Prosze Was o rade
Posty: 11
• Strona 1 z 1
Prosze Was o rade
przez Kasiek » 11 sie 2008, o 16:37
Witam wszystkich pisze do Was bo potrzebuje pomocy,rady.Jestem lesbijka moja dziewczyna tez jest jesteśmy ze sobą już prawie 5 miesięcy mamy problem moi rodzice nie akceptują nas,nie pozwalają nam sie spotykać.Kochamy sie bardzo i bardzo chcemy być ze sobą tylko właśnie rodzice stoją na przeszkodzie.Ojciec powiedział jak będę spotykać sie z nią to mnie z domu wyzuci.Nie chce całkiem stracić rodziny,chce nadal utrzymywać z nimi kontakt.Prosze Was doradźcie mi co mam zrobić
- Kasiek
- Posty: 3
- Dołączył(a): 11 sie 2008, o 13:43
- Lokalizacja: Lublin
przez KATKA » 11 sie 2008, o 17:28
mozesz powiedzieć ile masz lat?? wiesz...rodzice często nie akceptują takich rzeczy......prawda jest niestety taka ze moga tego nigdy nie zrobić....w przypadku, kiedy jesteś młoda...musisz troche zrozumieć ich podejscie.....dla nich to nie jest normalne...albo poprostu się amrtwia...wyrzucenie z domu jest często najlepszym szantażem....trzeba na pewno rozmowy...gorzej jeżeli jesteś młodziutka.....w sumie to nie wiem jak to napisac....ale uważam ze w takich przypadkach wiek am ogromne znaczenie
- KATKA
- Posty: 3593
- Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
- Lokalizacja: Poznań
:-)
przez Pomarancza » 11 sie 2008, o 18:22
OJJ Kasik masz problem!!!Ja nie rozumiem zabardzo twojego problemu ze wzgledu na orientacje seksualna...no ale jestem bardzo tolerancyjna:-)).Mam przyjaciela geja ,wiec ....szanuje to!!! ile masz lat???Dla twoich rodzicow to moze faktycznie byc kosmos!!!Dopuki u nich mieszkasz,jesz ... musisz przystawac na ich zasadach !!!a pozniej ...twoje zycie...w twoich rekach!!!Moj kumpel byl juz dorosly kiedy swiadomie zdal sobie z tego sprawe...no ale nie mogl sie odnalesc i jedynym sposobem na bycie naprawde soba,szczesliwym byl wyjazd.Zaczol zyc na wlasne konto i mogl robic to na co sam "zapracowal".Ty z rodzicami musisz sie podporzadkowac,no ale nie rezygnuj!!!to jestes "ty"!!!Jak na razie chyba powinnas sie troszke ukrywac!!!nie wiem czy to jest dobra rada,no ale tak chyba bedzie najprosciej!!!Tak...fakt ...szczera rozmowa byla by najlepsza!!!no ale nie wiem czy skuteczna!!!moze...warto sprobowac!!! 
- Pomarancza
- Posty: 13
- Dołączył(a): 30 sty 2008, o 22:05
- Lokalizacja: europa
przez Kasiek » 12 sie 2008, o 19:22
Dziękuje za rade.Mam 22 lat rozumiem ze rodzice mogą tego nigdy nie zaakceptować ale nie powinni mi zabraniać spotykać sie z nią.Tez rozumiem ze sie martwią o mnie i ze mnie kochają,przecież cale życie nie będę z nimi żyć muszę sie sama usamodzielnić kiedyś.Nie mogę powiedzieć swojej dziewczynie ze chce sie z nią rozstać z powodu rodziców kocham ja całym swoim życiem.
- Kasiek
- Posty: 3
- Dołączył(a): 11 sie 2008, o 13:43
- Lokalizacja: Lublin
przez KATKA » 12 sie 2008, o 20:15
no to pozostaje ukrywanie związku do czasu wyprowadzki czy usamodzielnienia........wiesz...w sumie to nie wiadomo na ile realne są groźby rodziców....pewnie są w szoku...mimo wszystko myśle, ze najlepiej dla obydwu stron bedzie to troche przeczekać 
jesteś już chyba na tyle dojrzała, ze wiesz czego oczekujesz takw ieć muszą to prędzej czy później zaakceptowac...myśle jednak, ze terapia szokowa najlepsza nie będzie 
jesteś już chyba na tyle dojrzała, ze wiesz czego oczekujesz takw ieć muszą to prędzej czy później zaakceptowac...myśle jednak, ze terapia szokowa najlepsza nie będzie - KATKA
- Posty: 3593
- Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
- Lokalizacja: Poznań
przez KATKA » 12 sie 2008, o 21:10
No bywa...moj dobry przyjaciel...do teraz nie powiedział.....to naprawdę nie łatwa sytuacja dla obydwu stron.....mam też innych znajomych ktorych rodzice nawet sie znają i spędzają razem świeta...nigdy nie pytałam jak się z tym oswoili......ale najwyraźniej sie udało nic nie moze być pewne...moze przemyślą....a moze bedą trwac przy swoim....tego chyba nikt nie wie...nawet oni...ja mysle, ze ważna jest też rozmowa z Twoją partnerką ....co ona myśli na ten temat.....no i musiscie coś postanowić...kto wie moze trzeba będzie się ukrywac......a moze wyprowadzić.....ale mimo wszytsko fajnie, ze znalazłas drugą połóweczkę
nic nie moze być pewne...moze przemyślą....a moze bedą trwac przy swoim....tego chyba nikt nie wie...nawet oni...ja mysle, ze ważna jest też rozmowa z Twoją partnerką ....co ona myśli na ten temat.....no i musiscie coś postanowić...kto wie moze trzeba będzie się ukrywac......a moze wyprowadzić.....ale mimo wszytsko fajnie, ze znalazłas drugą połóweczkę - KATKA
- Posty: 3593
- Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
- Lokalizacja: Poznań
przez normalnanie? » 12 sie 2008, o 21:34
wiem ze cięzkie masz przed sobą decyzje ale jak sama zauważyłas oni maja siebie swoje zycie Ty tez masz prawo być szczęsliwa teraz sama musisz siebie zapytac jak bedzie wygladało zycie z nią moze na poczatku bedzie ciezko z rodzicami a moze w koncu sie pogodzą z faktem? a jesli zostaniesz z nimi jak bedzie wygladac zycie bez niej? to są pytania na które musisz sama sobie odpowiedziec Kasiu wiedz ze ja zycze Ci wszystkiego najlepszego bys spełnila marzenia i byla prawdziwie szczęsliwa
- normalnanie?
- Posty: 15
- Dołączył(a): 24 wrz 2007, o 07:44
przez melody » 13 sie 2008, o 11:19
Witaj Kasiek
Ciężko sobie westchnęłam po przeczytaniu Twojego posta i pomyślałam: "heh... rodzice zwierciadłem reszty społeczeństwa". Żyjemy w kraju wciąż homofobicznym (sic!) i dlatego nie powiem Ci, że uzyskanie akceptacji rodziców będzie sprawą prostą. Przeciwnie. Podejrzewam, że będzie to wymagało sporej pracy nad Waszymi wzajemnymi stosunkami teraz i do tego potrzebna też będzie zarówno Twoja jak i ich cierpliwość, a także cierpliwość Twojej partnerki (ją zapewne też ta sytuacja boli).
Wydaje mi się, że reakcja/postawa Twoich rodziców nie wynika z ich złej woli. Często jest tak, że rodzice pragną szczęścia dla swoich dzieci lecz nie potrafią sobie wyobrazić, że mogą one być szczęśliwe żyjąc inaczej i "inaczej" kochając. Bardzo możliwe, że taka agresja werbalna ze strony Twojego ojca (groźba wyrzucenia Cię z domu) wynika z lęku o Ciebie. Zwykle boimy się tego, czego nie znamy; co jest nam obce. Toteż Twoja orientacja seksualna może ich przerażać, szczególnie dlatego, że wciąż podlegamy wielu negatywnym stereotypom.
Myślę, że ważne jest to, jak wyglądały Wasze wzajemne stosunki do tej pory – czy rozmawialiście ze sobą otwarcie? Czy ufaliście sobie? Dobrze jeśli masz takie fundamenty.
Jeżeli czujesz, że rodzice kochają Cię i akceptują jako ich córkę, a jedyne co ich przerasta to fakt, że jesteś lesbijką to warto by było nad tym właśnie popracować.
Może zajrzyj na stronę: http://www.kampania.org.pl
Jest to strona ogólnopolskiej organizacji pozarządowej, której celem jest pokazanie społeczeństwu, że geje i lesbijki to tacy sami ludzie jak wszyscy inni i dlatego promują oni postawy tolerancji wobec mniejszości seksualnych, walczą o prawa osób homoseksualnych i organizują świetne akcje mające na celu przeciwdziałanie homofobii.
Jedną z takich akcji była akcja, zorganizowana parę lat temu, „ Jestem gejem. Jestem lesbijka. Poznaj nas!”. I ona była skierowana m.in. dla rodziców osób homoseksualnych. Powstała wtedy edukacyjna strona internetowa: www.homoseksualizm.pl – tam też warto zajrzeć.
Podaję Ci te adresy, bo samej trudno mi Tobie pomóc; doradzić jak uzyskać akceptację rodziców, albo też jak sobie poradzić z tym, kiedy jej nie uzyskasz. I dlatego pomyślałam, że warto może skontaktować się z ludźmi, którzy zajmują się tym od dawna i mają wiele życiowych doświadczeń. Ważne, żebyś nie czuła się taka samotna ze swoim problemem.
Życzę Ci powodzenia!
melody
Ciężko sobie westchnęłam po przeczytaniu Twojego posta i pomyślałam: "heh... rodzice zwierciadłem reszty społeczeństwa". Żyjemy w kraju wciąż homofobicznym (sic!) i dlatego nie powiem Ci, że uzyskanie akceptacji rodziców będzie sprawą prostą. Przeciwnie. Podejrzewam, że będzie to wymagało sporej pracy nad Waszymi wzajemnymi stosunkami teraz i do tego potrzebna też będzie zarówno Twoja jak i ich cierpliwość, a także cierpliwość Twojej partnerki (ją zapewne też ta sytuacja boli).
Wydaje mi się, że reakcja/postawa Twoich rodziców nie wynika z ich złej woli. Często jest tak, że rodzice pragną szczęścia dla swoich dzieci lecz nie potrafią sobie wyobrazić, że mogą one być szczęśliwe żyjąc inaczej i "inaczej" kochając. Bardzo możliwe, że taka agresja werbalna ze strony Twojego ojca (groźba wyrzucenia Cię z domu) wynika z lęku o Ciebie. Zwykle boimy się tego, czego nie znamy; co jest nam obce. Toteż Twoja orientacja seksualna może ich przerażać, szczególnie dlatego, że wciąż podlegamy wielu negatywnym stereotypom.
Myślę, że ważne jest to, jak wyglądały Wasze wzajemne stosunki do tej pory – czy rozmawialiście ze sobą otwarcie? Czy ufaliście sobie? Dobrze jeśli masz takie fundamenty.
Jeżeli czujesz, że rodzice kochają Cię i akceptują jako ich córkę, a jedyne co ich przerasta to fakt, że jesteś lesbijką to warto by było nad tym właśnie popracować.
Może zajrzyj na stronę: http://www.kampania.org.pl
Jest to strona ogólnopolskiej organizacji pozarządowej, której celem jest pokazanie społeczeństwu, że geje i lesbijki to tacy sami ludzie jak wszyscy inni i dlatego promują oni postawy tolerancji wobec mniejszości seksualnych, walczą o prawa osób homoseksualnych i organizują świetne akcje mające na celu przeciwdziałanie homofobii.
Jedną z takich akcji była akcja, zorganizowana parę lat temu, „ Jestem gejem. Jestem lesbijka. Poznaj nas!”. I ona była skierowana m.in. dla rodziców osób homoseksualnych. Powstała wtedy edukacyjna strona internetowa: www.homoseksualizm.pl – tam też warto zajrzeć.
Podaję Ci te adresy, bo samej trudno mi Tobie pomóc; doradzić jak uzyskać akceptację rodziców, albo też jak sobie poradzić z tym, kiedy jej nie uzyskasz. I dlatego pomyślałam, że warto może skontaktować się z ludźmi, którzy zajmują się tym od dawna i mają wiele życiowych doświadczeń. Ważne, żebyś nie czuła się taka samotna ze swoim problemem.
Życzę Ci powodzenia!
melody
- melody
Re: Prosze Was o rade
przez citizen » 13 sie 2008, o 13:55
Kasiek napisał(a):Jestem lesbijka moja dziewczyna tez jest
Ufff i całe szczęście.
Co by się działo, gdyby nie była...?
- citizen
- Posty: 102
- Dołączył(a): 7 gru 2007, o 12:33
Posty: 11
• Strona 1 z 1
Powrót do Problemy w związkach
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 259 gości