Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

przez **deutsch** » 23 cze 2008, o 16:33

Wszystko co było przeszłością , przeradza się na nowo czuję że będzie już tylko gorzej , jeszcze niedawno nie przypuszzcałabym że problemy powrócą,

przez **ToMinie** » 23 cze 2008, o 17:23

Jak dawno był okres tamtych problemów?

przez **deutsch** » 23 cze 2008, o 21:10

[quote="deutsch"]4-lata temu miałam 15 lat, wtedy kiedy zaczeły się problemy, teraz kąpletnie wszystko mi się wali i tak naprawde sama do tego po części chyba doprowadziłam

przez **ToMinie** » 24 cze 2008, o 07:25

Ja bym Ci radził jednak pójść do najbliższego ośrodka, do psychiatry, choćby tylko na jedną konsultację.
:pocieszacz:

przez **deutsch** » 24 cze 2008, o 19:31

tak konsultacja , wiesz nie moge sie zebrać wiadomo czy mi tam pomogą

przez **ToMinie** » 24 cze 2008, o 19:42

Pewne jest, że nie zaszkodzą! Trzeba po prostu stwierdzić, czy nie masz przypadkiem początków depresji, a umie to dobrze zrobić tylko psychiatra. Im wcześniej tym lepiej, szybciej się podkurujesz, a bez leczenia depresja potrafi się pogłębiać...
Spróbuj, to za darmo i bez skierowania. A zresztą zastanówmy się - co Ci szkodzi?
:pocieszacz:

przez **deutsch** » 25 cze 2008, o 12:09

Napewno masz rację i nawet chciałabym pujść do lekarza , tylko brakuje mi odwagi ,
:cry:

przez **ToMinie** » 25 cze 2008, o 12:14

Każdy psychiatra jest do rany przyłóż...

przez **deutsch** » 25 cze 2008, o 12:46

Takie zdołowanie jest najgorsze , nawet ie wiem czy morzna to tak nazwać, nie wiadomo co robić jak ma się głupie myśli, naprawde gupie uczucie , nie życze nikomu

przez **ToMinie** » 25 cze 2008, o 13:00

Tu większość z nas ma takie zdołowanie i nie tylko.
Wiesz, jest taka zasada, że jeśli nie zacznie Ci to przechodzić po jakichś dwóch tygodniach, to bardzo prawdopodobne, że masz początki depresji. A wtedy nie ma co zwlekać, tylko trzeba natychmiast udać się do psychiatry i jak najszybciej ją wyleczyć. Bo im później, tym dłuższe leczenie, większe straty i męczarnie...
Wpisz w Google 'depresja' i przeczytaj podstawowe objawy...

przez **deutsch** » 26 cze 2008, o 02:53

---------- 15:56 25.06.2008 ----------

Taki stan jaki mam teraz zaczał się 4 m-ce temu jeszcze wcześnej jakoś sobie radziłam bo nie było aż tak żle , a teraz znacznie się pogorszył , nigdy nie miałam zarwanych nocy plus do tego dosłownie że tak powiem fantastycznych nastrojów i kapletne załamanie nawet nie wiem tak naprawde z kąd się wzieło. Tragedja no cóż zobacze jak to dalej pójdzie
:idea:

---------- 02:53 26.06.2008 ----------

Forum PSYCHOTEKST - www.psychotekst.pl

Czemu to wszystko takie trudne

Czemu to wszystko takie trudne

Kto przegląda forum