Natka - no pewnie !!!!! wiele z nas to przezywa, niekiedy nawet na wlasne zyczenie. jesli masz podobny problem pamietaj, ze zawsze jest wyjscie
opowiem Wam pewna historie z mojego zycia: otoz jakis czas temu poznalam calkem przypadkowo zonatego i dzieciatego mezczyzne, ktory zaproponowal mi sex. mial byc to jednorazowy wypad. jakas czesc mnie mowila mi ze to zle, ze kompletnie sprzeczne ze mna ... ale jednak sprobowalam - z czystej ciekawosci. do tej pory spalam z kims jedynie z milosci, dlatego chcialam zobaczyc jak to jest, kiedy w sexie jest tylko sex. przekonalam sie. spotkalismy sie 3 razy z czego 2 razy uprawialismy sex. z jednej strony czulam sie jak dziwka (wiem, mocne slowo), ale z drugiej ciesze sie ze nie musialam przezywac tego o czym Wy dziewczyny piszecie. nie zakochalam sie, nic do niego nie poczulam, nie odpowiadal mi pod zadnym wzgledem, nawet "w trakcie" nie odczulam zadnej fizycznej przyjemnosci. po trzecim spotkaniu stwierdzilam, ze nie widze sensu tego ciagnac. wykasowalam numer z komorki, on tez sie juz wiecej do mnie nie odezwal. z tego co mi opowiadal - nie jestem pierwsza i pewnie nie ostatnia z ktora to robi poza plecami zony. mowil ze to lubi i - pomimo ze ma fajna zone i nigdy jej nie zostawi - nie umie sie powstrzymac przed sexem z innymi kobietami.
poprzez te historie chcialam Wam dziewczyny uswiadomic ze problemy zaczynaja sie tam gdzie rozbiezne sa intencje dwoch osob bedacych ze soba. w moim przypadku sprawa od poczatku jasno byla przedstawiona. ten facet (jaki by nie byl) nie oklamywal mnie, nie zwodzil... chcial sie ze mna tylko przespac (i jasno sie wyrazil) i po 1 czy 2 razach pozegnac sie na zawsze. ja to przyjelam.
wazne sa granice, dlatego Dobranocko i Wy wszystkie, ktore borykacie sie z podobnymi historiami - jesli nie umiecie uprawiac sexu bez wzajemnego uczucia - nawet nie uczcie sie tego
chcecie milosci to jej szukajcie, ale nie tam gdzie nikt Wam jej nie da. nie liczcie ze "a noz sie zakocha" - to sa mezczyzni, oni mysla inaczej. docence ze sa wzgledem Was szczerzy, bo zdarzaja sie i tacy ktorzy pod plaszczykiem uczucia, zaangazowania chca Was jedynie omamic bo tak naprawde chca tylko jednego. prawdziwa milosc czeka z sexem, bo jest on jej dopelnieniem.
nie mowie jak macie postapic, bo to Wy same znajdziecie odpowiednie rozwiazanie, jak tylko wszystko sie w Waszych glowach pouklada
buziaki dla Was