Oddział dzienny

Problemy związane z uzależnieniami.

Oddział dzienny

Postprzez Goszka » 9 wrz 2008, o 01:49

witam,
czy może mi ktoś napisać jak wygląda leczenie na oddziale dziennym(prócz tego że odbywa się codziennie przez ileś tam godzin)?
Czym się charakteryzuje?Do kogo ma być skierowana taka forma leczenia?Na czy polega jej skuteczność i jaka jest różnica pomiędzy leczeniem na OD a leczeniem ambulatoryjnym?
Chyba mnie czeka OD i...boję się...nie wiem czy podołam bo dzieją się ze mną bardzo złe rzeczy... :( Chciałabym wiedzieć czego się spodziewać.
Może jest tu ktoś kto tego doświadczył?
Proszę zatem o odpowiedź i Wasze osobiste odczucia.
Dziękuję.
Goszka
 

Postprzez bunia » 9 wrz 2008, o 17:48

Niestety nie wiele wiem na temat leczenia w Polsce ale ciesze sie,ze szukasz pomocy....trzymam kciuki.
Pozdrawiam cieplo :slonko:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez Goszka » 9 wrz 2008, o 18:13

już nie wiem czy jej chce................................................ :cry: :cry: :cry: :cry:
Goszka
 

Postprzez wielorybica » 9 wrz 2008, o 18:31

Goszka ja niestety nic konkretnego nie mogę Ci powiedzieć, oprócz tego, że gdbybyś zdecydowła się na Kraków to szpital Babińskiego uważany jest za chyba całkiem niezłą placówkę, ale tu się bardziej orientuję od tej drugiej strony, nie pacjenta. Rzuć okiem na ich stronę http://www.babinski.pl/index.php
Uszy do góry! Trzymaj się Goszko!
Avatar użytkownika
wielorybica
 
Posty: 458
Dołączył(a): 17 gru 2007, o 01:40

Postprzez bunia » 9 wrz 2008, o 20:06

Niestety wiesz,ze jesli nic z tym nie zrobisz nie bedzie inaczej ale decyzja nalezy tylko do Ciebie.....nikt Cie od tego nie wyreczy,wierze jednak,ze zdobedziesz sie na odwage,zycze Ci tego z calego serca.
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Od

Postprzez Macho » 9 wrz 2008, o 22:00

---------- 21:31 09.09.2008 ----------

Nie wiem skąd pochodzisz ale w warszawie na ulicy Sobieskiego 9 jest oddział dzieny F-10 , polecam. Dzień na oddziale zaczyna się od śniadania o 8.30, o 9.00 zebranie społeczności na którym każdy mówi co robił poprzedniego dnia i jak się czuje na chwilę obecną potem są zajęcia do 14 .00 . Zajecia te to psychorysunek, psychoedukacja zajęcia ruchowe, terapia grupowa, trening pamięci, asertywnosć, muzykoterapia i relaks. Po godz. 14tej są zajęcia dodatkowe dla chętnych i czas wolny można wyjść na miasto trzeba być zpowrotem o 20. Cisza nocna o 22.00 . W czwartki jest wyjscie na wycieczkę przewaźnie muzeum lub spacer po parku. Każdy pacjent ma swojego psychiatre i psychologa(miły personel) . Gdy personel złapie na piciu alkoholu wylatuje się. Macho

---------- 21:43 ----------

Oddział F-10 przyjmuje pacjentów z nerwicami depresją i psychozami personel jest miły jedzenie jest kiepskie ogólnie jest ok. Instytut psychiatrii i neurologii w warszawie do którego należy oddział F-10 ma swoją strone w necie, poszukaj przez google.

---------- 22:00 ----------

Leczenie ambulatoryjne to ciężkie oddziały gdzie tylko się bierze proszki je posiłki raz na tydzień rozmawia się z lekarzem czasem można wyjsc na spacer lub się leży w łóźku, na oddziele są bardzo ciężkie przypadki które bardzo utrudniają pobyt(jedzenie posiłków-zabierają jedzenie z talerza lub bardzo obrzydliwie jedzą, brudzą toalety kałem i moczem). Na OD jest indywidualne podejście do pacjenta miłe towarzystwo i lepsze warunki sanitarne i więcej swobody.
Macho
 
Posty: 263
Dołączył(a): 30 sty 2008, o 16:49
Lokalizacja: Mazowsze

Postprzez Goszka » 10 wrz 2008, o 10:19

byłam na konsultacji...jutro idę pierwszy raz na OD...bez większego przekonania,ale jednak pójdę.Sama nie wiem dlaczego.Może dlatego że innego sposobu dla siebie nie widzę a może znów mnie tak ładnie zaczarowała pani psycholog podając argumenty na rzecz mojego uzależnienia :x
Nienawidzę siebie i ich :!: :!: :!: :evil:
Ktoś mi miesza w głowie...
Źle się czuję :(
Goszka
 

Postprzez kori » 10 wrz 2008, o 10:52

Idz Goszka idz..
Pamietaj, ze jestes dla siebie najwazniejsza i masz calkowita kontrole nad swoim zyciem.
TY.. nie alkohol ..TY .. TY .. TY!!!!

Trzymam mocno za Ciebie kciuki i mocno wierze, ze Ci sie uda!!!

:ok: :pocieszacz:
kori
 
Posty: 40
Dołączył(a): 29 sie 2008, o 09:27

Postprzez yoytek » 10 wrz 2008, o 11:07

Ja poszedłem na swoją stacjonarną bez specjalnego nastawienia, może tylko to, że miałem dość swojego picia. Okazało się, że można i na koniec przedłużyłem o tydzień.
Powodzenia Wojtek
Ps Sprostowanie:
W mojej Poradni leczenie ambulatoryjne to była terapia tzw dochodząca . Z kolei oddział detoksykacyjny przy moim OTU miał całkiem przyzwoite warunki, a pacjenci po detoksie często decydowali się na dalszy etap leczenia.
kori napisał(a):(...)
Pamietaj, ze jestes dla siebie najwazniejsza i masz calkowita kontrole nad swoim zyciem.
(...)

Nie mieszaj w głowie. Z tą kontrolą jest akurat odwrotnie, ale o tym kiedyś.
Ostatnio edytowano 10 wrz 2008, o 11:15 przez yoytek, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
yoytek
 
Posty: 55
Dołączył(a): 31 maja 2007, o 10:01
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez Goszka » 10 wrz 2008, o 11:13

ja nie mam dość alkoholu,nie przeszkadza mi on w niczym poza leczeniem swoich lęków i depresji...po prostu mam dość swojego obecnego życia.Dlatego brnę dalej w terapie...mam nadzieję że kiedyś nie stwierdzę że to był stracony czas...
Goszka
 

Postprzez yoytek » 10 wrz 2008, o 11:21

Goszka napisał(a):ja nie mam dość alkoholu,nie przeszkadza mi on w niczym poza leczeniem swoich lęków i depresji...po prostu mam dość swojego obecnego życia.Dlatego brnę dalej w terapie...mam nadzieję że kiedyś nie stwierdzę że to był stracony czas...

Gorzej to już było, teraz może tylko być lepiej.
Ja miałem lęki , bo piłem alkohol. Brniesz to w swój smutny koniec pod mostem, choć pewnie nie dowierzasz, że Ciebie to może spotkać, bo Ty tylko masz depresję.
Avatar użytkownika
yoytek
 
Posty: 55
Dołączył(a): 31 maja 2007, o 10:01
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez kori » 10 wrz 2008, o 11:41

yoyotek .. moj drogi .. tak sie sklada, ze mam za soba 7 lat pelnej abstynencji.

Nie mieszam w glowie, stwierdzam fakt. Mozna? Mozna..

Goszka .. zycze sily i determinacji.. trzymam kciuki :)
kori
 
Posty: 40
Dołączył(a): 29 sie 2008, o 09:27

Postprzez melody » 10 wrz 2008, o 12:26

Leczenie ambulatoryjne to ciężkie oddziały gdzie tylko się bierze proszki je posiłki raz na tydzień rozmawia się z lekarzem czasem można wyjsc na spacer lub się leży w łóźku, na oddziele są bardzo ciężkie przypadki które bardzo utrudniają pobyt(jedzenie posiłków-zabierają jedzenie z talerza lub bardzo obrzydliwie jedzą, brudzą toalety kałem i moczem). Na OD jest indywidualne podejście do pacjenta miłe towarzystwo i lepsze warunki sanitarne i więcej swobody.

Małe sprostowanie. Leczenie ambulatoryjne polega na tym, że korzystamy z pomocy specjalisty nie przebywając w szpitalu. Każdy na tym forum, kto choćby chodzi na psychoterapię leczy się ambulatoryjnie.
Leczenie się na OD to inaczej leczenie stacjonarne, wtedy stale przebywamy w szpitalu czy innych placówkach.

Trzymaj się Goszka!
mel.
melody
 

Postprzez yoytek » 10 wrz 2008, o 12:36

kori napisał(a):(...)
Nie mieszam w glowie, stwierdzam fakt. Mozna? Mozna..(...)

Możesz stwierdzić fakt swojej abstynencji. Możesz mówić także, jaki masz swój pogląd na sterowanie życiem. Jednak sugerowanie swojej postawy komuś na początku drogi, jest moim zdaniem zbytnim uproszczeniem. Po siedmiu latach warto wiedzieć, że istnieje również takie podejście:
1. Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu, że przestaliśmy kierować własnym życiem.
Z tego co mi wiadomo terapeuci w/w nie kwestionują.
Avatar użytkownika
yoytek
 
Posty: 55
Dołączył(a): 31 maja 2007, o 10:01
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez kori » 10 wrz 2008, o 14:02

Mozna? Mozna..

Chodzilo mi o cos innego niz, czy wolno mi stwierdzic fakt, ale ok.

Możesz stwierdzić fakt swojej abstynencji. Możesz mówić także, jaki masz swój pogląd na sterowanie życiem.

Dokladnie taki mialam zamiar piszac o kontorli. Jesli popelnilam nietakt i Goszka poczula sie urazona - przepraszam.

Dosc yoyotek. Temat jest po to, aby udzielic informacji Goszce, swoja droga uwazam, ze robisz to bardzo pozytecznie. Nie sa tu potrzebne utarczki slowne miedzy nami.

Pozdrawiam Was oboje.

Kori
kori
 
Posty: 40
Dołączył(a): 29 sie 2008, o 09:27

Następna strona

Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 103 gości