralny jest baaaardzo potrzebny to powinien szukaćpartnera z którym znajdzie tę przyjemność... "

I to jest chyba cała kwintesencja zwiazku intymnego, jeżeli drogą do poznania i porozumienia jest sex to ujednolicenie potrzeb jest jak najbardziej wskazane.
Droga do zrozumienia i stworzenia bliskosci może byc zupełnie inna i wtedy to juz zalezec bedzie od innej sfery , a sex bedzie tylko poznaniem i dopasowaniem, dopełnieniem.
Nie ma sie co oszukiwać, sex - jest to jedna z najwaznieszych sfer , sprzyjajacych zwiazką i bliskości. I zalezna jest tylko od tego , czego sie od niej oczekuje... kombinacji może być wiele , i jak to sie mówi parafrazując ...nie wżane jak zaczynasz , ważne jak kończyśz:) ( związek w domysle ).
marusza
 
Posty: 91
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 14:11

Postprzez Loki86 » 20 wrz 2008, o 01:20

Ludzie powiem tak szczerze za wała pana nie chciało mi się czytać wszystkiego ale będę na tyle chamski że coś napisze

po pierwsze do k nędzy koleś co założył ten temat od ust to jest ustnik albo szminka seks oralny to seks oralny nucz się tej regułki i nie oglądaj tylu pornoli bo seks w filmach a seks jako seks to dwie różne różnice.

Po drugie Misiek co ty pierdolisz z tymi żydami pytanie jak kręglem w masielnice tak czy siak chleba nie przy smarujesz

Geldermann masz ciekawe spojrzenie na sprawy damsko męskie takie oklepane aż miło

ps kobiety sorry że do was się nie odniosłem tak wyszło.... bywa

ps2 nikt tak naprawdę nie musi mnie słuchać albo się moją opinia przejmować potraktujcie to jak moje 3 miedziaki do sprawy
Avatar użytkownika
Loki86
 
Posty: 556
Dołączył(a): 17 maja 2007, o 00:58
Lokalizacja: z tąd;d

Postprzez wielorybica » 20 wrz 2008, o 01:29

Ja wiem, że z tekstu pisanego czasami trudniej wyłapać sarkazm i ironię, dlatego też ciut łopatologicznie pozwoliłam ją sobie zasygnalizować emotem, Geldermannie.

Loki, gorszy dzień?

Mimo wszystko życzę miłego weekendowego lenistwa, więcej offów obiecuję nie wlepiać!
Avatar użytkownika
wielorybica
 
Posty: 458
Dołączył(a): 17 gru 2007, o 01:40

Postprzez sikorkaa » 20 wrz 2008, o 11:52

ludzie - tracicie glowny watek, ktory zreszta i tak, jak sadze, zostal wyczerpany do konca. zakonczmy na tym, bo mam wrazenie, ze to zaczyna sie przeradzac w walke Geldermann kontra reszta swiata - i do czego to ma doprowadzic?
sikorkaa
 

Postprzez Loki86 » 20 wrz 2008, o 16:18

wielorybica napisał(a):Loki, gorszy dzień?


od ponad roku jest gorszy dzień ten jest po prostu kulminacją chyba :/
Avatar użytkownika
Loki86
 
Posty: 556
Dołączył(a): 17 maja 2007, o 00:58
Lokalizacja: z tąd;d

Postprzez Orm Embar » 21 wrz 2008, o 10:13

sikorkaa napisał(a):to zaczyna sie przeradzac w walke Geldermann kontra reszta swiata - i do czego to ma doprowadzic?


... ależ nie ma potrzeby takiej wojny, i jeśli wybuchnie, stanie się tak dlatego, że po prostu jedna strona konfliktu (ta anty-Geldermann'owska) da się podpuścić.

Swoje poglądy zasygnalizowaliśmy - i nic więcej nie można zrobić. Geldermann ma jak na razie mocno ustabilizowany pogląd na świat - i nie zmienimy go. Czy ta sytuacja ma jakieś konsekwencje? Na pewno tak. Np. Geldermann nie spotka dojrzałej, mądrej Kobiety na swojej drodze życia, bo takie kobiety raczej go oleją. Pewnie spotka jakąś dziewczynę, dla której sam fakt, iż jakiś facet się nią zainteresował to wielka nobilitacja - i w ten sposób Geldermann tylko potwierdzi swoją wizję świata. Może potem spłodzi wrażliwego syna (te geny tak się różnie układają...), który uzna, że kobiety są totalnie do bani i trzeba szukać szczęścia gdzie indziej, i Tatuś albo będzie musiał zmienić poglądy na gejów, albo mu szybko pokój w mieszkaniu opustoszeje.

A może kiedyś pojawi się tutaj dziewczyna z tematem "mój facet traktuje mnie jak przedmiot do wypełniania jego poleceń w seksie" - i wtedy będzie to znak, że owa dziewczyna wreszcie zauważyła, że związek to wymiana a nie danina w stosunku lennym - i wtedy trzeba będzie jej powiedzieć, że ten gość już się nie zmieni, i najlepiej zrobi jak kopnie go w dupę i poszuka mądrzejszego modelu?

Swoje zdanie wyraziliśmy...

Mamy teraz dwie możliwości spożytkowania czasu, jaki możemy "zmarnować" na obecność tutaj:
- awanturować się z Geldermannem - czyli zmarnować ten czas już bez cudzysłowia (bo nic nie zmienimy a jeszcze se nerwy zszargamy);
- pójść se tam, gdzie na coś możemy się przydamy albo przynajmniej będziemy się dobrze bawić.

Ja wiem co wybieram. 8)

papapapa!

Maks
Orm Embar
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:59

Postprzez Justa » 21 wrz 2008, o 12:09

Maks :tak:
Justa
 
Posty: 1884
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 18:06

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy seksualne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości