jak rozpoznac geya???

Problemy natury seksualnej.

Postprzez laissez_faire » 1 lut 2008, o 11:23

Filemon... zal mi Ciebie
laissez_faire
 

Postprzez Filemon » 1 lut 2008, o 11:29

laissez_faire napisał(a):Filemon... zal mi Ciebie


mnie Ciebie troszkę też... ;) LECZ najbardziej mi żaaaaaallll...... ------>>>

"Kolorowych jarmarków, Blaszanych zegarków, Pierzastych kogucików, Baloników na druciku, Motyli drewnianych, Koników bujanych, Cukrowej waty i z piernika chaty" ... :haha: :gites: :buziaki:

-------------------

"Kiedy patrzę hen za siebie
W tamte lata, co minęły
Kiedy myślę, co przegrałem
A co diabli wzięli
Co straciłem z własnej woli
A co przeciw sobie
Co wyliczę, to wyliczę
Ale zawsze wtedy powiem
Że najbardziej mi żal"............. :)
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez mustang » 26 cze 2008, o 16:23

haha ale dziwny topic;)
wg mnie (jestem hetero men) najprościej spytać się takiego człowieka i jeśli to będzie gej, to odpowie na to normalnie z godnością, bez dziwactw. Heteroseksualista albo się zmiesza, albo zaprzeczy, puści buraka, zwieje, nie wiem, reakcji są tysiące. Co do metod na wykrycie geja to bardzo śmieszny zamysł:D bo niby koleś który doradzi sukienkę i ma w tym swoje zdanie jest już gejem? czy koleś który się zmyje, gdy go zaprosisz na 'wbicie gwoździa w łazience' jest gejem? a może nie tyle jest nieśmiały, co ma innego rodzaju problemy osobiste? jestem DDA i dla mnie nie istnieje coś takiego jak emocjonalny związek mężczyzny i kobiety, bo nigdy czegoś takiego nie było u moich rodziców. Mam siostrę i jest ona podobna w zachowaniu do matki, obydwie są konstruktywne i samowystarczalne, natomias mój ojciec jest uzależniony od wielu rzeczy w tym alku, śpi, w zyciu jest jak gąbka, nic od niego nie dostałem w sferze uczuć i drogowskazów na życie. Nie wiedziałem, jak mogę podrywać kobiety, jak się zachować, czego oczekiwać, czego chcieć od siebie...taki byłem kiedyś: zagubiony jako mężczyzna czyli nieatrakcyjny dla kobiet a przez to że szukałem potwierdzeń i nauczenia mnie życia (paradoks!) u dziewczyn, to kończyłem ew. jako ich braciszek lub przyjaciółka. Sam nigdy nie wiedziałem jak mam ujawniać i pokazywać swoje potrzeby i swoją męskość.
Od jakiegoś czasu to się zmienia, ale do czego dążę:
często kolesie, ktorzy mogą się wydawać gejowscy, tak na serio mają ogromną ochotę na spedzanie czasu z dziewczynami, na bliskość na seks, lecz nie umieją tego artykuować i często kapitulują.
Od siebie mogę dodać, że uciekam przed kobietami typu 'biznewomen' narzucającymi swoje ja. kiedyś jako uległy (syndrom dda) nie wiedziałem skąd się bierze zakłopotanie i bierny gniew, z czasem jak w terapii zacząłem dochodzić do swojego ja, ujrzałem w sobie dominującą stronę mężczyzny i wreszcie czuję się jak facet a nie jak koleżanka z penisem:)
mustang
 
Posty: 1
Dołączył(a): 26 cze 2008, o 15:54

Postprzez laissez_faire » 26 cze 2008, o 18:05

laissez_faire
 

Postprzez Filemon » 1 lip 2008, o 09:26

mustang, z ciekawością przeczytałem Twojego posta i to co piszesz o sobie... mimo, że sprawy, o których piszesz nie są dla mnie zaskakujące ani nieznane...

ponieważ sam jestem homoseksualnej orientacji dlatego zastanawiam się tak sam na własny użytek... że ciekawe w jakim stopniu rozmaite czynniki środowiskowe (sytuacja rodzinna) i rodzące się na ich tle emocjonalne problemy, takie o jakich piszesz na przykład, mogą jednak u niektórych osób (na przykład w moim wypadku) wpłynąć na rozwój homoseksualnej orientacji oraz jeśli taki wpływ faktycznie istnieje, to od czego to zależy, że w wypadku jednej osoby jednak nie dochodzi do zmiany orientacji a w wypadku innej dochodzi...

ot tajemnice natury... :)

pozdrawiam ;)
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez derrr » 7 lip 2008, o 00:00

Jak rozpoznać geja ? złap go za tyłek to się przekonasz czy mu się to spodobało bauhahahaa
derrr
 
Posty: 40
Dołączył(a): 26 maja 2007, o 17:59

Postprzez laissez_faire » 7 lip 2008, o 03:36

derr i tylko tyle masz do powiedzenia? po to pojawiasz sie na forum po dluzszej nieobecnosci, zeby odgrzebac martwy juz watek i dac wyraz swoim kompleksom? stary, zastanow sie nad soba...
laissez_faire
 

Postprzez derrr » 18 lip 2008, o 20:23

laissez_faire nie rozumiem o co tyle krzyku, poprostu żartowałem. Pozatym chyba nikogo tym nie zraniłem, że tak napisałem. Rzeczywiście odgrzebałem stary wątek, bo nawet nie chciało mi się patrzeć na date - to aż takie złe ? to po pierwsze, a po drugie w jaki sposób można dawać wyraz swoim kompleksom, żartując sobie ? to chyba jakieś głupie rozumowanie. Gratuluje kiepskiego poczucia humoru, oszczędze Ci i nie będę brudził tak jak ty, jak typowy zawistny polaczek, który przykleja innym etykietki, nie mając pojęcia jaka druga osoba jest. Powodzenia życze z takim podejściem pozdrawiam z małym entuzjazmem i niesmakiem..
derrr
 
Posty: 40
Dołączył(a): 26 maja 2007, o 17:59

Postprzez KATKA » 19 lip 2008, o 11:59

:yyy:
KATKA
 
Posty: 3593
Dołączył(a): 23 maja 2007, o 20:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez laissez_faire » 19 lip 2008, o 16:59

derrr napisał(a):Poza tym chyba nikogo tym nie zraniłem, że tak napisałem.


mnie zraniles... choc moze rzeczywiscie mam nieco wysublimowane poczucie humoru...
laissez_faire
 

Postprzez derrr » 20 lip 2008, o 16:36

Jeżeli Cie zraniłem w takim razie przyjmij moje przeprosiny..
derrr
 
Posty: 40
Dołączył(a): 26 maja 2007, o 17:59

Postprzez christmas_tree » 24 lip 2008, o 17:23

Dobrze jest przeczytać całlość przed napisaniem odpowiedzi i odróżnić faktyczną zawartość od fantazji, ja np. nie zauważyłem prób nalepienia etykietki przez laissez_faire, tylko przytyk sugerujący kompleksy (skądinąd niebezpodstawny) - ja też mam wrażenie, że na tematy związane z homoseksualizmem grubiańsko reagują często faceci mający problem z akceptacją własnych inklinacji...
Pozdrawiam
christmas_tree
 
Posty: 429
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 10:37
Lokalizacja: Kraków

Postprzez laissez_faire » 25 lip 2008, o 17:57

ja nic nie napisze... nie mam odwagi, bo nie zwyklem slyszec slowo 'przepraszam'...
laissez_faire
 

Poprzednia strona

Powrót do Problemy seksualne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 362 gości