przez tytania » 17 maja 2008, o 11:11
A czy nie czas skupić się na sobie i to potraktować jako odskocznie? Dać sobie to czego oczekujesz od swojego faceta - poczucia stabilizacji, radosć. Rób nowe rzeczy, niech to zmieni się w woim życiu i może to jednocześnie sprawi, że Twoj mężczynza będzie chciał spędzać z Tobą więce czasu.
4 lata zwiazku to kawałek czasu, ale czy rzeczywiście aż tyle, żeby wymagać, że on już się oświadczy i będzie miał cały plan jak spędzicie życie?
Trochę martwiące jest to, że tak mało się widujecie...
Każda sytuacja jest inna, więc nie chce uogólniać, ale myślę, że podobnie jak wiele kobiet, w tym ja, zamiast zacząć zmiany w związku od siebie próbujesz zacząc od partnera. OCzywiście jeśli Twoj partner źle Cię traktuje to zupełnie co innego, ale co tak naprawdę chcesz, żeby się u was zmieniło?
Trudno coś sensownego doradzić ;(
Chyba większość kobiet na tym forum przeczytała "Kobiety, które kochają za bardzo". Kiedy przyjaciółka kupiła mi ta książkę na urodziny to poczułam się trochę idiotycznie, ale po jej przeczytaniu zrozumiałam, że to własnie jest ten problem... Może sięgnij po tę lekturę?