Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **Goszka** » 4 wrz 2008, o 21:55

jej...Mahiczko co się stało???Aż tak źle???
Też mam trudny czas w życiu ale staram się jakoś trzymać...ech
Mogę Cię tylko wirtualnie przytulić :pocieszacz:

Mam nadzieję że to tylko ta nadchodząca jesienna pora tak wpływa na stan ducha,jeśli tak jest to wraz z pojawieniem się słońca wszystko wróci do normy...chciałabym...
ps.też by mi się przydały jakieś psychotropy

przez **caterpillar** » 4 wrz 2008, o 21:59

heh tu gdzie ja mieszkam ,mam wrażenie ,ze sa tylko dwie pory roku letnia wiosna i jessenna zima :roll:

wiec ...macie dobrze :wink:

oj mahiko jesli chodzi o dilerke to ja tylko pieluchy moge ci sprzedać... :cry:

aż tak źle?

przez **Ivonka20204** » 4 wrz 2008, o 22:07

Hej! A mi tam jesień kojarzy się z pięknymi krajobrazami, naprawde w Polsce jesienią jest pięknie. Owszem krótsze dni, mniej słońca itd, itp.....Ale mimo wszytsko jesienne dni też potrafią być radosne....

Pozdrawiam
Ivonka

przez **melody** » 5 wrz 2008, o 06:36

Mahika

przez **bunia** » 5 wrz 2008, o 08:41

A ja lubie jesien....tyle jest kolorow i zapachu,z deszczem troche gorzej ale mozna gdzies sie "zaszyc" :roll:

Dla Mahiki :pocieszacz:

i

przez **Justa** » 5 wrz 2008, o 08:58

A ja w jesieni lubie jeszcze te deszczowe wieczory, w ktorych nie chce sie nosa wysciubiac na zewnatrz, a w domku przytulnie, cieplutko... mozna zaszyc sie pod kocem z ksiazka i pachnaca herbatka... :wink:

Mahiczka,

i

i jeszcze

dla Ciebie.
Cos sie dzieje...?

przez **ewka** » 5 wrz 2008, o 09:03

Mahiczko

przez **mahika** » 5 wrz 2008, o 17:15

tak, dzieje sie duzo i nie jest dobrze. Ale... kazdy mi powtarza ze nie tylko ja mam problemy

wiec nie mam po co sie odzywac....
jakos to przetrwam...

Dziękuje ze przytulki. bardzo tego potrzebuje

przez **Koteczek** » 5 wrz 2008, o 17:32

mahiczko... :pocieszacz:

podobnie czuję się latem, te nieznośne opały i to drażniące oczy słoneczko działa na mnie przygnębiająco...

jesień - to dla mnie zbieranie kasztanów i dzikie zabawy zeschniętymi liśćmi...

przez **mahika** » 5 wrz 2008, o 17:40

widzisz koteczku, ja latem uwielbiam słonce a im bardziej goraco im wieksze upaly tym ja jestem szczesliwsza ;/
a po co sie zbiera kasztany i tak wyschna i nie beda ladne i liscie tez... :cry:

przez **ewka** » 5 wrz 2008, o 18:03

mahika napisał(a):Ale... kazdy mi powtarza ze nie tylko ja mam problemy

Myślę, że raczej powtarzają tylko niektórzy. Prawda?

przez **agik** » 5 wrz 2008, o 19:43

Mahiczuś-

Przecież wiesz, że będzie dobrze...

http://pl.youtube.com/watch?v=wifMmFdUxxw

( no, to TERAZ mozesz sobie odtworzyć

)

przez **Justa** » 5 wrz 2008, o 19:52

Mahiczka, odzywaj sie, odzywaj... nie tylko Ty masz problemy - ale to nie znaczy, ze nie mozesz sie soba podzielic... :roll:

Przytulki ogromne :pocieszacz:

Dawaj smialo, jesli tylko chcesz.

przez **mahika** » 5 wrz 2008, o 20:03

pracuje i to ciezko. fizycznie. i co ...

wcale nie ciesze sie wolnym, bo wolalabym pracowac po 20 godzin. i juz czekam na wtorek zeby isc do roboty i jak wół charowac...

Justa... zobacze co sie jutro wyjasni

Moze trzymajcie kciuki chociaz na jutro ....
dziekuje.

przez **rainman** » 5 wrz 2008, o 20:30

czesc mahika,
pozdrawiam Cie i trzymaj sie, bo zly czas przemija i potem przychodzi dobry.
ja choc zawsze bardzo lubilem jesien, to jednak wole lato pomimo ze czasem zle znosze upaly. w ostatnich latach jesienia wpadalem w depresje. jak bylem dzieckiem to lubilem zime a teraz jej nie lubie.
troche lakoniczne te moje stwierdzenia

ale tak mi wyszlo.
ladna piosenke wstawila Ci agik. nie slyszalem jej wczesniej a lubie i Kaske i Renate.

r

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

Jesień...

hej

Kto przegląda forum