Witaj ...jak najbardziej zaslugujesz na bycie szczesliwa i staraj sie pamietac,ze to nie Ty robilas zle lub,ze to Twoja wina....facet jest chora swinia bo nie mozna tego inaczej nazwac.
To cholernie trudny okres dla Ciebie,dobrze,ze szukasz pomocy,jest ona niezbedna abys mogla wyjsc z tego emocjonalnego dolka na prosta....nie zapomnisz ale nauczysz sie z tym zyc i bedzie Ci latwiej funkcjonowac.
Jest inna sprawa ktora pewnie Cie w tej chwili przerasta ale powinnas nad tym sie zastanowic...Twoja mama powinna wiedziec o tej sprawie chodzby ze wzgledu na bezpieczenstwo Twojej siostry(jaka masz pewnosc,ze jej to tez niestety nie spotka?)...nie chron mamy,ona na pewno potrafi sama to zrobic a nie wierze aby chciala aby jej "szczescie" bylo okupowane Twoim nieszczesciem!!....milosc w rodzinie oparta na klamstwie,oszustwie nie jest miloscia.
Pozatym dlaczego ten facet ma pozostac bez kary ?tu nie chodzi o zemste.
Mam nadzieje,ze w terapi znajdziesz wsparcie i sile czego Ci z calego serca zycze.
Pozdrawiam cieplo