przyszedł...

Problemy z partnerami.

Postprzez zizi » 18 sie 2008, o 10:54

NIE MA MOWY :) ...za żadne skarby nie będę już w niedziele brać sie do jakiejś roboty...

wolę leniuchowanie :wink: (..to dobry znak...bo dawniej wolałam pracę...)
teraz potrafię już bimbać w niedzielę.....

tylko właśnie w niedziele najbardziej doskwiera mi samotność :cry: i robi mi sie smutniej...
nie jest już tak źle jak kiedyś...z tego wniosek,że niebawem będzie całkiem dobrze

wczoraj .....jakoś poszło :wink:
niedziela była spokojna :)

A dziś :heyka: :heyka: :heyka: :heyka: :heyka: :heyka: :heyka:

zaczynam URLOP :slonko:

a we wtorek :wink: juz coś wymyśliłam....

zaczynam dziś :wink: .... jadę do znajomych ....i zostanę tam do jutra do południa :) ..będziemy gotować pyszne coć..oglądać filmy....i bawić się....już się cieszę :wink:

a jutro po południu czeka mnie sztywne spotkanie z rodzicami...a potem mam nadzieje miły wieczór z siostrą i dziećmi

potem dzień załatwień w mieście

i raniutko w czwartek!!!!!!..pakujemy mamantki ..i w drogę :haha: WAKACJE



staram sie nie mysleć juz o smutkach,które mam....

tyle fajnego mi sie szykuje :)

Pozdrawiam wszystkich radośnie ! Trzymajcie się !
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez agik » 18 sie 2008, o 10:56

Dziubal aż się śmieje, widząc Cie taką Zizi
:serce:
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez zizi » 18 sie 2008, o 11:53

prawda? :oops:
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez ewka » 18 sie 2008, o 12:55

Brawo Zizi :oklaski: Dobrej pogody życzę :slonko:
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez zizi » 21 sie 2008, o 04:49

Kochani nie będzie mnie tu tydzień lub dwa.....

Wyjeżdżam :hura:

WAKACJE :hura:


....Życzę Wam wszystkim dobrej pogody....pogody ducha..i pogody nad głową :slonko: :slonko:

...najpierw jedziemy do przyjaciół do Niemiec...już zaraz..ale suuper :haha:
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez ewka » 22 sie 2008, o 23:27

Wypoczywaj Zizi... dobrej pogody i dobrych wrażeń;)
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez zizi » 24 sie 2008, o 00:19

przesylam caluski z Niemiec :buziaki:

jestesmy niedaleko Drezna u przyjaciol...jest super :)
juz mnie bola policzki ze smiechu :)

czasami robi mi sie smutno z powodu kaktusa...ale odpycham zle mysli.....byle do przodu :wink:
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez nana » 25 sie 2008, o 13:38

wow zizi!

dużo dużo śmiechu i wypoczynku! aż miło cię czytać! baw się dobrze!

nana
Avatar użytkownika
nana
 
Posty: 634
Dołączył(a): 21 maja 2007, o 19:59
Lokalizacja: Lublin

Postprzez mahika » 25 sie 2008, o 15:59

Zawsze miło, tylko czasem smutno :wink:

Bardzo csie ciesze ze Ci dobrze na wakacjach :buziaki:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez bunia » 25 sie 2008, o 19:10

:ok: :buziaki:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez agik » 25 sie 2008, o 19:49

:buziaki:

Oby tak dalej!!!
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez zizi » 2 wrz 2008, o 17:30

chwilę mnie tu nie było :wink:

szalałam na wakacjach !!!!

wróciłam...dzieci poszły do szkoły...a ja mam jeszcze dzień luzu :)

na urlopie było super...

Jestem z siebie niesamowicie dumna :heyka:
Pierwszy raz wypuściłam sie w tak daleką trasę..owszem jeździłam..ale tak do 400km. A teraz pokonałam 900 :)
Byliśmy kolo Drezna..a potem wpadliśmy na jeden dzień przeprać i przepakować ciuchy.. i dalej w drogę..na Słowację .w góry :)

uwierzyłam w siebie...potrafię wiele..

staram sie wypchać kaktusa ze mnie....ogólnie mi się to udaje...
nie nawiązuje z nim kontaktu...dzieci jeżdżą do sklepu..a ja wcale...nie dzwonie ,nie piszę...chyba,że jest jakaś "służbowa "sprawa dotycząca dzieci..

jest lepiej

ale wczoraj przypadkiem zobaczyłam kaktusa....akurat rozmawiałam z teściem na parkingu i akurat napatoczył się kaktus..z ojcem przywitał się..a do mnie nie odezwał się..nie miał "czasu"

zabolało mnie to..myślałam,że jetem już odporniejsza


:evil:

jak wróciłam do domu to łzy popłynęły mi z oczu...
cholera jasna.....

Ale jest już lepiej...jestem silna....dam sobie radę

powoli otwieram w sobie nowe furtki :wink: .....

oby do przodu
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez limonka » 2 wrz 2008, o 19:07

:hura: :oklaski: :serce:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Postprzez agik » 2 wrz 2008, o 21:12

:)
A będzie coraz lepiej :)

:kwiatek2:
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Postprzez zizi » 3 wrz 2008, o 10:10

a dziś.....a właściwie od wczoraj wieczorem.....mam doła...

jakoś mi smutno i źle...

chyba mam za dużo czasu na myślenie...

szefowa przedłużyła nam urlop jeszcze o jeden dzień....z jednej strony super..

ale ogarnęła mnie pustka..
wczoraj siostra wyjechała do siebie do Włoch....

wieczorem poczułam się bardzo samotna...chciałam z kimś pogadać...bardzo chciałam,żeby ktoś mnie przytulił..zatroszczył się....

zmieniło się to,że nie marze o tym,żeby to kaktus mnie tulił..

Chciałabym kogoś poznać...rozkochać....tak myślę,że teraz chciałabym mieć kochanka.....bardzo...

Pustka..samotność...

proza życia...

ehhhh

Podniosę się.....wiem.....ale muszę dopuścić do siebie tez i te smutne uczucia...

Przytulam mocno wszystkich samotnych.
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: acahopuhhuh i 48 gości