urodziny :)

Problemy z partnerami.

Postprzez ważka » 20 sie 2008, o 13:46

---------- 11:45 20.08.2008 ----------

Kwiatów nie dam, mimo szczerych chęci. Lecz słowa, które zostaną w pamięci, życzę szczęścia, dużo radości i długiej szczęśliwej przyszłości. Niech los Tobie z oczu łez nie wyciśnie, niechaj się wszystko wiedzie pomyślnie. Wszystko co piękne i wymarzone. W dniu Twych urodzin niech będzie spełnione.

I duuuuużo miłości-buziaczki

---------- 11:46 ----------

:kwiatek:
Avatar użytkownika
ważka
 
Posty: 611
Dołączył(a): 7 paź 2007, o 17:36
Lokalizacja: Anglia

Postprzez Sanna » 20 sie 2008, o 13:52

Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Postprzez zizi » 20 sie 2008, o 16:04

[color=red][size=9]---------- 14:58 20.08.2008 ----------[/size][/color]

DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM :buziaki:

wczoraj wieczorem było mi smutno,bo co niektórzy zignorowali mnie :cry:
wiem,wiem...nie powinnam czekać...ale jednak czekałam na jakiś gest od kaktusa...
smutno mi też było,bo przyjaciółka też zapomniała :cry:

A na was zawsze mogę liczyć :)
napisałam tu,bo czułam sie samotna :cry:

dzień minął mi na prawdę fajnie.....dzieci..siostra..i rodzice robili mi niespodzianki i mile rzeczy :) :)

tylko wtedy wieczorem po tym jak córka rozpłakała się,bo żal jej było,że nie ma z nami taty.....mi tez zrobiło się cholernie przykro...że tak to wszystko pozmieniało się :cry: ..

Ale ,życie... ..uparte idzie na przód...

więc podnoszę sie ...i idę .....

otwieram oczy..i widzę,że na kaktusie świat sie nie kończy..(nie będę kłamać,że nie tęsknię,że nie brakuje mi stabilizacji..czułości)....zaczynam widzieć inne osoby
:wink:
czasem wydaje sie nam,ze jesteśmy sami jak palec :cry: ..ale tak nie jest...zawsze są niedaleko ludzie..niekoniecznie z rodziny,którzy troszczą sie o nas...
ja powoli otwieram sie na nowe znajomości....ale czasem nie ma z kim porozmawiać...
szkoda,że w realu nie ma tylu otwartych ,chętnych do rozmowy ludzi...
tak to już jest...

.ale milo..na prawdę milo dostać aż tyle ciepłych życzeń..(nawet od Admina :wink: )

i jeszcze ta piosenka Rinn...

popłakałam się :serce:

[color=red][size=9]---------- 15:04 ----------[/size][/color]

.....a nie dopisałam ,że kaktus tuż po 23-iej przysłał mi życzenia..i przepraszał,że tak późno...bo ostatnio nie spał dwie noce ,bo był w trasie.[/list]
Avatar użytkownika
zizi
 
Posty: 1189
Dołączył(a): 23 wrz 2007, o 16:37
Lokalizacja: z ... Polski

Postprzez ramona » 20 sie 2008, o 17:21

:kwiatek2: :slonko:
Wszystkiego najlepszego kochana Zizi :!: :D
Avatar użytkownika
ramona
 
Posty: 278
Dołączył(a): 14 maja 2007, o 15:35

Poprzednia strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 248 gości

cron