przez nana » 7 sie 2008, o 12:05
ja bym dzialala, ale nie na zasadzie "kawa na lawe". poszlabym za ciosem w stylu wspolnego wypadu na woodstok. moze i gdzies kogos ma, a moze tylko sie rozglada? mezczyzna potrzbuje uwagi, odrobiny zazdrosci, pochwal, potwierdzenia meskosci etc. ja bym dzialala raczej sposobem "na slodka idiotke". Zaczelabym prosic go o pomoc w roznych rzeczach, tak zeby wiecej uwagi musial poswiecic tobie, dziecku i domowi. a jednoczesnie chwalilabym go "wnieboglosy" za taka pomoc i to bezposrednio do niego, ale takze do innych przy nim. tak, zeby poczul jaki jest dla ciebie wazny i ze bez niego sobie nie poradzisz. moim zdaniem jak facet mysli, ze jego kobieta bez niego sobie nie poradzi, to wietrzeja mu z glowy romase, bo czuje sie bardziej odpowiedzialny, a przy tym szalenie meski. a metoda "kawa na ławę" swiadczy jednka o sile kobiety (cywilna odwaga), a jednoczesnie o slabosci psychocznej (obawa przed jego zdrada/odejsciem etc.). W obliczu zagrozenia zdrada wolalabym byc slaba kobietka w oczach mojego mezczyzny. nie zawsze sie to mi udaje, ale pracuje nad tym:)