nana napisał(a):martwi mnie to co piszesz. jak sama uważnie przeczytasz swoją powyższą wypowiedź, to też się zmartwisz. Same sprzeczności... muszą tobą szarpać ogromne emocje. to normalne. każdy ma do tego prawo. ale też chyba powinien przyjść kiedyś czas "otrzeźwienia"?
wolisz podejmować ważne decyzje w emocjach czy raczej "na trzeźwo"?
myslę, że sama wiesz co dla ciebie dobre i niejako sama przed sobą szukasz wytłumaczenia.
trzymam kciuki za twoje właściwe decyzje
nana
agnieszka napisał(a):ogólnie jest ok, po tym jak zaczął sie przede mna rozbierać..chyba odpuściłam...neraz mi tylko odwala jak ogladam fotki z impprez z jego udzialem....co impreza inna panna.. a jak trafi na taka w ktorej sie zakocha..a to nie bede ja ??? co wtedy?? Boje sie tego ze zlewa tylko mnie a resszta jest zupełnie cacy
Powrót do Problemy w związkach
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 222 gości