dawno tu juz nic nie pisalam ale czesto wchodzilam i czytalam wasze posty...
moj problem polega na tym ze moj clopak jest zalogowany i na fotkach i na naszej klasie a umowa byla taka ze jesli on jest na fotkach ja jestem na naszej klasie bez zdanego kontroloawnia... ale jego siostra zalozyla mu konto na naszej klsie i tak sie wszystko zaczelo... kiedy on dawal inny laskom komentarze mnie to wkurzylo i ja tez zaczelam dawac swoim kolegom to odrazu wsciekly bo jemu wszytsko wolno a ja to nic nie moge wiec postawilismy sobie warunek ze on nie bedzie juz dawal komenatzry nikomu jesli ja tez nie bede dawala no i myslalm ze juz bedzie ok ale nie........... dzis weszlam na strone gdzie jest zalogowany na fotkach (ja tam nie jestem zalogowana) no i patrze jak jakas laska dala mu komenarz kiedy w niedziele spacerowalismy nad jeziorkiem ze jak on mogl jej nie poznac bo ona tam gdzies byla podala mu godz miejsce niby ona byla z chliopakiem ale to odrazu mojemu nie musiala dawac komentarza..... no i oczywiscie ten moj jej odpisal i ze nie poznal jej bo byla z innym chlopakiem niz on sie spodziewal i ze ona patrzyla w wode....... no ale to widocznie musial na nia patrzec i dokladnie ja pozna skoro widzial co ona tam robila itd.... przeciez obiecalismy sobie ze zero komentarzy a on nie dotrzymal slowa...... moze to ja zle robie ze go sprawdzam no ale jak moge mu ufac skoro on mnie oszukuje.... co o tym myslicie????????