jej...Mahiczko co się stało???Aż tak źle???
Też mam trudny czas w życiu ale staram się jakoś trzymać...ech
Mogę Cię tylko wirtualnie przytulić
Mam nadzieję że to tylko ta nadchodząca jesienna pora tak wpływa na stan ducha,jeśli tak jest to wraz z pojawieniem się słońca wszystko wróci do normy...chciałabym...
ps.też by mi się przydały jakieś psychotropy