przyszedł...

Problemy z partnerami.

Postprzez bunia » 3 wrz 2008, o 10:16

:pocieszacz: :kwiatek:

To takie naturalne,ze tesknimy za czuloscia ale czas "dla siebie" tez ma swoje plusy :wink:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez nana » 3 wrz 2008, o 10:29

Będzie dobrze Zizi!

Nie dołuj się kochana, tylko wykorzystaj ten czas, który teraz masz! On ma właśnie takie plusy jak napisałam bunia, że możesz wreszcie sama dla siebie coś zrobić bez poczucia winy! Rozpieszczaj się ile wlezie! tylko nie "zamiast kogoś", ale właśnie sama dla siebie!

Buziaki
nana
Avatar użytkownika
nana
 
Posty: 634
Dołączył(a): 21 maja 2007, o 19:59
Lokalizacja: Lublin

Postprzez zizi » 3 wrz 2008, o 10:49

macie trochę rację.....

ale ile mam byś samotna
:evil: :zalamka:
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez wielorybica » 3 wrz 2008, o 12:52

"Trzeba przeżyć wszystko, co jest nam dane. Cała radość i cały smutek. Nie wolno nam się od tego uchylić. Nie przeżyty smutek, przed którym uciekliśmy, i tak kiedyś nas dopadnie."
Hanna Krall

zizi! dobrze Ci idzie, samotność to nie jest wyrok, zaopiekuj się samą sobą, daj sobie czas. drugi człowiek niestety nie może być lekarstwem na ten smutek, który w Tobie jest.
pozdrawiam ciepło, choć już trochę jesiennie!
Avatar użytkownika
wielorybica
 
Posty: 458
Dołączył(a): 17 gru 2007, o 01:40

Postprzez nana » 3 wrz 2008, o 13:41

Zizi!

ja jestem samotna od 28 lat z drobnymi przerwami! już od jakiś 2-3 lat obsesyjnie myślałam o tym "jestem samotna!" i "ile można jeszcze?" i "niech ja już też spotkam TEGO faceta". Ale wiem, że to błąd tak myśleć. Bo takie myślenie wpakowało mnie w serię krótkich, rozczarowujących związków z niewłaściwymi osobami.

właśnie ucze się żyć dla siebie i rozpieszczać się dla siebie. a nie w ciągłym oczekiwaniu na TEGO JEDYNEGO! I wiesz co? Jest mi lepiej, a na dodatek zaczęłam "przyciągać" fajnych ludzi do siebie. Wierzę, że jeśli nie będę skupiała się na "czekaniu" i wizjach "cudownyej przyszłości z kimś" lub "beznadziejnej przyszłości w samotności" tylko skupię się na "życiu", to cudowny facet sam mnie znajdzie, bo będę cudowną, wierzącą w siebie kobietą!
Avatar użytkownika
nana
 
Posty: 634
Dołączył(a): 21 maja 2007, o 19:59
Lokalizacja: Lublin

Postprzez ewka » 3 wrz 2008, o 13:44

nana napisał(a):Wierzę, że jeśli nie będę skupiała się na "czekaniu" i wizjach "cudownyej przyszłości z kimś" lub "beznadziejnej przyszłości w samotności" tylko skupię się na "życiu", to cudowny facet sam mnie znajdzie, bo będę cudowną, wierzącą w siebie kobietą!


O!!! I tak to ja też widzę;)
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez wielorybica » 3 wrz 2008, o 13:50

Ewka mnie uprzedziła, ale też miałam pisać, że Nana pięknie to ujęła! Szczerze zazdroszcze, ale trzymam kciuki również.
Avatar użytkownika
wielorybica
 
Posty: 458
Dołączył(a): 17 gru 2007, o 01:40

Postprzez zizi » 3 wrz 2008, o 19:48

tak dziewczyny mądrze piszecie.....

wiem mam przeżyć smutek :cry: ...złość :evil: ..ból......

przeżywałam to bardzo i przeżywam jeszcze trochę....


wiem,wiem,wiem....czas

czuje się o wiele lepiej..jestem silniejsza.....zaradna byłam zawsze,ale teraz doceniam sie..

ale nudzi mnie czasem samotne dopieszczanie sie.....tzn.sprawianie sobie małych i większych przyjemności.....
tak ! zmieniłam sie...zmieniłam sie na korzyść oczywiście....

teraz bardziej czuję swoją kobiecość...i paradoksalnie rozkwitłam,ładnie wyglądam.....wiele osób zwraca mi na to uwagę....

milo by mi było gdyby jakiś facet zachwycił sie mną....chciałabym....choćby na jakiś czas
:wink:

już tyle czasu minęło.....

przecież ja jestem sama nie od marca...tylko o wiele dłużej....

stęskniłam sie ...chciałabym poflirtować..

kaktus sam do tego doprowadził.....
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez agik » 3 wrz 2008, o 22:18

Zizi- to w czym rzecz? ;)

Jeszcze troszeczkę... :buziaki:
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez nana » 4 wrz 2008, o 10:34

"milo by mi było gdyby jakiś facet zachwycił sie mną....chciałabym....choćby na jakiś czas"

Zizi, a jak "jakiś facet się nie zachwyca" to co? Nie liczy się? Przecież sama napisałaś:
"teraz bardziej czuję swoją kobiecość...i paradoksalnie rozkwitłam,ładnie wyglądam.....wiele osób zwraca mi na to uwagę.... "
Dlaczego dopóki "nie zachwyci się jakiś facet" to nie ma to dla ciebie wartości??? !!! hello! pobudka! jestes cudowną osobą! może najpierw powinnaś się sama sobą pozachwycać?
Avatar użytkownika
nana
 
Posty: 634
Dołączył(a): 21 maja 2007, o 19:59
Lokalizacja: Lublin

Postprzez zizi » 4 wrz 2008, o 17:46

a kto powiedział,że ja nie lubię siebie...lubię.....



a kto powiedział,że mam być sama?....

chcę choćby umówić sie na kawę......albo na spacer :slonko:
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez KATKA » 5 wrz 2008, o 22:12

Cześ Zizi :) wiesz nie było mnie a cały czas trzymałam kciuku :) i w sumie widzę, ze nie jest źle a to juz dobrze :D Pozdrawiam :)
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez zizi » 5 wrz 2008, o 23:19

Witaj Katka ..stęskniłam się za tobą....

kiedyś dużo mi pomogłaś :wink:

jest lepiej...to fakt...byle do przodu :)
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez KATKA » 6 wrz 2008, o 00:04

a dzień za dniem leci :) czasem bywa pochmurnie :D ale jakby na to nie patrzec to dni słonecznych w roku jest sporo więcej *
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez zizi » 6 wrz 2008, o 06:22

Dziś świeci słońce :slonko:

Miłego dnia :wink:
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: afexetienuav i 145 gości

cron