nietypowe podejscie do tematu

Problemy związane z uzależnieniami.

Postprzez cocaine » 11 sie 2008, o 11:25

ale ja mam na to plan gdy zauwarze ze moj wylglod stajie sie mizerny to uciekne do monaru gdzie jest silownia tam sie podbuduje i wiaodmo 8)
cocaine
 
Posty: 46
Dołączył(a): 1 maja 2008, o 11:49

Postprzez bunia » 11 sie 2008, o 11:29

No wlasnie...kuracja na przetrwanie....sa tacy ktorzy nie maja nawet nic przeciwko aby "odwyk" odbyc w kiciu :bezradny: ....mozna odpoczac.
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez cocaine » 11 sie 2008, o 11:31

no ej kolezanko ale ja chce sie wyleczyc ale jak narazie nie wdize wogule powodow zeby to zroibc wyjde na miasto wbijam na meline ktora jest czynna 24/d i jest gitara zawsze ktos cos ma a nie moge postanowic sobie zeby tam nie isc a co teraz zadzwione do monaru nawalony? i co powiem jest zajeibiscie moze mnie przyjmiecie bo mam ochote odpoczoc?
cocaine
 
Posty: 46
Dołączył(a): 1 maja 2008, o 11:49

Postprzez bunia » 11 sie 2008, o 11:33

No wiec idz juz na to miasto...i w czym problem?przeciez to Ty decydujesz.
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez cocaine » 11 sie 2008, o 11:37

ale teraz juz jjestem "gotowy" i moge sobie muzyki posluchac i jest gitara ale i tak cos gryzie mnie w srodku ze jednak zle robie i to zle sie skonczy ale nie wiem ja juz nic nie wiem stawrzam tylko iluzuje i nią zyje jak pomuc komus takiemu jak ja ? nie idzie wiem o tym


JA CZUJE SIE ZAJEIBSCIE >> CHCE POMOCY > NIE CHCE BO JEST ZAJEBISICE
jak ktos to zrozumie to jest gotowy do rozmowy ze mną
cocaine
 
Posty: 46
Dołączył(a): 1 maja 2008, o 11:49

Postprzez bunia » 11 sie 2008, o 11:41

Jeszcze nie dosiegneles dna i dlatego jest ZAJEBISCIE.....kiedy go dosiegniesz sa tylko dwie mozliwosci albo sie od niego odbijesz i bedziesz wiedzial jak szukac pomocy albo nie a wtedy to juz dluga droga do "konca" nie jest.
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez cocaine » 11 sie 2008, o 11:43

zajebana szmata ktora smie sie nazywac moją matka nie chce mi kurwa dac na papierosy i sie wkruwiam dziwka zajbeban azajebie jąw cuhj
cocaine
 
Posty: 46
Dołączył(a): 1 maja 2008, o 11:49

Postprzez bunia » 11 sie 2008, o 11:47

To prawda.....caly swiat jest zly i nie rozumie....ja bym Ci tez nie dala.
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez cocaine » 11 sie 2008, o 12:58

bylem po fajki u sąsiada mam pare dal mi jakos wytrzymam ale jak dlugo? matka poszla na komende policji zalozy mi sprawe o znecanie isie psycihczne nad rodziną ale ja nie wiem dalczego ? ja nic nie robie zlego tylko sobie cale noce przy kompie siedze ona juz sie poddala to po co chce mnie do puchy wjebac? jeszcze o taką blachostke :cry:
cocaine
 
Posty: 46
Dołączył(a): 1 maja 2008, o 11:49

Postprzez bunia » 11 sie 2008, o 13:03

Moze to sposob abys szybciej dosiegnal dna...sadzisz,ze to przyjemne widziec jak osoba bliska sie stacza?....dlaczego ktos ma sponsorowac Twoje uzaleznienie? i dawac Ci to czy tamto....masz u mamy dach nad glowa a to duzo sa tacy ktorzy juz i tego nie maja.
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez cocaine » 11 sie 2008, o 13:15

dobra a wiesz co to jest za uczucie prosic kogos o chemie? ponizac sie lizac dupe zeby tylko dostac ja zaciskam zęby i to robie zeby tylko sie pooczuc fajnie i chuja bylo pol godziny fajnie i jest teraz normalnie tyle ze sie spac nie chce i dalej męcze kumpla na gg zeby kupil cos do picia zeby znowu byol pol godziny fajnie i tak caly zdien zleci

poznalem niby dziewczynę ale co z tego... skoro ona tez nie stroni od chemi mialem fajny bajer jak bylem nawalony teraz co jej powiem? ze jestem zerem i co ? oleje mnie .... jakbym mial kase bym jej i sobie posypal drinki kupil papierosy drogie i bylo zajebisice bym mial dupe a tak to co chuj wielki .... :cry: pieniazki sie dawno moje skonczyly i teraz ciagniemy to jakos

nie no monar to jedyne wyjscie ale iwem ze i tak nie zadzownie o znajomi sie wkoncu zlitują bo tak to jest ja jestem aktorem graczem potrafie sie dostosowac do syutacji potrafie manipulowac naqwet narkomanami a ja kim jestem? sam nie wiem wszystkih wokul uwazam za totalne zera jakbym byl niby lepszy a to gownmo prawda jestem gorszy nawet do babki jeszcze pujde moze da kase ale wątpie wczoraj dala... i dziadek jezscze mnei wyganial i grozil policją i oczywisice slowa typu cpunie spierdalla na porzodku dzinym bym mu rozjebal lep ale po co stary jest i mysli ze jest fajny.....
cocaine
 
Posty: 46
Dołączył(a): 1 maja 2008, o 11:49

Postprzez bunia » 11 sie 2008, o 13:19

Nie owijasz w bawelne ....no ale co dalej?....i tak kolo sie zamyka :bezradny:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez cocaine » 11 sie 2008, o 13:24

moja dusza juz płacze ale ja nie nie moge plakac to jest oznaka slabosci slucham sobie kawalku modern talking dont give up (nie poddawaj sie) przyszla facetka z opieki spolecznej wiem co to znaczy to znaczy ze zostane wymeldowany z domu albo zamkniety na przymuszie w zakldzie zmaknietym ale ja im udowodnie ze JAK ONI CHCĄ NA SILE MIE ZMIENIC TO JA SIE NIE DAM I TYLE ja musze sam chciec
cocaine
 
Posty: 46
Dołączył(a): 1 maja 2008, o 11:49

Postprzez bunia » 11 sie 2008, o 15:45

Swieta prawda....tylko nikt nie wie kiedy bedziesz CHCIAL lacznie z Toba.
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez cocaine » 11 sie 2008, o 16:45

kurde co jest wstalem 2godzinki polezalem jest mi zajebiscie zimno mam gęską skórke nawet na twarzy nieamm papierosow kawy nic nawet uspakajaczy zeby lyknoc i mi sie wydaje ze ale przyspieszony i tak jestem dreszcze są straszne :shock: problemy z odlaniem sie do tego te shizy na bani ze nie moge teraz wyjsc na dwur bo mnie zapierdolą za dłógi i siedze w domu nie chce isc na zamkniety a noc sie zbliza a t owszystko w nocy narasta :( znowu bede caly latal mimo 2kocy i kąłdry nie chce teg oale to nedzie bym poszedl do ziomkow ale mnie zapierdolą po drodze bo na 100% czekają kolo domu wyglodam co jakis czas przez okno ale chuja niema ich widac do monaru tez nie zadzwonie teraz bo matka byla z telefonem na policji i teraz jest w nim podsluch i bedą sie smili jak bede prosil o przyjecie do osorkda
cocaine
 
Posty: 46
Dołączył(a): 1 maja 2008, o 11:49

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości