Próbuję Cie przekonać, ze na zawalenie twojej iluzjii mniejszy wpływ miała jakas ona, niż fakt, ze zwyczajnie coś się skończyło...
I jeszcze coś- możesz zwalić na nią- złość, rozczarowanie... tylko to wygląda trochę inaczej- a ponieważ osadzasz złość na złych fundamentach- konic końców nie przyniesie Ci to ulgi...
Ale ulge przyniesie Ci zajecie się sobą... Nie robienie togo, co powinnaś zrobić... tylko- na razie nie wiem co
Ale wymyśle!!! A jak nie ja wymyślę- to wymyślisz sama...
Jesteś dobrym człowiekiem Zizi. Niosą Cię teraz emocje ale i tak będziesz wiedziała, jak sobie pomóc, będziesz wiedziała, jak postąpić właściwie...
Słóńce wstaje, słońce zachodzi- i znowu wstaje....
Wstanie i dla Ciebie