---------- 13:19 04.09.2008 ----------
Filemonie Drogi!
Być może nasza różnica w zdaniach dotyczaca problemu panny N. bierze sie z tego ,ze jedni sa mniej a drudzy bardziej uwrazliwieni na jezyk w wypowiedziach innych oraz na rozne doswiadczenia z ludzmi.
Powiem o sobie .W swoim ,zyciu i pracy(głownie z mlodzierzą) napotkalam przeroznych ludzi, z roznych srodowisk ,nauczyłam sie "wyłuskiwać" z ich tragicznie wulgarnych wypowiedzi to co istotne.
Mysle ,ze zanim zaczniesz nauczac człowieka jak ma mowić najpierw trzeba go wysłuchać
(ale tu sie z Toba zgadzam,warto zwracac uwagę na forme wypowiedzi,jednak moim zdaniem nie da sie czasem tak "hop siup").
Dal mnie problem panny N. byl napisany dosadnie(to fakt)ale gdzies tam bardzo mi pasowalo to do obrazu jej i calego jej zycia sexualnego.
Ciezko, moim zdaniem, od ludzi ubogich emocjonalnie,ktorym nikt w zyciu nie pokazal,ze mozna inaczej, oczekiwać opisow niczym z "Pana Tadeusz"
panny N. nikt ciepło i delikatnie nie potraktował (no moze delikatnie ale jasno,jej napisalismy o szcunku do siebie i swojego ciała,nie było tam zadnego "ciumkania i glaskania",zreszta temat sie rozkrecał)
Fajnie by bylo czytac "miło" napisane teksty ale kurcze tak nie bedzie bo rózni ludzie tu wchodzą.
Natomiast wulgaryzmom (zwlaszcza skierowanym na druga osobę) mówimy stanowcze nie!
Michale!
Ciesze sie ogromnie,ze walczysz tu z trolami forumowymi.(jednak czasem mam wrazenie,ze to Twoje posty sa prowokacja
)
Ja tez jestem osoba ,ktorej ciezko trzymac jezyk za zebami ale w tak delikatnej sprawie jak "prowokacja czy nie" to niestety
ALE Bogiem i jasnowidzem nie jestem i az tak odwazna to nie mam zamiaru być ,bo zwyczajnie nie chce kogos ranic i lepiej nie pisac nic.
(ja wierze w taka karme,ze jesli ktos dla zabawy wykorzystuje dobra wole i chec niesienia pomocy innym to "przyjdzie kryska na Matyska" i dopadnie go lapa sprawiedliwego losu gdy sam zostanie z wlasnymi problemami na tej Ziemi
)
Powiem Ci ,ze ja tez czesto miewam odczucie ,ze cos tu jest prowokacja i dotyczy to czest wlasnie tych "pieknie i wzruszajaco" napisanych historii
nie mnie oceniac, wiec milczę.
pozdrawiam!
---------- 13:21 ----------
...no i jak zwykle Ewka ujeła to zwiężlej a ja siedze tu pól godziny i walcze z klawiaturą