Kochani!!!
Pomóżcie!! Mam dziś fatalny dzień. Nie mam z kim pogadać. Pokłóciłam sie z moją najlepsza kumpelą, z którą zawsze wspólnie rozwiązywałyśmy nasze problemy. I nawet nie mam siły sie z nią godzić:(
Nie wiem dlaczego.
A najgorsze jest to, iż dwa dni temu pisałam na forum, że nie ma się czym przejmować, jak ktoś Cię nie docenia. a sama wczoraj sie tym faktem zbulwersowałam. Bo to boli, gdy ty sie starasz, a ktoś powie, że masz wszystko gdzieś. Wczoraj w pracy pomimo wielu moich wysiłków i starań włożonych w załatwienie istotnej dla firmy spray, zostałam publicznie przez szefową wyśmiana. Dlaczego tak jest??
Taki dzis piekny dzień, a mnie sie nic nie chce. Bo po co sie starać??