Jestem w związku z facetem. Krótki czas 1,5 miesiąca. Dzieli nas teraz duża odległość. Będziemy razem dopiero 23 lipca.
Myślami nie potrafię się odizolować od byłego. Rozeszłam się z nim rok temu. Po półrocznym milczeniu po zerwaniu znów zaczeliśmy się spotykać. Po 3 miesiącach powiedziałam, że nie potrafię się z nim tylko przyjaźnić. Powiedział szkoda, bo było już tak dobrze. Nie dawno dowiedziałam się, że ma zakaz się spotykania się ze mną. Bardzo szlachetne poświęcił mnie dla spotkań z synem. Tyle razy juz próbowałam zakończyć rozdział z nim w moim życiu i nie potrafię. Teraz nie dość, że ranię siebie to w jakiśm stopniu i obecnego mojego faceta.
Co mam zrobić? ? Jak zwykle szukam igły w całym. Mam kochanego faceta, a myślę o byłym...