dlaczego tak jest ze kobieta zgwałcona czy wykorzystywana seksualnie jeśli zgłosi ten fakt policji to jeszcze przez nich jest dołowana
jeśli jest niepełnoletnia wpiera sie jej ze sobie wszystko wymyśliła
jeśli jest dorosła wpiera sie jej winę mówi sie ze prowokowała ze może sama chciała lub było jej przyjemnie...
pomyślcie jak sie czuje taka kobieta czy dziewczyna jeśli co jest rzecza zupełnie naturalną ma w sobie poczucie winy za to co sie stało i powiedzmy ma terapie pracuje nad tym wkłada wiele sił lęku w to żeby po tym dojsc do siebie a taki policjant potrafi wszystko zniszczyć do samego dna .nie rozumiem tego