przez wielorybica » 31 lip 2008, o 15:17
no pilnowanie komórki to dobry pomysł, choć jeśli zaniepokojona spóźnieniem domniemana kochanka zadzwoni on zawsze może powiedzieć cześć zbyszek, obgadamy sprawę jutro w pracy, bo właśnie jestem na przejażdźce z żoną za miastem a pracę zostawiłem w pracy. koniec kropka. i nic z tego nie będzię.
jestem również daleka od przeszukiwania jego rzeczy, czy sprawdzania jego komórki. raz samej mi się to przydarzyło i odbudowanie zaufania do tej osoby zajęło mi dużoooo czasu, to raz. a dwa, bardzo to nieeleganckie przecież.
a co do podejrzeń, niestety moim zdaniem bardzo uzasadnione, kto pedałuje codziennie po 5 godzin?!? odliczając tę jedną na dojazdy. no i najzwyczajniej w świecie możesz mu powiedzieć, że chciałabyś żebyście znaleźli jakiś wspólny sposób spędzania wolnego czasu...w końcu jak wraca z pracy o 17 a o 18 już pedałuje to mam rozumieć, że w domu jest po prostu gościem hotelowym i nikim więcej?! np. możecie kupić taką przyczepkę do roweru i zabierać dziecko na przejażdżki...krótsze no ale razem.
możesz też czekać po prostu, ale to chyba najtrudniejsze...bo w końcy w zimie może wymyślić, że od teraz przygotowuje się do biathlonu np.
mam nadzieję, że naoglądałam się po prostu zbyt dużo filmów o niewiernych mężczynach i twój mąż np. buduje chatkę nad jeziorem, która ma być niespodzianką!
trzymaj się ciepło! mam nadzieję, że moje scenariusze to tylko moja wybujała wyobraźnia!