straconaa napisał(a):Mysle ze jakby każdy tak chciał mi pomagać ponownie nie widziałabym co zrobić, miałabym metlik w głowie, zamet aż wkoncu niechęc do życia, pownieważ miałabym dosyć myslenia, rozmy¶lania co jest dobre dla mnie a czego nie powinnam robić...tak własnie jest ze mn±...
Wydaje mi się, że jednak dobrze mieć jaki¶ "punkt odniesienia”, po którym człowiek może łatwiej zauważyć, czy za daleko nie "odpłyn±ł" w swoim my¶leniu i zachowaniu od jakich¶ ogólnie przyjętych norm.
Nie musi to być u ciebie na zasadzie, że kto¶ narzuca ci jakie¶ regułki postępowania, ale takie normy, które ty sama aprobujesz, cenisz u innych i chciałaby¶ się nimi kierować w swoim życiu. To oczywiste, że większo¶ć stara się d±żyć do takiego ulepszania siebie, żeby lepiej i łatwiej żyć w¶ród innych.
Sami chcemy być jako¶ traktowani przez innych, ale też inni maj± prawo się spodziewać, że my będziemy też się starać przejawiać podobne cechy wobec nich. Więc jest uzasadnione dochodzenie do pewnej równowagi.
To prawda, że jak człowiek jest wyczerpany czym¶ psychicznie, to ma mniej sił na analizowanie i ulepszanie siebie, swojego my¶lenia, postępowania. Jednak to ma jaki¶ wpływ na to, jakie mamy życie, jak je odczuwamy.
Szkoda, że nie masz zaufania do lekarzy i masz już wyrobiony negatywny pogl±d na ich temat. Nie wierzę w to, że nie można znaleĽć dobrego lekarza psychoterapeuty czy psychiatry. Jeżeli niektórzy z nich lecz± szablonowo, regułkami, to jest przykre, ale przecież nie wszyscy tacy s±.
Problem chyba w tym, że rezygnuj±c z leczenia u specjalisty, samej ci będzie trudno wydostać się z depresji czy tp. problemów. Pisanie na forum, czy wygadanie się przy kim¶, kto umie wysłuchać, może przynie¶ć jak±¶ ulgę, ale na jak długo?
Czy sama przez to nie stawiasz się w położeniu, że pisz±, doradzaj± różne osoby i każda napisze na temat twoich problemów to, co jej się wydaje że jest dla ciebie słuszne? (tak jak np. ja teraz :) ). Czytaj±c to wszystko, trudniej ci będzie odnaleĽć w tym jedno wspólne zdanie i będziesz miała mętlik w głowie, o którym pisała¶.
Z lekarzem jest inaczej. Na ogół potrafi z czasem postawić trafn± diagnozę i przynajmniej w podstawowych sprawach, pomoże doj¶ć do równowagi. Jednak żaden lekarz nie pomoże nam dużo, bez naszego osobistego zaangażowania i odrobiny zaufania z naszej strony.
Forum i wygadanie się komu¶ od czasu do czasu, to nie jest LECZENIE, to jest jednak tylko wspieranie.
Żeby w czym¶ skutecznie wspierać, my¶lę, że trzeba jednak podj±ć najpierw fachowe leczenie (w przypadku depresji). To najskuteczniej zadziała.
To dobrze, że udaje ci się - jak to piszesz 'wci±gać mniej fety'. To jest chyba duży sukces, jeżeli masz z tym problem. Powinna¶ być z takich sukcesów dumna i niech ci to doda sił do dalszego działania. Nie rezygnuj z takich sukcesów.
Sama jednak przyznaj, jak obca osoba, nie znaj±c ciebie dobrze, pisz±c tu od czasu do czasu, może ci skutecznie pomóc wydostać się z depresji i aby wci±gać mniej 'fety'? Tym bardziej, że te wpisy bywaj± czasem rozbieżne, mimo szczerych intencji pisz±cych. Takie problemy najlepiej jest leczyć przede wszystkim u specjalistów. Nikt przecież nie powiedział, że leczenie np. u psychoterapeuty wyklucza inne wspieranie w tym czasie. Ono tylko to ułatwi.
Dobrze też poł±czyć takie leczenie wsparciem ze strony bliskich, przyjaciół, bo to jest też bardzo ważne.
W człowieku przecież bardzo duż± rolę odgrywaj± uczucia. Lekarzowi trudniej byłoby nagle na czas leczenia przyj±ć rolę bliskiej nam osoby lub przyjaciela, bo to byłoby z jego strony trochę sztuczne podej¶cie. Z drugiej strony, my też nie możemy się czego¶ takiego po nich spodziewać, bo to mimo wszystko jest ich praca zawodowa.
Nie my¶l zbyt intensywnie nad tym wszystkim, ale może spróbuj sobie pomóc i zadziałaj konkretnie w tym, co ci najskuteczniej pomoże. Trochę zaufaj lekarzom i współpracuj z nimi. Rozmawiaj z nimi otwarcie, konkretnie. Jak lekarz okazał się niewła¶ciwy, to może spróbuj poszukać innego? My¶lę, że warto być w tym wszystkim aktywnym, bo chodzi o nasze zdrowie a na dłuższ± metę, o jako¶ć naszego życia.
Jeszcze raz, Pozdrawiam :)