Rozmowa z depresyjnymi w radio

Problemy związane z depresją.

Rozmowa z depresyjnymi w radio

Postprzez yoytek » 2 wrz 2008, o 00:11

Witam
Powtarzam ogłoszenie z działu uzależnienia:
Polecam ostatnią, 203 audycję z depresyjnymi Stenią i Tomkiem. To już kolejna rozmowa w tym temacie : poprzednie to 106 i 177.
Miłego słuchania Wojtek
Ps link do pobieralni mp3 w podpisie
Avatar użytkownika
yoytek
 
Posty: 55
Dołączył(a): 31 maja 2007, o 10:01
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez Martuń » 2 wrz 2008, o 12:44

Dzięki za link muszę przyznać ze bardzo ciekawe radio czegos takiego mi trzeba heh ... a jesli chodzi o AD to moze byc to bardzo ciekawe i pomocne .. tylko ze ja niestety mieszkam daleko Warszawy .. szczerze mowiac nie licze zbytnio na lekarzy i takie cos chyba jest lepszym rozwiazaniem bo mi najbardziej brakuje zrozumienia wlasnie ...

Audycja byla w porzadku ale nadal nie rozumiem tego zeby pogodzic się z depresja zamiast z nia walczyc .. troche bez sensu bo przeciez ona niszczy nasze zycie

Dzieki jeszcze raz no i pozdrawiam :)
Martuń
 
Posty: 59
Dołączył(a): 14 lis 2007, o 14:31

Postprzez yoytek » 2 wrz 2008, o 13:44

Cieszę się, że pomaga.
Martuń napisał(a):(...) ale nadal nie rozumiem tego zeby pogodzic się z depresja zamiast z nia walczyc .. troche bez sensu bo przeciez ona niszczy nasze zycie

Dzieki jeszcze raz no i pozdrawiam :)

Jestem alkoholikiem i podobną postawę przyjąłem wobec alkoholu. Najpierw wiedziałem, że coś jest z moim piciem nie tak. Dopiero później, obserwując, że na wolę to nic nie zdziałam, po prostu uznałem swoją bezsilność wobec swej słabości. Ta bezsilność nie okazała się bezradnością, bo wtedy mogłem dostosować się nowych warunków, przyjąć pomoc, stosować się do zaleceń.
Pozdrawiam Wojtek
Ps Pewnie są różnice w depresji i alkoholizmie, choć u mnie znamienne było przeżywanie dojmującej rozpaczy podczas picia. Właśnie tu na psychotekście są moje wspomnienia z terapii: "Z beznadziei w nadzieję"
Avatar użytkownika
yoytek
 
Posty: 55
Dołączył(a): 31 maja 2007, o 10:01
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez Martuń » 2 wrz 2008, o 15:19

Ja sie w tym wszystkim bardzo pogubiłam .. probowalam walczyc z choroba ale srednio to wychodzi .. nawet jak z nia bede walczyc i udam ze jej nie mam to wszystko wroci no ale poddajac sie swojej slabosci i bezsilnosci mam siedziec ciagle i plakac?? Eh ja juz nic nie rozumiem wiem tylko ze bardzo potrzebuje czyjegos wsparcia kogos kto mnie zrozumie tak na prawde a nie tylko mowil wez sie w garsc : /

jak narazie wszyscy kaza walczyc wziac sie w garsc i nie myslec tylko o sobie ..

A ja juz sama nie wiem co po co i dlaczego : /

pozdrawiam gorąco .. paaa
Martuń
 
Posty: 59
Dołączył(a): 14 lis 2007, o 14:31

Postprzez yoytek » 2 wrz 2008, o 17:15

Martuń napisał(a):(...) Eh ja juz nic nie rozumiem wiem tylko ze bardzo potrzebuje czyjegos wsparcia kogos kto mnie zrozumie tak na prawde a nie tylko mowil wez sie w garsc : / (...)

Widzisz to :"weź się w garść" to jest rada i to rada zdrowego. Nie u takiej osoby znajdziesz siłę, nadzieję i doświadczenie. Wsparcie dostałem u innych chorych i to nie poprzez rady, ale ich własne historie, w których mogłem się odnaleźć.
Powodzenia Wojtek
Avatar użytkownika
yoytek
 
Posty: 55
Dołączył(a): 31 maja 2007, o 10:01
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez Martuń » 2 wrz 2008, o 18:59

Na co dzien jakos nie spotykam sie z ludzmi ktorzy czuja to co ja ... nawet nie wiem gdzie takich szukac wiem ze spotkanie z takimi chorymi duzo by pomoglo ... to AD spodobalo mi sie bardzo ale u mnie w miescie tego niestety nie ma ...

Dziękuje i Tobie tez zycze powodzenia :))) 3 maj sie :))
Martuń
 
Posty: 59
Dołączył(a): 14 lis 2007, o 14:31


Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 478 gości

cron