Tablety

Problemy związane z uzależnieniami.

Tablety

Postprzez manuelka » 15 maja 2008, o 17:59

Witam, mam pewien problem. Moja przyjaciółka od 15 roku życia prowadzi "dyskotekowy" tryb życia, często widziałam i słyszałam, że na imprezach brała tablety, czasem też wciagała amfe, aby lepiej się bawić. Imprezuje do tej pory, ale twierdzi, że nic nie bierze. A teraz moje pytanie-czy można tak nagle bez problemu rzucić wszystkie "wspomagacze" ? Tablety nie uzalezniają?? Czy to możliwe, że bez problemu potrafiła zrezygnować z tablet? Nie znam się na tym, nigdy nic nie brałam. Nie mam pojęcia o tych sprawach. A może tablety w ogole nie uzależniają? Chce jej pomóc, boje się, że mnie okłamuje i dalej bierze te świństwo.

Proszę o pomoc :( Moze z was ktos kiedyś to brał, lub macie znajomych co brali. Napiszcie jak to właściwie z tym jest, czy da się to od tak po prostu zrezygnowac? a może tablety nie są wcale grozne, może przsadzam?

Bo naprawdę mi to podejrzane jest, że potrafiła tak szybko zrezygnować z tego...nie wiem czy to takie łatwe jak mówi.
manuelka
 
Posty: 65
Dołączył(a): 11 maja 2008, o 17:47

Postprzez Ambrozja. » 15 maja 2008, o 19:35

Manuelko !!! Po pierwsze pozazdrościć takiej koleżanki jak Ty !!!
Wiesz , mi się wydaje , że ona Cie okłamuje...tablety, amfetamina to narkotyki twarde i napewno uzależniają jak zresztą wszystkie narkotyki !!!
Piszesz , że bierze tzn.. bawi sie na dyskotekach od 15 roku życia hmm a ile ma teraz lat ?? To bardzo uzależnia choć jej może się wydawać , że może z tym skończyć kiedy tylko chce...to niech spróbuje miesiac bawić się bez TEGO !!!!! Ja brałam niestety , własnie tak jak Twoja kol. i uwierz mi , że do tej pory o tym myśle i mam wielka ochote znow to zrobic, ale niestety są tego konsekwencje........................................................................

Myśle, że powinnaś z nią porozmawiać szczerze...i nazwać rzeczy po imieniu, to wiele ułatwia !!!!
pozdrawiam !!!!!
Ambrozja.
 

Postprzez bunia » 15 maja 2008, o 23:05

Podzielam zdanie Ambrozji....dodam,ze kiedys przyjdzie rachunek do zaplacenia....poczytaj sobie tez troche na internecie.
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez manuelka » 20 maja 2008, o 09:54

dziękuję dziewczyny za odpowiedz.


Ambrozja moja koleżanka ma teraz 23 lata no i dalej lubi sobie poimprezować...Czasem na takich dyskotekach ma zbyt dobry humor i nie wiem czy to efekt drinka czy jakiejs tablety...Zbieram sie na rozmowę, musze ją jakoś sprytnie podejść....

Czytałam na necie o tabletach, pisze, że uzależniają jak każdy narkotyk. To straszne :-( a tyle ludzi to bierze!!! Tragedia.

Bunia
dodam,ze kiedys przyjdzie rachunek do zaplacenia


Co miałaś na myśli bunia??
manuelka
 
Posty: 65
Dołączył(a): 11 maja 2008, o 17:47

Postprzez bunia » 20 maja 2008, o 10:37

Uboczne dzialanie chemii....uzaleznienie a w tym rozne objawy jak np. problemy z koncentracja,pamiecia,zaburzenia snu i caly szereg innych nie mowiac o spolecznych np. izolacji.
Pozdrowka :wink:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez Ambrozja. » 20 maja 2008, o 10:44

Jak ma 23 lata , a bierze od 15 roku życia......to musi być ładnie uzależniona......feta, piguly...ratuj ją !!!
Pozdrawiam !!!
Ambrozja.
 

Postprzez manuelka » 20 maja 2008, o 10:44

no słyszałam, że to niszczy psychikę. Najgorsze jest to, że osoby ktore to biora wiedzą co moze ich czekać a i tak to biorą. Ostanio byłam na urodzinach i moje znajome wzieły tabletki a potem sie brechtały, że to zle wpływa na organizm i psychikę. No ręce opadają :cry:

Mam nadzieję, z tego da się uwolnić :cry:
manuelka
 
Posty: 65
Dołączył(a): 11 maja 2008, o 17:47

Postprzez Ambrozja. » 20 maja 2008, o 10:46

Typowe..... oczywiście, że się da...tylko osoba uzależniona, musi sobie zdać sprawe ze swojego uzależnienia i CHCIEĆ z tym skończyć....!!!!!
Ambrozja.
 

Postprzez bunia » 20 maja 2008, o 10:53

Niestety nie wiadomo rowniez co zawieraja rozne tablety....nie tak dawno tutaj 18letni chlopak lezal w spiaczce a po tygodniu zmarl :bezradny:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez Ambrozja. » 20 maja 2008, o 10:55

hmm...to pewnie wzioł ich parę ??? MASAKRA.
Ambrozja.
 

Postprzez bunia » 20 maja 2008, o 16:22

Tylko jedna.....zawina w bibulke i popil alkoholem,dawka jak sie okazalo smiertelna....pozniej policja ostrzega w mediach ale najpierw musi dojsc do tragicznego wypadku....niestety to nie pierwszy :cry:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez narkussska_16 » 20 maja 2008, o 16:38

nie chce kwestionowac tego co to bylo ale wydaje mi sie ze to nie byla pigula a tzw bombka. jest to jakas ilosc np. 0.5 grama amfetaminy zawinieta w bibulke lub chusteczke higieniczna i polknieta. Daje natychmiastowy efekt. w tym przypadku jak widac efekt smiertelny tylko z nieco opoznionym zaplonem. Szkoda...
P.S. ze mna troche lepiej... bardzo powolutku wracam do siebie... przynajmniej sie staram;)
Avatar użytkownika
narkussska_16
 
Posty: 97
Dołączył(a): 5 lip 2007, o 11:51
Lokalizacja: Kielce

Postprzez Insomnia » 21 maja 2008, o 12:08

dropsy uzalezniaja .. pomimo ze bierze sie je "tylko" np. na łikend .. to i tak ostro w głowce mieszaja . Kazda imp. bez dropsa juz nie bedzie tak hmm.. fajna i tu juz pojawia sie symptom uzaleznienia .
Kolezanka za bardzo zafascynowana tym jest .. i sluchac nie bedzie .
Trafi moze na mieszanke złą co jej ostro wywali to moze sie opamieta ..
Przestan sie nią tak przejmowac bo zaczniesz byc wspoluzalezniona ...
Puki sama nie zda sobie sprawy ze jest zle ,bedzie dalej tak robic .
Mozna pokazac jej ze bez narkotykow mozna tez sie dobrze bawic :wink:
narkussska_16 bombka nie dziala natychmiast ;P dluzej sie czeka anizeli sposobem tradycyjnym :roll: ... ale to nie do tematu :wink:
Insomnia
 
Posty: 97
Dołączył(a): 28 maja 2007, o 11:37


Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości