---------- 15:18 10.08.2008 ----------
nie kazdy musi miec dobre oceny , a twoj zawod o czyms swiadczy , informatyk musi miec ŁEB ( BEZ OBRAZY) jak patrze na te zapiski mojego brata np z C++ to mi sie w oczach mieni
---------- 12:10 12.08.2008 ----------
jestem sama sobie winna , w nocy przypomnial mi sie ni z tad ni zowad szpital i moj pierwszy "chlopak" > Jak przyminam sobie nasz krotkotrwaly "zwiazek" to az mi samej wstyd jakie to bylo dziecinnne.
Ale jednak..... przypomnialo mi sie jak rysowal na przedramieniu dla mnie serce zelowym dlugopisem , czemu ja sie sprzeciwialam , bo nasbo nastepnie przekluwal te miesce igla zeby zostal taki pseudotatuaz. Wczoraj nie wiem co mi odbilo , bo zrobilam to samo
Pewnie sobie teraz pomyslicie ze ze mnie "slomiany ogien" , nie wiem co sobie wyobrazalam , ze zasne i na drugi dzien nie bede o tym pamietac ? Nie wiem , ale wiem za to ze nie chcialam myslec co bedzie za chwile , a przynajmniej od momentu kiedy zobaczyl krew, bo mocno wbijalam . Idiotka............
Ta chezapomnienia i zatracen w tym momencie , to chyba jest juz zly sygnal , to nie wiem jak moge to w sobie na nowo uspic......
---------- 20:50 ----------
to bylo tak glupie ze nawet nie ma odpowiedzi.....przepraszam, nie wiem kogo , ale czuje ze musze przeprosic
---------- 22:23 ----------
---------- 23:55 20.09.2008 ----------
ciemne dni nastaly , strach powrocil , lek tez.......
Nie wiem czego chce od zycia, klasa jest wporadku, w domu jest ok , a mi zle , dlaczego to ciagle musi wracac, musze sabie ciagle cos ubzdurac jak jest juz dobrze, boje sie jechac do mojej p. doktor , ani do psychologa. Chcialabym wrocic do silniejszej dawki.
Prawie zawsze moje zle samopoczucie konczylo sie tak samo , teraz chyba podobnie jak melody jestem bardziej swiadoma co sie po klei bedzie dzialo , ale i tak nie znika sstrach , nawet nie iwem przed czym, chyba najbardziej przed sama soba, zebym znow w to nie wpadla , ale jednoczesnie mam to cholerne poczucie ze musze , bo inaczej wbuche , dlaczego musze sie ciagle z tym meczyc.
moje mysli sa haotyczne i co za tym idzie wpisy , przepraszam za to kazdego kto to przeczyta.
Od dluzszego czasu mam leki , blache , nie wiem czy to jest spowodowane moja dziecinnoscia czy cos sie dzieje , boje sie zejsc z lozka , czy isc sie wykapac , najczesciej w nocy , ale ostatnio mialam taki epizod , ze obudzialam sie rano i mialam pojsc do szkoly , ale nagle mialam (zupelnie jak klatki przeskakujace przed oczami) obraz mojego gimnazjum i strasznie sie balam , wtulilam sie spowrotem i nie chcialam isc , do piero po chwili oprzytomnialam i doszlo do mnie ze przeciez ja chodze do liceum , strasznie to dziwne , jak historie w filmie , ale wieszcie mi , poprostu sie boje.
na razie nie umiem nic wiecej napisac, przepraszam
Nusia