z dragow w alko

Problemy związane z uzależnieniami.

z dragow w alko

Postprzez Insomnia » 16 cze 2007, o 19:52

Witam serdecznie :wink:
Czy to jest norma czy mi sie zdaje ze jak ktos z uzaleznienia wychodzi wpada w inne ? ... bo ja teraz zamiast amfetaminy ( bo to bylo moim najwiekszym problemem) siegam niemalze codziennie po alko .. ale nie w malych ilosciach tylko takich ze nie pamietam czesto co robilam :x .. do tego przeciwbolowe dochodza leki ( Tramal) ... lecze sie u psajchiatry od pol roku .. ale nie mowilam mu o moim "kolejnym" uzaleznieniu bo to zalosne jest :?
.. macie jakies doswiadczenie z tego typu problemem
:roll: :oops:
Insomnia
 
Posty: 97
Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:37

Postprzez Ambrozja » 16 cze 2007, o 20:10

niestety masz racje....ja zeby zasnac , zapomniec, zaspokoić "mój głód" sięgam po procent....pomaga....ale to nie jest do tego stopnia, zeby sie uzależnic, czy opic tak zeby film mi sie urwał ( choć przyznam , ze nie raz sie zdażało )
U mnie to bylo tak , ze na poczatku duzo pilam...potem znudzilo mi sie....potem do tego doszly prochy...i faza gotowa...niszczenie siebie..nic wiecej...
Pewnej imprezy postanowilam ze nie pije..nic...ani kropelki....za to bylam niezle "wciagnieta" ale za to napatrzylam sie do rana, co dzieje sie z ludzmi po alkoholu...tragedia....dlatego juz nie pije w tak duzych ilosciach...
...ale teraz jest mi ciezko.....hmm....a drineczek czy piwko zawsze pomaga... :( a moze tak :)
Ambrozja
 

Postprzez bunia » 17 cze 2007, o 00:52

Najczesciej nie ma pojedynczych uzaleznien....alkoholicy nie zawsze biora prochy czy narkotyki natomiast narkomani prawie zawsze "uzupelniaja" innymi srodkami....taki coctail jest ogromnie szkodliwy i niszczacy....mozna dostac ciezkiego zatrucia nie mowiac juz o chalucynacjach itp.
Nie ma co Panie.....bierzcie sie za leczenie....to by bylo najlepsze chyba ale wybor nalezy do Was.
Pozdrawiam cieplo :wink:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Re: z dragow w alko

Postprzez Liseeeek » 17 cze 2007, o 00:55

Insomnia napisał(a):... lecze sie u psajchiatry od pol roku .. ale nie mowilam mu o moim "kolejnym" uzaleznieniu bo to zalosne jest :?


Przepraszam nie chce Cie uczyc jedynie co to taka mala rade wydaje mi sie, że powinna¶ powiedzieć lekarzowi o tym. Jak Doktor mozne kogos leczyc nieznajac wszystkich objawów choroby pacjeta..?

Pozatym od tego jest wlasnie psajchiatra;) zeby Ciebie zrozumiec i pomoc w KAZDEJ sytuacji.


Pozdrawaim
Liseeeek
 
Posty: 37
Dołączył(a): 2 cze 2007, o 23:24
Lokalizacja: CK / Lbn

Postprzez felicja » 17 cze 2007, o 01:17

hej insomnia
tak to jest norma ja tez po dragach pilam na potege:(mysle ze to mija na szczescie <co raz mniej pije>
zastanawiam sie... ale to juz pomijajac temat jak ci jest po lekach
te wszystkie aktywujace... daja cos?
pozdr. f.
Avatar użytkownika
felicja
 
Posty: 91
Dołączył(a): 13 maja 2007, o 16:44

Postprzez Insomnia » 17 cze 2007, o 18:45

---------- 11:23 17.06.2007 ----------

oooo jednak moja "teoria" sie sprawdzila i tak jest z tym piciem po braniu dragow ...
Jasne ze powiedziec lekarzowi nalezaloby... ale dla mnie alkohol jest żałosny ... gorszy .. taki hmm... ponizajacy ? :roll:
Ten problem z alko jest od niedawna .. wiec jesli sie wezme za siebie nie bedzie problema .. ale wyczowam ze lubie jak cus w glowce zakloca moje postrzeganie problemow/spraw zyciowych.
felicja Fluoexetyna to stabilizator nastroju .. spodziewalam sie wiekszej poprawy i szybszej .. napewno cos daje bo nie leze calymi dniami przed tv :roll:
do tego Fluanxol .. na poczatku zauwazylam ze aktywizowal mnie ale przestalam brac ten lek bo powodowal u mnie ...wzdecia :roll: :oops: :?

---------- 18:25 ----------

juz 3 bro idzie ... :(
ehhhh
:evil:

---------- 18:45 ----------

ide po nastepne ... heh .. czuje sie jakbym bloga pisala :oops: .. ale lepiej tutaj to napisac ... moze ktos ma podobny problem i jakies sposoby :roll:
Insomnia
 
Posty: 97
Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:37

Postprzez bunia » 17 cze 2007, o 20:12

Isomnia.....a na co Ty chcesz znalesc sposob??
Pozdrowionka.
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez Insomnia » 17 cze 2007, o 20:19

:roll: na toooo by nie brac/pic .. tylko zyc ? 8)
niewiem ... moze ktos ma jakies metody ... ( łudze sie ze sa ) ... no niewiem .. na wlasna gupote sposoby o! :roll: :oops:
Insomnia
 
Posty: 97
Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:37

Postprzez felicja » 17 cze 2007, o 20:22

ja chcialabym znalezc sposob na spokoj w glowie i na pozbycie sie lękow..
przepraszam ze sie wcinam <ale w temacie:)>
pozdrawiam f.
Avatar użytkownika
felicja
 
Posty: 91
Dołączył(a): 13 maja 2007, o 16:44

Postprzez bunia » 17 cze 2007, o 20:27

Jest tylko jeden sposob.....leczenie....checi to wazne ale za malo :cry:


Czesc Felicja....dobrze,ze jestes...a dlaczego masz leki i zamet w glowie?
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez Insomnia » 17 cze 2007, o 20:29

felicja wtracaj ile sie da ;)) off topy mile widziane ;)
bunia lecze sie ... :roll: i uswiadamiam sobie ze nie jest tak zle ...
ale narazie doraznymi doradcami sa uzywki .. z gorszej zrezygnowalam .. juz wiem ze po bialko ( amfetamina) nie sieegne bo nic mi nie daje .. a nie bede zazywac jej inaczej niz tylk odo nosowo ( dozylnie/doodbytniczo :? nie widzi mi sie .. a donosowo .. 1g czystej .. super kopiacej . .dziala na mnie przez 2h .. i to bardziej negatywnie bo leki sie nasilaja ... )
Insomnia
 
Posty: 97
Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:37

Postprzez bunia » 17 cze 2007, o 20:32

Nie wiem Insomnia na czym Twoje leczenie polega ...ale widze,ze nie przynosi efektow wiec cos jest nie tak.
A moze leczenie jest sposobem na zdobycie srodkow....tak tez sie zdarza.
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez Insomnia » 17 cze 2007, o 20:37

nie ... szkoda ze odnioslas takie wrazenie :( ... ja sie lecz4e ... problem z alko pojawil sie jakis miech temu ...
i nie moeilam o tym lekarzowi .. bo myslalam ze to nic .. teraz mam .. 05.07.2007 wizyte i wiem ze powiem co i jak ... ale do tego czasu chce juz przestac .. z dragow wychodze .. razcej calkiem niezle daje rade ....
szkoda ze masz takie zdanie o mnie :(
:oops:
Insomnia
 
Posty: 97
Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:37

Postprzez bunia » 17 cze 2007, o 20:44

Isomnia.....przepraszam Cie jesli gdzies tam Cie urazilam....nie mam zdania a juz na pewno nie zle....ale mam doswiadczenie i wiem rowniez jak narkomani potrafia np. oszukiwac rowniez lekarzy.
Jesli chcesz na serio z tego sie wydostac to polecam szczerosc wobec siebie i lekarza jak rowniez osob otaczajacych.
Nie wiem czy masz jakies wsparcie....nie jest latwo byc z tym wszystkim samej.....to dluga i ciezka praca ale to jedyny sposob.
:lol:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez Insomnia » 17 cze 2007, o 20:51

bunia nie urazilas mnie ..tylko troszku na ambicje wjechalas :D ale to dobrze .. na plus dla mnie heheh :D bo jednak zdanie innych liczy sie u mnie i to bardzio .. tym bardziej takiej dziolhcy z forum jak Ty 8)
nie oszukuje swojego lekarza zeby mi "fajne" leki przepisywal ... sama na poczatku powiedzialam zeby mi lekow co maja "ciekawe" dzialania nie przepisywal .. ja chce wyjsc na prosta i sie staram .. narazie alko jest mym sprzymiezencem .. ale wiem ze nie dlugo ... to przejsciowe ..
:oops: dla mnie alko to ciut "zalosne" uzaleznienie i iechce w nie wpasc .. napisalam ten temat .. zeby sie i inszych wspierac :roll:
Insomnia
 
Posty: 97
Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:37

Następna strona

Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości