Uzależnienie od internetu

Problemy związane z uzależnieniami.

Uzależnienie od internetu

Postprzez Mia » 5 wrz 2008, o 22:49

Czy są tutaj osoby, które w jakiś sposób zetknęły się z uzależnieniem od internetu? Jestem w związku z mężczyzną, który- jak mi się wydaje- jest uzależniony. Jeśli jest w domu komputer jest nieustannie włączony, do rana do późnej nocy, tłumaczy to na wiele sposobów. Nie przyjmuje do wiadomości moich sugestii, że częstotliwość jego bywania w sieci sięgnęła patologii. Reaguje wtedy drażliwie i opryskliwie, a nawet agresywnie, jak typowy uzależniony. Jeśli ja nie zaproponuję jakiejś innej formy spędzenia czasu w domu- on zasiada przed kompem i nie ma go. Zdarza się, że nie rejestruje chyba wtedy zewnętrznego otoczenia albo traci poczucie upływającego czasu (potrafi się zdziwić, że np. zrobiłam w międzyczasie obiad).

Co robić? czy ktoś przez to przeszedł albo towarzyszył takiej osobie. Czy w ogóle można coś zrobić...? Bo coraz trudniej mi rywalizować z wirtualnym światem...
Mia
 
Posty: 13
Dołączył(a): 3 wrz 2008, o 19:07

Postprzez caterpillar » 6 wrz 2008, o 14:04

Mio!
pod "tobą" jest watek "czy piwo uzależnia?" zerknij na niego(jest tam wiele waznych rzeczy napisanych zwlaszcza przez osoby uzaleznione od alkoholu)

w uzaleznieniach wystepuja te same mechanizmy i podobnie sie z nimi walczy(chodzi mi o postawe wspoluzaleznionych) -Konsekwencja,jasne zasady i ich egzekfowanie(to tak w mega skrocie)

Ja juz Ci pisalam ,jesli uwazasz ,ze mąż ma problem poszukaj wsparcia ,poszukaj placowki w swoim miescie ,ktora zajmuje sie uzalezniami.

Uzaleznienie od internetu jest podobne do innych uzaleznien mimo ,ze brak tu substancji psychoaktywnych.

Pisałam też ,ze ja rowniez mam taka osobe,ktora moim zdaniem tez ma problem z tym ale ja w odroznienu od ciebie nie mam potrzeby ingerowanaia,zreszta gdy tylko zaczynam cos nabakiwac slysze "to moje zycie" wiec odpuszczam to nie jest nikt mi bliski ,fakt ,ze szkoda czleka :roll:
pozdrawiam!
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Postprzez christmas_tree » 6 wrz 2008, o 18:02

Szkoda, że te bliskie osoby - kiedy w podobnych sytuacjach mówią "to moje życie" nie zdają sobie sprawy, jakim egoizmem zioną. Ja bym się wcale nie dziwił, gdyby uczucia wygasły...
chris
christmas_tree
 
Posty: 429
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 10:37
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Bziba » 7 wrz 2008, o 13:01

Mia, jestem z tobą.
Szczegóły na "uzależnienie od netu, znajomi i panienki"

Nic nie radzę, bo sama nie wiem, co robić, tzn. raczej wiem, ale do tego tzreba dwojga....

pozdrawiam
Bziba
 
Posty: 10
Dołączył(a): 4 wrz 2008, o 14:09

Postprzez Juana » 1 paź 2008, o 15:45

Witaj Mia!
Spotkałam się parokrotnie z uzależnieniem od internetu.
Znam osoby które potrafiły wyrwać się z nałogu ale większość z nich twierdzi, że to tylko mało znaczące hobby :(
Smutne patrzeć gdy bliska nam osoba wybiera nie nas a świat wirtualny. Trudno sobie poradzić z poczuciem bezsilności, złości, roczarowania, samotności...
Piszesz, że coraz trudnie rywalizować Ci z wirtualnym światem. Niestety Ty też już jesteś współuzależniona i chyba właśnie Ty powinnaś poszukać wsparcia dla siebie np. w ośrodkach zajmujących się uzależnieniami.
Ludzie którzy popadają w uzależnienia często uciekają od swiata rzeczywistego (niekoniecznie zdając sobie sprawę). Być może to sprawa na terapię was obojga, być może uzależnienie jest tylko symptomem prawdziwego problemu?

Potrzeba wiele siły by trwać przy osobie uzależnionej. Tego Mia życzę Tobie.
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Juana
 
Posty: 15
Dołączył(a): 26 sie 2008, o 14:32


Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości